Pytanie do panów - jak to jest?

Panowie mam 24 lata jestem bardzo atrakcyjna - taka 9-10/10.Mam ogromne powodzenie - do momentu aż powiem że mam nieslubne dziecko. Moi syn ma 3.5 roku.Byłam młoda,głupia,beznadziejnie zakochana.Wpadłam za pierwszym razem.Do tej pory z nikim się nie kochałam bo nie jestem łatwa - wbrew temu co się o mnie myśli "ma dziecko bo się puszczała".Ja naprawdę kochałam! Teraz mam powodzenie, faceci o mnie zabiegają.Do momentu gdy powiem,że mam dziecko.Przecież to nie jest jakaś mega wada.Mój syn jest zdrowy,grzeczny.Ja pracuję,dobrze zarabiam. Załamałam się.Nie potrafię nikomu zaufać.Poznam kogoś, zakocham się i mówię szczerze jak jest i klapa. czy dziecko to aż taki problem dla was?

Szukaj faceta który chce mieć dzieci. Trafiasz na facetów którzy chcą seksu i zabawy. Jak dowiedzą się o dziecku - ociekają.

Jest tutaj jakiś facet który się wypowie?

Jest tutaj jakiś facet który się wypowie?

strasznie zadufana jestes szmato

Ale dlaczego zadufana? Bo napisałam,że ładna jestem?Bo jestem - bardzo.Dlatego nie rozumiem.Skoro jestem określana jako super dziewczyna-ładna,zgrabna.mądra,dowcipna itp. no ideał to dlaczego dziecko które mam to taki problem?

up

bo źle wybrałaś target- poszukaj wśród facetów 30+, oni mniej się obawiają odpowiedzialności za cudze dziecko. Bo ja się im nie dziwię, że w rówieśnicy nie chcą się pchać w tatusiowanie.

no i decydując się na dziecko, powinnaś mieć świadomość, że nie będziesz już tak atrakcyjną partią, jak bezdzietne. sorry, ale tak to działa, jak facet chce mieć dziecko, to SWOJE. obniż trochę poprzeczkę, albo przyzwyczajaj się do samotności.

Tak się składa że moi "partnerzy" mają koło 30. Najmłodszy miał 25 lat, najstarszy 31. No wydaje mi się,że to już "ten" wiek.poza tym przecież ja nie chcę zaraz za mąż wychodzić ani nie liczę na tatusiowanie. Chcę byc kimś, mieć z kim pogadać na codzień,przytulić się. Mam to tylko na pierwszym spotkaniu bo zazwyczaj zaraz mówię im o dziecku i koniec.

ja ci powiem ze dziecko to dobre sitko dla facetow przesiewasz odrazu tych ktorym zalezy na zabawie naprawde... popatrz na to od tej strony glowa do gory, masz wieksze szanse na znalezienie super faceta niż ja, serio

Sama się na dziecko nie zdecydowalam.Ale teraz go mam i jest dla mnie najwzniejszy!Poprzeczki nie obniżę bo nie mam takowej - szukam odpowiedzialnego faceta który pokocha mnie taką jaka jestem - czyli z dzieckiem bo jak widać to moja najwieksza wada

może zacznij gadać z tym od dziecka

Tylko o co chodzi z tym wychowywaniem?Finansowo ja go utzrymuję - stać mnie bo dobrze zarabiam. Czy tak trudno pokochać dziecko kobiety którą się pokocha?

Ten od dziecka jest wart tyle co garść kłaków.Młoda byłam to głupia.teraz płaci alimenty i tyle go było.Nie odwiedza syna wogóle.założył swoją rodzinę.

Wygląda to tak,że spotykam faceta - zabiega o mnie jak pies,prawi komplementy, nieba by mi przychylił.Jak powiem,że mam dziecko to od razu w tył zwrot i go nie ma.

a ty byś chciała faceta który ma dziecko z przypadkową kobietą?

Nie byłam przypadkową kobietą.Byłam zakochana i bylismy razem 2 lata.Tylko widać czekał tylko na seks bo jak się doczekał to zwiał. Dla mnie facet może mieć dziecko - nie jest to problemem.

"Sama się na dziecko nie zdecydowalam." a to ktoś ci kazał zajść? jak się chciało bawić w dorosłą to też trzeba było myśleć o konsekwencjach.

no to chyba, jest to najzwyklejsze rozczarowanie

bo facet z natury nie akceptuje obcych dzieci, tak jak lew - zagryza ;)

jak się chciało bawić w dorosłą to też trzeba było myśleć o konsekwencjach. Owszem myślałam o wszystkim - było zabezpieczenie i co z tego skoro zawiodło?Tak bywa w życiu - można powiedzieć,że miałam pecha. Wkurza mnie głupie gadanie "a czemu ty nikogo nie masz?Taka ładna, młoda,zaradna a sama"Nic nie poradzę na to.

"Tylko widać czekał tylko na seks bo jak się doczekał to zwiał" na takich wystarczy powiedzieć że seks po ślubie i szybko zweryfikujesz takiego

Czyli nie ważne jest to,że jestem porządna,zarabiam na siebie idziecko,że jestem bardzo atrakcyjna.Nic się nie liczy bo mam dziecko.No pięknie.W sumie jeśli każdy facet tak myśli to i dobrze że jestem sama.lepiej to niż mieć w domu pustaka.

Levviatan Mam zasady - nie chodzę do łóżka z byle kim.Uległam po 2 latach bycia razem,po miliardzie pięknych słów i obietnic.Nie było warto ale co z tego? Nie jestem panienką na jeden raz i nigdy nie będę.

life is brutal ;)

a spójrz z drugie strony mniemasz dziecka chciała byś faceta z dzieckiem?

Jesli facet spełniałby moje oczekiwania to dziecko nie byłoby dla mnie problemem!Dziwi mnie że dla wielu to jest przeszkoda.W czym bo nie rozumiem?

może kiedyś się trafi ktoś, komu będzie wszystko jedno. tylko pewnie wtedy się okaże, że taki Ci nie pasuje :)

Dla mnie facet musi być szczery,wierny i uczciwy.Troskliwy i opiekuńczy.Wygląd nie ma znaczenia.I najważniejsze - musi akceptować mojego syna i umieć z nim postępować.