Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce sie zalic

Czy wy tez wydajecie tyle na zycie?

Polecane posty

Gość nie chce sie zalic

Temat nie ma na celu mojego biadolenia jaki to wszystko drogie itd. Nie musze na szczescie jakos szczegolnie zaciskac pasa, ale ostatnio znalazlam stary paragon sprzed 2 lat (nie wiem jak on sie uchowal:)) i tak sie zamyslilam jak to wszystko bylo sporo tansze. I to mnie wlasnie natchnelo do zapytania na forum ile wydajecie na zycie? Mam na mysli tylko zywnosc bez chemii i srodkow czystosci. Ja jestem z mezem i 3 letnim synkiem i tak jak podliczylam na oko to wychodzi nam okolo 2000-2500zl:O Troche sporo, a nie jestem jakos specjalnie rozrzutna. Jedyne co wliczam do tych wydatkow to papierosy (wiem, wiem nie zywnosc), ale pale tylko ja i wcale nie tak duzo. Nie piszcie tylko ze tyle niektore osoby maja na miesiac i zyja, bo ja to wiem, ale wszystko tez zalezy od tego gdzie sie mieszka. Takze czekam na wasze wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma 700
zl na jedzenie po oplaceniu rachunków itd i jakos zyje !!!!!!!! bo musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie liczę paliwa zusów i innych rzeczy. Wydaje na zycie tzn chemia i spozywka ok 2400-3600 . JA , nażeczony i dziecko a i pies....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie zalic
dodam, ze rowniez mamy psa i wliczylam w to jego utrzymanie. Wazne jest tez to, ze nie zawsze gotuje. Dajcie spokoj z glupimi komentarzami, przeciez tylko zapytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaa
nażeczony hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEWWWWWWWWW
nie chce sie zalic ciesz sie ze chociaz tyle masz bo inni maja mniej i musza za to zyc i nie narzekaj bo mozesz jeszcze stękac i jękac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ABC-
wydaje sie tyle ile sie ma a fakt zywnosc bardzo podrozala, szczegolnie w ostatnim roku... ja moge wydac na jedzenie max 700zl...dla dwoch osob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieszkamy w Uk nie oszukujmy sie,ceny zywnosci sa tez wyzsze i tyle na jedzenie nie wydaje,a niczego sobie nie zalujemy..A i mam dwojke dzieci,a sama w ciazy jestem..Naprawde duzo autorko wydajesz....i psa tez mamy,je codzien puszki....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie dorosłe osoby
około 1100zł miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie zalic
w UK nie jest tak drogo w stosunku do zarobkow:) Mam kolezanke i bylam u niej nie raz i naprawde mozna tam zyc na poziomie zarabiajac przecietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEWWWWWWWWW
to zalezy kto co kupuje czy licza sie markowe produkty itd itd i na jakim poziomie zycia zyje bo mozna zyc równie dobrze za 700 zl tylko trzeba umiec gospodarowac w miare a jak ktos jest rozrzutny to zrozumiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27aaaaaa
my mamy 1500 na 3 osoby na m-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie zalic
zalezy co rozumiesz pod haslem markowe produkty. Ja np. nie musze miec wszystkiego co reklamuja, ale mam swoje ulubione firmy. Moze gdybym codziennie gotowala to wydawalibysmy mniej. No, ale niestety... Wazne jest tez gdzie sie mieszka, bo u mojej mamy w nieduzym miescie za kg dobrego miesa mielonego zaplacisz 9.70zl, a u nas 12,50zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, wazne jest gdzie sie mieszka, najtansze jedzenie jest w duzych miastach. Ale i najwyzsze zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neżeczony też przepuszcza
przez odbyt, neżeczony , ja pieprzę , później pewnie monrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolendraaaax
ja, mąż, dziecko w drodze, dwa koty w domu nasze miesieczne wydatki-kredyt, zus, opłaty, jedzenie i sr czyst, kosmetyki, ubrania, paliwo do dwóch aut, a to leki czy lekarz, żarcie dla kotów, a to w aucie się cos zepsuje, a to coś trzeba wymienić, dokupić i tak miesiąc w miesiąc idzei około 7 tys zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolendraaaax
ale pewnie jakbyśmy po 1000 zł zarabiali to i jakoś trzeba by było zyć. auta posprzedawać, kotki by resztki jadły i po ciemku byśmy siedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajakilo
[kolendraaaa a 7 tys to mało?:D jak by miala 7 tysiecy na same zarcie chemie kosmetyki ciuchy to bym żyła jak pączek w masle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ABC-
ja nie siedze po ciemku:p ale aut nie mam, ciuchow ani butow markowych nie kupuje...a kosmetyki tylko najpotrzebniejsze... i sztuka jest zyc za tyle ile sie ma a nie na wiecznie na kredyt !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolendraaaax
7 tys wydajemy przez cały miesiąc na wszystko przecież napisałam wyrażnie- kredyt, rachunki, zus, auta żarcie itd... nei mówię ze mało ale cieżko pewnei by było przestawić się i nauczyć żyć skromniej choć pewnie jeśli taka sytuacja by zaistniała to człowiek by wyjścia nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolendraaaax
żyjemy tak bo obecnie nas na to stać na kredyt nie żyjemy, miesięcznie odkładamy jeszcze jakieś 3 tys spłacamy kredyt za dom -jeszcze 10 lat ale mamy też mieszkanie własnosciowe i bierzemy za miesiąc 1500 zł za wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myślałam że tylko
ja tyle wydaje. U nas sytuacja dokładnie taka sama jak u Ciebie autorko. Też się zastanawiam na co to idzie, też nie szaleję, normalne jedzenie i wydaje około 3000 tyś. Tak jak ktos napisał że przez dupę tyle pieniędzy idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
7 tys moje marzenia... my we dwoje nawet połowy tego niezarobimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ABC-
jezeli kogos stac to wydaje... inni tyle nie zarabiaja i nie ma sensu dyskutowac dlaczego i musza zyc za duzo mniej... zrozumiale jest ze sie nie kupuje wielu rzeczy bo na nie nie ma... jest ograniczona suma pieniedzy co miesiac i trzeba za to przezyc... pewnie ze mozna pojsc pozyczyc...tyle ze trzeba potem oddac...to sama z karta kredytowa...trzeba ja splacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem głupia napisałam nażeczony zamiast narzeczony hahahhahah . Wiesz 7 tys to jest nic jak sie ma kredyt i zus. Ja niby mam dochodu 12 tys i co ? i zostaje mi 3-4-5 po oplaceniu zusu paliwa i ksiegowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie zalic
ale moj temat nie mial na celu a dlaczego wydajecie tyle, a nie wiecej. Raczej chcialam sie zapytac ile wydaja inni i dlatego podkreslilam, ze wazne jest to gdzie sie mieszka. Mnie nie interesuje to dlaczego ktos z jakiegos miasteczka wydaje na zycie tylko 600zl, bo domyslam sie, ze zycie tam jest tansze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec ja mieszkam w Poznaniu i tyle wydaje jesli cos Ci to pomaga. A ostatnio bylam w Warszawie i nie zauwazylam jakiejs wiekszej roznicy w cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×