Przepisy dla mamy karmiącej - dania, przekąski, ciasta :)

Dziewczyny jestem młodą mamą, karmię piersią. Może macie jakeiś propozycje jak urozmaicic menu mamy karmiącej?? jakies przepisy?? pomysły na obiad i nie tylko?? fajnie by była jakby oprócz propozycji były podane też przepisy bo np ja jestem początkującą kucharką nie umiem jeszcze tak eksperymentować na własną rękę :) Myśle że nie tylko ja skorzystam z tego tematu. Tak więc zapraszam:) powymieniajmy się jakimiś pysznościami :)

Pulpety z warzywami są pyszne z ryżem :) robisz je jak normalne mielone ale zamiast cebuli dodajesz seler, marchewkę i pietruszkę. Potem gotujesz około 20 minut, z wywaru możesz zrobić sos zagęszczony śmietaną.

dziewczyna pyta o konkretne przepisy. Bo głupie gadanie że od razu można jeść wszystko są nic nie warte.

ja karmilam 3.5mie i od razu jadlam wszystko. 2 di po przyjciu ze szpitala I danie : fasolka po bretonsku II danie kluski ze sliwkami z kwasna smietana. wg mojej matki dziecko mialo sie w nocy zaplakac z bolu brzucha a on spal jak aniolek. :)

Lisabet S. dziekuje :) na pewno zrobię :) co do deseru ostatnio wypróbowałam pieczone jabłka- pyszne :) 4 duże twarde jabłka 2 łyżki rodzynki 4 łyżki miodu łyżeczki cynamonu łyżeczki imbiru 1 jabłko obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wsypać cynamon, imbir, wlać miód, wymieszać. Każdemu jabłku odciąć gorę z ogonkiem, odłożyć. Wydrążyć miąższ łyżeczką, zostawić 0,5 cm przy skórce. Dziurki na dole jabłek, po usunięciu ogryzka, wypełnić rodzynkami. Nałożyć farsz z jabłek, przykryć odciętą górą. Jabłka zawinąć w warstwę folii aluminiowej. Zapiekać w temperaturze 180-200oC ok. 20 minut. Powinny być one miękkie ale nie rozpadać się. przepis ze strony http://pieczonejablka.com.pl/ ;)

zgadzam się, nie ma diety dla matki karmiącej, w krajach zachodu w ogóle nie funkcjonuje pojęcie "dieta matki karmiącej". Moje dziecko ma prawie 3 miesiące, jem wszystko i nie wymyślam jakiejś specjalnej diety

up

Oczywiscie ze nie ma diety.tu gdzie mieszkam smieja sie z Polek.przeciez ta 'dieta' to wymysl jeszcze zza czasow komunizmu,a Wy glupie w to wierzycie!

autorko, chyba temat został wyczerpany :)

a ja chetnie bym skorzystała z takich przepisów

http://delicjematkikarmiacej.blox.pl/html

gotowany kurczak + gotowana marchewka + niegazowana woda - wszystko bez przypraw!!!! A tak poważnie. Jedz to co lubisz i obserwuj dziecko, nie popadaj w paranoję bo tylko mu zaszkodzisz.

bedziesz miala czasu na wymyslanie.ja jadlam wszystko oprocz nabialu krowiego ,bo dziecko ma alergie.oczywiscie zastepowalam go kozium nabialem,ktory nie powodowal problemow.