kto rozwiaze ta zagadke glowie sie nad nia pare dni :)

Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę-każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner...a gdzie jeszcze 1 zł? Prosze o odpowiedzi...

Flaszka była z akcyzą, czy z Ukrainy?

sadze ze nie ma w tym zadnych hakow jak akcyza czy to ze ktos podjebal :)

bardzo proste, bo faktycznie zlozyli sie po 9 zloty ale przy wyliczniu masz tak: 25 flaszka, 2 napiwek ( wiec razem razem 27->tu jest ukryty blad w orginale) i te 3 zlote co im zostaly razem 30.

piszcie bo sie z kumplem zalozylem kto pierwszy rozwiaze

Złotówka przepadła w zaokrągleniu :) 25/3 daje 8,333333333, dostali po złotówce reszty, więc 9,33333333333*3 = 27,99999999, dwa zeta reszty wziął kelner, wszystko sie zgadza :)

Nie. Złozyli się po 9 zeta, to razem 27. Kelner se wziął 2, to razem 29, każdemu oddał po zecie, to razem 26. Se wziął 2 to razem 28. Zapłacili 25, to zostaje 3. Każdemu oddał zeta, to razem 0

dobre dobre ma ktos jeszcze jakies pomysly? :)

moze dokladniej: ...paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł

przyjaciel in spe nie zrozumialem :) jakies pomysly dawac :)

Jedyne wyjasnienie to zaokrąglenie. Nie mozna liczyc od dupy strony, ot, co. Jaka nagroda? :)

juz rozwiązanie-bład tkwi w ich rozliczeniach. W 27 zł było juz 2 zł napiwku+3 zł, które dostali z powrotem daje 30zł. Inaczej mówiąc 25zł alkohol+2zł napiwku+3zł reszty+30zł

Jakie zaokrąglenie:O Podstaw matematyki nie znacie?

jeszcze raz :/ moze dokladniej: ...paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł

No właśnie, powyższe działanie tez dobre. Za duzo wypili i źle liczyli. Ja liczyłam od strony kosztu wódki, kolega od strony wydanej kasy. Jak by nie liczyc, złotówka nie przepadła :)

jeszcze raz :/ moze dokladniej: ...paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł- dotad jest dobrze i wszystko sie zgadza 25 flaszka + 2 napiwku to 27 i zostaje 3 reszty razem 30 ...2 zł wziął kelner...a gdzie jeszcze 1 zł?- tu jest blad , napiwek juz byl policzony, wyzej, nie policzyli reszty ktora dostali, prosciej nie umiem wyjasnic

To tłumaczę jasze raz;Dali 3 dychy, flaszka 25, to zostaje 5. Kelner se wziął 2, każdmu oddał zeta, to zostaje 0. Więc dali po 9 PLN. To razy 3 to daje 27. Dodać 3 razy po zecie, to daje trzy dychy. Pierwiastek z tego daje 5,47, a to znaczy że flaszka miała 0,7, a nie 0,5l.

Pytanie i końcowe obliczenie wprowadzają w błąd. Goście faktycznie wydali 27zł JUZ z napiwkiem kelnera, wiec zostało im 3zł, po 1na głowę.

Koleżanka nie kolega:P

foxy lady nagroda dla was czy dla mnie jak zaklad wygram? :)

Koleżanka księgowa liczyła koszt wódki na łeb a nie rozrachunek miedzy pijakami :) i napisałam, że nie mozna liczyc od dupy strony. Jak się policzy we własciwej kolejności, to wychodzi ok, bez wzgledu. Macie racje, złotówka nie przepadła w zaokragleniu tylko w kolejności obliczeń. Moje działanie tez dało poprawny wynik.

Mówiąc krótko dwa razy w pytaniu policzony jest napiwek dla kelnera;)

piszcie bo chce trafic na dwa takie same wytlumaczenia bo tak to niby kazde dobre :)

w zagadce jest 25+2 więc 27już z napiwkiem a potem jeszcze raz źle 27+2

Ja bym przedstawiła znajomym rozwiązanie kolegów :)

Kelner jeszcze każdmu obciągnął, każdy mu zapłacił po zecie, więc w sumie dostał 5, flaszka 27 z napiwkiem, więc to jest 32. Dwa na trzech to daje 0, i od chóója szóstek. Sam już nie wiem. :o

foxy lady przedstaw to rozwiazanie. Szczerze to takiej zagadki jeszcze nie widzialem.

dark_ side wyjasnil Ci juz najprosciej jak sie da, zreszta jak idziesz na impreze i stawiasz to nie ladnie pozniej kumplom wyliczac :]

a wy znacie jakies fajne zagadki? Bo weekend trzeba troche rozbujac leb po opitym piatku :)

tez jakies takie pojebane... :)