Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zegareko

CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

Polecane posty

Gość przykro mi jest :(((
źle zrobiłyście :( małe jak małe. ale ten starszy - miał swój ''dom'', swoje miejsce. mimo warunków czuł się bezpieczny bo je znał a teraz? co on musi czuć? podjeliyscie decyzje w amoku, na szybko, pod wpływem impulsu. :( tak to jest jak sie nie przemysli.... rozumiem pomoc w innym sposob ale nie tak. nie do schrosniska to ostanie co moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
to jak z deszczu pod rynne.... nie patrzec na bol psów, dramat który rozgrywał się od domek autorki wiec co zrobila? wywiozla do umieralni w mysl zasady czego oczy nie widza tego sercu nie zal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
pod domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
a nam jest przykro, że nie było ciebie tutaj od 5 dni bo byś nas zatrzymała. Kobiecie można zatelefonować i powiedziec, że po przeanalizowanieu wszystkiego, jej pies bedzie miał lepiej w domu, przy jej dogladaniu, bo realia schroniska , na dzisiaj, nie są w stanie zabezpieczyć godnego życia. Zaszła okropna pomyłka bo uznano, ze schroniska to sanatorium dla psów a okazuje się, ze to było błędne myślenie itd... tak to widzę, co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka zwierząt
nie rozumiem jak można tak traktować zwierzęta!!! to chore...a cieszę sie że są ludzie którzy nie przechodzą obojetnie kiedy dzieje sie zwierzętom krzywda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
dziewczyny musimy to naprawić, nie pomyślałyśmy o tym wcześniej ale teraz juz wiemy..nie wyobrażam sobie, ze zamkniemy topik w tym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
odkręcać.... to juz nie jest takie proste. moze lepiej poszukąc tutaj na dogomani czy ktos chce psa i wtedy dac namiar na rokiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
to,ze coś nie jest proste to nie znaczy że niemożliwe, może poki co załóz temat na dogomani, opisz wszystko , pomóż nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka zwierząt
nie przchodzcie obok cierpienia tych zwierząt...może da sie jakoś znalezć im dom...napewno jakies dziecko marzy zeby miec małego przyjaciela...popytaj znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
ty tez popytaj , tutaj trzeba robic a mówić co należy, pomagaj nam, bo jest cholernie trudna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
dogomania: psy do adopcji: 243; liczba osób chcących przygarnąc - 7 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
czy tylko ja tu jestem teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy autorka załatwiła schronisko dla psa ? dobrze rozumiem ? gratuluje mądrości :( ciekawe czy widziała kiedyś schronisko od środka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka zwierząt
niestety z chęcią bym przygarneła sama je, ale no mam psa, który nie lubi innych psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka zwierząt
a w jakim mieście są te psy? ma ktoś zdjęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
wszystko obraca sie w gówno, Joanna - ljak przejdzie ból po rwaniu, odezwij się, musimy to naprawić, Ty masz nr do tej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
w krakowskim schronisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
w Krakowie zdjęc nie ma , psy mają ok 6miesięcy są przyjazne i wesołe kundelki, z kręconą sierścią, czarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka zwierząt
spróbujcie przez fejsa moze to cos da...udostępniajcie...może znjdą jakis dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
dziewczyny Ty próbuj nie radż co robic tylko rób, poczytaj jaka droga za nami i na czym stanęłyśmy, ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
ze stałych nicków nie widze tutaj zadnej, dlatego trudno mi sie z Wami rozmawia- chyba nie rozumiecie ... pogadajcie między sobą, może cos wymyślicie konkretnego, ja wracam za dwie godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka zwierząt
wkurza mnie fakt ze sie psa z młodymi nie zostawia...debile!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
ale co teraz mozna zrobic? spojrzmy trzezwym okiem. ktos kto ma zdjecie psa musialby je udostepnic chociazby tutaj wrzucić na kafe a pozniej inne osoby moglyby pytac gdziekolwiek czy ktos takiego psa wezmie.... bo przeciez aby cos ruszylo ktos musi zechciec przygarnąc psa. realia są takie ze ciezko znalezc taka osobe. zapewne nie jest to niemozliwe ale jednak ciezkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
wielbicielka zwierząt poczytaj wątek, bo nie rozumiesz. to nie była matka i szczeniaki a pies i psy mlode w jednej budzie wiec kogo wyzywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielbicielko psów, psy są z okolic krakowa, obecnie są w schronisku. 3 ok 5 miesięczne psiaki plus jeden starszy, zdjęcie ma zegareko w komórce , będzie zapewne po 23 i na pewno chętnie wysle Ci mms jak byłabyś zainteresowana adopcją. Dla osób które nie śledziły losu psów od początku. Autorka zareagowała bo psy były pozostawione same sobie przez kilka dni bez jedzenia wody i schronienia. Dziś rano jak je znalazła miały sople na futrach , były oszronione. Dlaczego schornisko? Dlatego , że wszstkie instytucje odmówiły bezpośredniej pomocy, nikt nie chciał psów przygarnąć, psy co noc były na dworze bez jedzenia. Autorka z innymi dziewczynami wykonały milion telefonów, napisały milion maili z prośbą o pomoc. Małe psiaki pewnie znajdą dom. Duży gdy był odpięty od budy to i tak tam wracał, więc może faktycznie czuł , że to jego dom. Uczestniczyłam w tym od początku i dopingowałam was. W tej chwili zastanawiam się nad tym, czy dla starszego ine byłoby jednak lepiej pozostać przy tej babce, bo on sam wracał tam, i spał tam nawet gdy był odpięty. O szczeniaki się nie boję. Nic nie jest przesądzone , nie ma co się załamywać tylko przemyśleć wszystko spokojnie. Najważniejsze, że PRAWDOPODOBNIE psy nie zamarzną i będą karmione w te mrozy. Teraz czas nas nie goni i możemy pomyśleć. Szkoda, że jestem z pomorza , sama wzięłabym jakiegoś psiaka do siebie.. Babce zależało najbardziej na tym starym psie..ale nie można obarczać autorki tym problemem i zostawiać jej samej , bo wszystkie w tym siedzimy, o wszystko się przecie pytała i radziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi jest :(((
mi tez nie chodzi o młode ale o tego najstarszego. to był błąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi jest, autorka ma fotkę ale nie ma kabla do telefonu, ale zapewne da się przesłać to komuś kto może to zgrać. Tu naprawdę była walka o te psiaki, wiecie jakie są mrozy. Były poruszone różne instytucje, fundacje, toz, nawet wójt. Był już ktoś kto miał je wziąć ale się rozmyślił..to cud, że dziewczynom udało się ogarnąć to w tak krótkim czasie, tym bardziej , że tylko jedna była na miejscu. Szkoda, że to schronisko nie ma tej funkcji adopcji wirtualnej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i tak ale to był impuls. On miał w misce zamarźniętą wodę i nic więcej , na łańcuchu był 24h na dobę. Co teraz zrobić? iść do babki i powidzieć, że oddamy jej psa jak zapewni mu opiekę? Trochę to dziwne. Stałe nicki, wracajcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×