Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaaaaaaaaaaaarrra pensja

Gdzie w Warszawie znajdę pracę za 10-15zł na rękę? PILNE

Polecane posty

Gość kaaaaaaaaaaaarrra pensja

Jestem studentą, naprawde pilnie potrzebuję pracy bo zostawili mnie rodzice z długami a renta rodzinna nie wystarcza :( (jak pewnie się domyślacie, rodzice zmarli) Nie mam żadnego doświadczenia, musiałam studia rzucić. Pracowałam trochę przy wpisywaniu rekordów do katalogów, ale niestety tam już nie szukają nikogo. Prosze o pilny kontakt, bo nie mam za co opłacić czynszu :( Pytałam znajomych ale nikt nic nie ma. Z rozmowy o pracę w Starbucks wyleciałam, bo spytałam o pensję na początku - "nie mam kwalifikacji do rpacy w zespole" a mnioe interesuje tylko pensja a nie rozwój czy co tam oferują ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
Idz do kasyna. Nie trzeba miec doswiadczenia, bo przechodzi sie kurs krupierski. Wybitnych zdolnosci tez miec nie musisz, bo wszystkiego cie naucza - wbrew pozorom nic trudnego. Zero wynagan co do wyksztalcenia. Zarobki to pensja + napiwki. Krupier miesiecznie ma ok 3000zl na reke. Jak jest lepszy miesiac = wiecej napiwkow = jeszcze wiecej pieniedzy. Praca fajna i ciekawa. Jedyny minus to ze kurs trwa od 1 do 2 miesiecy i niestety nie dostajesz wtedy wyplaty, ale tez sam kurs nic nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfhfgj
moze korepetycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaarrra pensja
W kasynie pewnie odpadnę, bo mam nadwagę, niestety :( A praca fizyczna odpada, bo mam przeciwskazania od lekaza do pracy fizycznej więci zaświadczenia nie dostanę. Plus jestem kobietą... Z korepetycji nie wyciągnęłabym, niestety, 800zł miesięcznie. Poza tym mogę co najwyżej uczyć angielskiego. Nie mam 2 miesięcy na kurs, bo ja muszę 14ego następnego miesiąca zapłacić czynsz a do 20 zapłacić rachunki i ratę :( Albo mi zajma mieszkanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111122222
ściemniasz. rodzice zostawili cię z długami? trzeba było nie brać spadku. po drugie: tak szybko udało ci się załatwić rentę? ja na moją czekałam kilka miesięcy. i to pasmo nieszczęść: nadwaga, przewlekle chora... naprawdę straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111122222
a tak przy okazji: na uczelni możesz dostać zapomogę, socjalne stypendium. ponadto zgłoś się do mopsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna baba z płac
to wynajmij część mieszkania i spłacaj długi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaarrra pensja
Nie, nie "nagle" w ciągu jednego dnia, ale w ciągu mniej jak roku. A rente dostałam po miesiącu ledwie. A ze spadku mam tylko kawalerkę, bo moi rodzice nigdy majętni nie byli. Nie pomyślałam zupełnie o tym, bo zależało mi, aby nie znaleźć się bez domu żadnego a rodziny nie mam żadnej innej. Tyle że miałam jakieś pieniądze po sprzedaży auta i tego rodzaju drobiazgow. Problem się zaczął, bo na początku stycznia się pojawiło, że muszę spłacić za rodziców jakieś ubezpieczenia, jakieś inne cosie... Wiecie, 21 letnia dziewczyna, stara a nie umiała ogarnąć. No ale się stało, mam do spłacenia :tylko" 8 tysięcy. Na uczelni dostałam stypendium socjalne. 180zł. Płatne co pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
To ze jestes kobieta to akurat dzialaloby na twoja korzysc. Nadwaga by uszla pod warunkiem, ze jestes schludna i zadbana, ale ze szukasz pracy milej i przyjemnej, gdzie sie nie przemeczysz to juz gorzej. Czyli kelnerowanie tez odpada, bo pewnie nie mozesz latac z taca. Nigdzie nie dostaniesz pieniedzy do 14ego, a na pewno nie takich o jakich mowisz. Poza tym ile czasu juz nie placisz rachunkow ze sadzisz ze od razu zajma ci mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaarrra pensja
Nie zapłaciłam za styczeń a jestem "na cenzurowanym" od banku. Nie wiem, moze mnie pani tylko straszy, ale tak czy tak szukam pracy. W McDonaldzie nie wiem ile się zarabia. Mogę pracować jako kelnerka, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na prace za 6zł/h no i niestety szukają pań o "miłej aparycji", a nieważne czy jestem zadbana - mam nadwagę. Nawet mogłabym pracować na budowie, bo jestem silną kobietą (dlugo zajmowałam się odtwórstwem historycznym) ale niestety nie wystawi mi lekarz zaświadczenia o tym, że mogę wykonywać prace fizyczną ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
Pani w banku tylko cie straszy. Nie moga ci po 2 miesiacach zalegania zajac od razu komorniczo mieszkania, wiec wyluzuj. Mozesz isc do dzialu windykacji swojego banku i sprobowac wyjasnic sytuacje i powod zaleglosci albo renegocjowac umowe. Za 8tys dlugu nie zabiora ci kawalerki w Wawie o wartosci na pewno ponad 150tys (tanszej na gratce nie znalazlam). A co do zaswiadczenia...co z toba nie tak ze lekarz mialby ci nie dac zaswiadczenia? Jakas widoczna ulomnosc? Bo w medycynie pracy wyglada to tak, ze idziesz do lekarza "zdrowa pani jest?" - zdrowa. "zadne choroby przewlekle?" - nie. "choroby w rodzinie?" - wszyscy zdrowi. "bardzo prosze, zaswiadczenie dla pani". Jezeli to nic widocznego i do niczego sie nie przyznasz to co najwyzej lekarz zmierzy ci cisnienie albo oslucha. Poza tym wiekszosc zakladow ma podpisana umowe ze "swoim" lekarzem i nikt niczego nie utrudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×