Londyn- ile kosztuje wynajecie 2-pokojowego mieszkania, ile sie zarabia

Witam, chciala bym wyjechac do Londynu i mam kilka pytan. Ile kosztuje wynajecie 2-pokojowego mieszkania, jakie sa zarobki.... wiem ze to zalezy od dzielnicy i budynku ale chodzi mi tak mniej wiecej ile to moze kosztowac ;)

1400 GBP w drugiej strefie Londynu w dosc popularnej okolicy i fajnym sasiedztwie. Musisz do tego doliczyc rachunki rzecz jasna i council tax.

Gdy ja sie rozgladalam za mieszkaniami w ubieglym roku to wlasnie takie ceny padaly. Zarobki zaleza od wykonywanej pracy, ilosci godzin, doswiadczenia i wyksztalcenia.

zalezy w ktorej strefie. 123 drogo jak cholera . za 2 bed.1000 i to nie wiem czy bylo by warte ogladania. dalej od centrum taniej, ale niektore dzielnice sa okropne.np. seven sisters,tottenham,edmonton, brixton

najelepiej najblizej miejsca gdzie pracujesz. powiedz jaka dzielnica by cie intersowala i pod jakimi wzgledami. tak bedzie prosciej

polnoc jest w miare tania.

wlasnie o to chodzi ze ja dopiero mam zamiar tam wyjechac .... i nie mam pojecia w jakiej dzielnicy... nie musi to byc jakas zarabista dzielnica zielen i wgl tylko taka w miare do mieszkania.... ogolnie chce wyjechac na dluzej ( mozliwe ze na stale )

przegladnij sobie rightmove, find a property, gumtree. loots. Jak chcesz to szukaj u polakow,ale to moze nie wygladac za cieakwie,wiecznie cos ktos kreci i oszukuje ,a najwiecej waly robia cygany. Londynek, angolia- to polskie strony i jeszcze w gazetach coultura.

Dzieki za info ;)

Powodzenia ;)

co za leniwa istota z autiorki;-)) te wszystkie informacje sa w internecie to raz , a dwa pytanie o zarobki bylo smieszne;-))))) ile sie zarabia? zapene jak wszedzie od 1 do1000000000000000000000000000000000000... (oczywiscie w walucie miejscowej;-)) a potem sie niektorzy dziwia ze sobie inni na emigracji nie radza;-)

a co do mieszkania zasada tez jest prosta i miare uniwersalna: im gajniejsze/w lepszrej lokalizacji/ wieksze itd - tym cena wyzsza. as easy as it is;-) ze tez trzeba kawe na lawe i to za kazdym razem;/

A i mam jeszcze pytanie... jak jest do wynajecia mieszkanie za np 200 funtow (czynsz) to do tego co trzeba zaplacic? media tylko czy sa jeszcze jakies wydatki dodatkowo

ror - czemu ty zawsze takie dziwne odpowiedzi masz? jak juz piszesz posta to chociaz odpowiedz normalnie :o i to twoje as easy as it is :o juz setny raz wdze twoja wypowiedz i to stwierdzenie zacielo ci sie cos?

Ror ogarnij! wiem ze zarobki sa rozne ale chodzi mi jakia jest najmiejsza krajowa ( ile sie mniej wiecej zarabia)

Niema w londynie mieszkan do wynajecia za 200f. NA tydzien to tak.Zeby wynajac przez agencje,musisz pracowac,miec stale dochody. I do tego referencje wiele agencji chce. Mozesz wynajac od prywatnego landlorda ,ale musisz pokazac ze pracujesz i stac cie na to mieszkanie.do czynszu dochodza wszystkie medialne rachunki.

tak, chodzi mi na tydzien 200f... wiem wlasnie czytalam o tym ,ze jak bym chciala przez agencje to musze pokazac im ze pracuje albo jakis wyciag z polskiego banku moje zarobki przez 3 mies ;/

"a g n i e s z k a _ ror - czemu ty zawsze takie dziwne odpowiedzi masz? " moim zdaniem to ludzie stawiaja dziwne i oczywiste pytania raczej;-) "jak juz piszesz posta to chociaz odpowiedz normalnie" normalnosc jest wzgledna - as easy as it is;-)) "juz setny raz wdze twoja wypowiedz i to stwierdzenie zacielo ci sie cos?" jak uznam ze mama ochote pisac takie a ni inne zdania to to robie - ty czytac nie musisz;-) "Paulina=) Ror ogarnij!" dam ci rade leniwa nowivjuszko ;-) jak sie o cos pyta i prosi o rade to wypada byc grzecznym a nie pouczac " wiem ze zarobki sa rozne ale chodzi mi jakia jest najmiejsza krajowa ( ile sie mniej wiecej zarabia) " ile kto mniej wiecej zarabia: kelnerka na nocnej zmianie czy lekarz -kardiolog z 20-letnim stazem pracy? a tak w ogole to tak leniiwa osoba ktorej sie nie chce info w necie poszukac - marnie to widze, oj marniutko;/

"Paulina=) tak, chodzi mi na tydzien 200f... wiem wlasnie czytalam o tym ,ze jak bym chciala przez agencje to musze pokazac im ze pracuje albo jakis wyciag z polskiego banku moje zarobki przez 3 mies ;/" no a jak sobie to wyobrazasz?;-) ze ptzniesiesz w reku 200 funtow i zeby w sciane i ktos ci wynajmie mieszkanie?;-))) wiadomo ze potrzebne sa referencje, zabezpieczenie - nie wiem czy w UK tez - ale czsto kaucja w wysokosci miesiecznego czynszu oraz wiarygodne stale zrodlo dochodow ? czasem dopuszczaja sie zapewne mozliwosc zaplaty z gory gpotowka np. za pol roku

??

do odpowiedzi powyzej - wystarczajaco;-)

Ja nie wystarczajaco- bo 1370 na reke, a mam 2dzieci i ledwie mi to starcza, z tym ze nie biore zadnych benefitow jak wiekszosc tu polakow.. mam na mysli uk, nie kafele :)

Najnizsza krajowa to chyba 6.08 funta na godzine, to jakies 800-900 funtow na miesiac chyba. W Londynie bardzo trudno sie utrzymac za takie pieniadze. Jesli chcesz mieszkac w ladnym miejscu to lepiej przeprowadz sie do jakijs mniejszej miejscowosci, najlepiej z dala od Londynu. Najnizsza krajowa jest wszedzie taka sama, a koszty utrzymania w Londynie najwyzsze. Zwlaszcza w ladnych, zielonych dzielnicach.

Paulina Jesteś marzycielką,tyle Ci powiem.Myslisz,że będzie cię stac na wynajęcie samodzielnego mieszkania po przyjeżdzie do Londynu??? Zapomnij!!!!!!!!!!!!! Chyba,że jjsteś niesamowitym specjalistą w jakiejś dziedzinie,ale to wtedy to raczej firma pomogłaby Ci wynająć(lub sfinansować wynajem).Nie słyszysz,że większość Polaków)i nie tylko,również nawet Brytyjczyków) musi wynajmowac pokoje?A nie samodzielne mieszkania,jak zarobisz minimum to Ci ledwo na zycie starczy i będziesz się cieszyć jak na wynajęcie pokojujedynki,bo jeszcze możesz skończyć w 1 pokoju z 3 osobami. Takie są realia,niestety.Gdybyś miała męża/facete,to byłoby łatwiej.

"Takie są realia,niestety.Gdybyś miała męża/facete,to byłoby łatwiej." albo dziewczyne ;-)) autorka nic nie wspominala o swojej orientacji przeciez;-) ale zasadniczo pewnie chodzi o dwie pensje i wspolne mieszkanie, sporo tez zalezy ile autorka ma oszczednosci itd. osobiscie znam dwie osoby ktore mieszkaly w londynie same - wynajmowaly mieszkania z 1 i dwiema sypialniami przez ok 3 lata (teraz jedna z tych osob mieszka ze swoja wybranka) placili cos ok. 1400 funtow + oplaty - firmy im nie doplacaly do zakwaterowania , natomaist zaoferowaly pomoc agencji posredniczacej (za to placil pracowawca w obydwu przypadkach)

02:25 [zgłoś do usunięcia] Grapeseed Milk Paulina Jesteś marzycielką,tyle Ci powiem.Myslisz,że będzie cię stac na wynajęcie samodzielnego mieszkania po przyjeżdzie do Londynu??? Zapomnij!!!!!!!!!!!!! Chyba,że jjsteś niesamowitym specjalistą w jakiejś dziedzinie,ale to wtedy to raczej firma pomogłaby Ci wynająć(lub sfinansować wynajem).Nie słyszysz,że większość Polaków)i nie tylko,również nawet Brytyjczyków) musi wynajmowac pokoje?A nie samodzielne mieszkania,jak zarobisz minimum to Ci ledwo na zycie starczy i będziesz się cieszyć jak na wynajęcie pokojujedynki,bo jeszcze możesz skończyć w 1 pokoju z 3 osobami. Takie są realia,niestety.Gdybyś miała męża/facete,to byłoby łatwiej. nic dodac nic ujac....

ze ci sie chce analizowac praiwe ze kazde zdanie ktokowliek cos napisze. widac od razu ze masz duze kompleklsy i MUSISZ udowadniac SWOJA racje i pokazac ze to jednak ty jestes najmadrzejasza. masz lekko skrzywiona psychike,szkoda ze masz ochote marnowac tyle czasu na kafe i rozkladac zdania na czynniki pierwsze i udawac madrlinska.

Ja znam tylko 2 osoby,które wynajmują samodzielne lokum(nie wliczam tych,którzy już kupili domy na kredyt).Jeden to znajomy Amerykanin,który jest bankowcem i zarabia full kasy i mu wisi i powiewa ile płaci za wynajem.A drugi też bankowiec,ale Anglik. Znam sporo ludzi,którzy jakieś tam już ''karierki'' porobili,a mimo tego wolą wynajmować na kupie niz samodzielne mieszkania.Koleżanka jest menagerką w sklepie,zarabia 2,5 tys. GBR miesięcznie,niby mogłaby pozwolić sobie na wynajem i na skromne życie,ale woli wynajmowac pokój za 400 GBR i miec resztę na ćiuchy i podróże.

Sorry,pomyliłam się-powinno być GBP,a nie GBR.

rzeczywiscie selktor bankowy bardzo dobrze placi w londynie, ale to oczywista oczywistosc;) "Znam sporo ludzi,którzy jakieś tam już ''karierki'' porobili,a mimo tego wolą wynajmować na kupie niz samodzielne mieszkania.Koleżanka jest menagerką w sklepie,zarabia 2,5 tys. GBR miesięcznie,niby mogłaby pozwolić sobie na wynajem i na skromne życie,ale woli wynajmowac pokój za 400 GBR i miec resztę na ćiuchy i podróże" managerka w sklepie? no wiesz to zawody nie wymagajace kwlaifikacji (jedynie stazu pracy) wiec one zawsze sa slabo platne;/ tak oceniam kwote 2,500 funtow;// wiec sie nie dziwie ze z czegos musi zrezygnowac, natomaist nie znam ludzi ktorzy mieszkaja/lubia mieszkac na kupie...