dolarek

Dzieki za info, bede pamietal. Na razie wszystko gicio...Jedyne co to jak stal dlugo na p[arkingu (3 miesiace letnie) to uszczelka sie znieksztalcila w filtrze diesela i mialem wyciek ale to brak cieczy i gorac wiec ok...do przezycia...

uszczelka - pod jakim filtrem?

Heh ja już 11 letnią mazdę zarzynam i usterki? A co to jest? Wcześniej miałem civica, sprzedawałem go to był pełnoletni ( auto studenta ) i też nie bardzo się orientowałem jak do mechanika trafić. Polecam stare japońce - nie trzeba nic opanowywac ;)

Mazdy miałem dwie, 626 2.0 i 323 benzyna, pierwsza super ale sprzedałem z przyczyn osobistych nie będę się wgłębiał jakich, jedyne co zaczeło się odzywać to szklanki hydrauliczne zaworów/jakoś tak się to nazywa/ jedna na tamte czasy 260zł x 16 przeszło mi żeby wymieniać i jeżdziłem do końca a potem sprzedałem, 323 - porażka z blacharką rdzewiała jak konserwa aż wypadły amorki z tyłu do bagażnika, potem gaz załatwił wtryski i na paliwie ani rusz, jak je wymieniłem wszystko ok! i sprzedałem. Do Japońców też mam zaufanie i nie boję się ich po prostu w swoim życiu już nie jednym jeżdziłem i lubię to jak i wiele innych rzeczy.

Uszczelka w puszcze filtra paliwa dokladnie... Zatsala sie i z braku cieczy i pod wplywem letniego slonca znieksztalcila sie... Co do japonskich aut to mialem toyote corolle (1993), 1.6 benzyna i w 2006 roku 2 razy pokonalem dystans 1600kmx2 i ponownie 1600kmx2 bez zadnych problemow. Jedyna rzecz jaka sie stala to weze obiegu wody poprostu zeztywnialy na zgieciach i puszczaly wode (wymiana kosztuje 10minut i nowe wezyki... Ja wlasnie zamienilem na Nissana GT - mistrzostwo swiata!!! Nawet przed oddaniem Marta uczyla sie driftu na sniegu (nic wielkiego ale moge zamiescic link z youtubea - ona jest z siebie bardzo dumna ;) hahahahahaha

Łukaszku lubię pisać o samochodach i chętnie obejrzę na you tube - prześlij link a jeśli chodzi o Toyoty to też mam Corolle Combi 2.0 jestem po prostu nawiedzony może chcesz coś kupić?

http://www.youtube.com/watch?v=Z5JT1aFGajQ hahahahaha!!! Marta prosi, zeby sie nie smiac... ;)

na dzien dzisiejszy nie chce nic kupowac ale nadejdzie niedlugo czas taki, ze bede musial cos wiekszego kupic... Dam znac!

Ja się nie śmiałem ale kogoś tam na końcu jazdy słyszałem

To Marta zacieszyla ;)

odważna dziwczyna - gratulacje żonki

hahahaha - dzieki ;) Lubi jezdzic i placze za niskiem ale co zrobic, ekonomia przewyzszyla uczucia ;)

Za rok na dzień kobiet, albo za pomyślne rozwiązanie kup żonce coś takiego może troszkę starsze 3-4 letnie http://autanowe.otomoto.pl/oferta/Mazda,MX-5,2_drzwiowy,benzynowy,1_8_MZR_126_KM_KIREI,konfigurator,id-449043.html

zdziwilbys sie, ona lubi duze ;)

no to żle Cię zrozumiałem , /że marzy o niskim/

placze za niskiem znaczy za Nissanem ;)

Pola , Waldi a wy żyjecie? czy zarobieni tak jak wtym kawale co to jeździł z pustą taczką bo nie miał czasu załadować

Łukaszku no to teraz zrozumiałem to tylko ten ale robili na rynek amerykański http://carpreviews.blogspot.com/2012/02/2012-nissan-altima.html

W Polsce kilkanaście sztuk jeśli chodzi o sprzedaż i wszystko z za oceanu po wypadkach

zyje..............ciezko pracuje ......no i troche spekuluje waluta...ale ostatni tydzien -niestety ze stratami :(

Waldi a czytałeś forum na wałku np. dzisiaj od 1.00 w nocy poczytaj to się rozweselisz i tak trzymaj bo na razie szkoda nerwów jeszcze z miesiąc będzie padaczka raz w dół raz w górę po 0.02-0,07groszy

zbyszek dobrze zrozumialem autami handlujesz?

witam, niezle konwesacje na walku prowadzicie, jest z czego sie posmiac. jakie prognozy na ten tydzien????

Waldi kiedyś się tym zajmowałem lata 1990 -1996 i tak mi zostało nie trzymam auta dłużej jak 2-3 lata chyba że jest dobre i potem nie opłaca się sprzedać, tak mam teraz z tą Xsarą 246.000 i się nie psuje więc za półdarmo nie oddam a żonka codziennie do pracy nią śmiga. Jak jest okazja to coś kupię by nie mrozić gotówki, np. jak waluty spadły to wykorzystałem to by cos kupić i tak jakoś do przodu.

Ten odpis oczywiście do /tiko/ ale przecież nic się nie stało że zwróciłem sie do Waldka.

Mam nadzieję że wreszcie spadnie$ do ceny która mnie interesuje bo GB już mnie nęci ale jeszcze poczekam co nagle to po djable

Wywaliłem częsc postów z wałka bo kto chciał to poczytał i sie rozerwał a po co zaśmiecać forum

E że się Wam chce jeszcze tam pisywać... Zbyszek jak wcześniej sądziłem że 3zł jest do osiągnięcia, tak teraz rewiduję opinię... Co prawda złoty się ładnie umacnia, ale eurusd spada i wydaje mi się że dziś tąpnie dolar w górę. Ja postawiłem w piątek na 3,13 ale wydaje mi się że nawet 3,15 możemy zobaczyć. N a chwilę obecną nie wiem czy już się trend na eurusd nie zmienił ( pisałem o tym w piątek tydzień temu ). Ja bym celował na Twoim miejscu w 3,10 Oczywiście czas pokaże jak się będzie sytuacja rozwijać.

tiko - zobaczę jeszcze ten tydzień może dwa bo na razie nie przewiduję szybkiego wzrostu coś mnie jeszcze przeczucie chamuje, no i ta Grecja byłby niezły ubaw jak po 20 marca powiedzą, że jeszcze nie spełnili tego czy owego , wtedy to już pewniak, że grają na zwłokę by sama ogłosiła upadłość. A wtenczas $$ może do góry- poczekam jeszcze tydzień.

Zbychu krótka piłka, najprawdopodobniej eurusd jutro nieźle poleci, myślę że przebije w dól 1,3. Dobrze to rozegraj. Ja stawiam na 1,305