Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczywiście prawiczek

Dziaduje w weekendy

Polecane posty

Gość Oczywiście prawiczek

w dni powszednie też, ale za sprawą zajęć tak nie odczuwam samotności. Teraz mam na przykład ochotę założyć 152 tematy o treści: 'Mam 23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny'. Po prostu nic nie robię teraz. Chciałbym żeby dobiegła już ta 22:00 i wtedy mam nadzieje że mnie sen zmorzy. Jak zdobyć dziewczynę do cholery? To takie trudne, nikt mnie tego nie nauczył a jakby tego było mało to jestem jeszcze nieśmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibybobol
dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z całą pewności nie siedząc w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karoool
Jeżeli nie możesz poznać kobiety w naturalnym środowisku, to poznaj w necie i umów się na randkę. Na sympatii jestem tydzień i już 3 laski zgodziły się ze mną spotkać. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromny ON
Wychodź do ludzi czlowieku. Popracuj nad charyzmą, pewnością siebie i nad poczuciem humoru. Wtedy "kazda" twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karoool
Myślałem, że na portalach randkowych siedzą sami desperaci. Grube, nieatrakcyjne kobiety, których nikt nie chce. Wiecie co? MYLIŁEM SIĘ. I to grubo. Roi się tam od fotomodelek. Niestety - zwykle popadają w samouwielbienie. Mają frajdę już z samego faktu, że dostają mnóstwo listów od facetów, którzy ślinią się na ich widok. Pompują swojego ego do granic możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście prawiczek
Ale na Sympatii nie ma każdego. To nie Facebook.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karoool
Twój argument jest nielogiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście prawiczek
Jak będę bardzo zdesperowany to pewnie tam zawitam, ale póki co mam okazje kogoś poznać w naturalnym środowisku. Gorzej z wykonaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gasdaser
Na sympatii możesz trochę się podszkolić w uwodzeniu kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biłdos
fotomodelki to czesto puste laski,dziwisz sie ze sa na sympatii?widac nikt nie chce z nimi byc ze wzgledu na ich osobowosc znajdz tamz kolei piekna dziewczyne o wspanialym charakterze jak ma fajny charakter to bedzie brzydka i nie bedzie chciala rownie brzydkiego co ona.dlatego tam wciaz jest,liczy na lepsze ciacho niz ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karoool
@ bildos Jedno zdanie wyklucza drugie w Twojej wypowiedzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biłdos
niby jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście prawiczek
bujaj się z takimi 'poradami'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba wyjść do ludzi. Nikt nie zapuka do twoich drzwi... Kiedy ostatni raz wyszedłeś do klubu, kawiarni. Jest tyle miejsc, w których można poznać kobietę. Wybierz się do centrum handlowego, tam jest pełno dziewczyn :) Zawsze możesz poprosić jakąś o pomoc w wyborze swetra itp. i już masz początek rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karoool
@ placzaca_wierzba W galerii handlowej ?!? Tam wbrew pozorom wszyscy się śpieszą i zwykle nie mają czasu i ochoty na nawiązywanie nowych znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ten sposób to można wyeliminować każde miejsce, bo w autobusie jest tłoczno i podróż trwa krótko, w bibliotece ma być cisza, na ulicy to już w ogóle nie ma okazji, w kinie to się film ogląda,a nie zagaduje... A potem narzekacie, że nie macie dziewczyny. Każde miejsce jest dobre. Jak laska się spieszy to jej strata, a spróbować zawsze można. Nie mówię, żeby zagadywać do kobiety w tesco obładowanej ziemniakami i chlebem, pędzącej do kasy, tylko o spacerujących po sieciówkach i rozglądających się za czymś fajnym dziewczynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystojnyyy1985
Nieraz w całej tej gonitwie za niczym jakaś kobieta wpadnie mi w oko. Gdybym ją zatrzymał, powiedziałaby pewnie "nie mam czasu, śpieszę się". Szkoda mi się robi na myśl, że mogę już nigdy nie spotkać kobiety, z którą właśnie minąłem się na stacji metra lub w galerii handlowej. Pomyślałem, że przy każdej takiej rozłące, będę zostawiał kobiecie moją wizytówkę z adresem mailowym i telefonem. Dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz zostawiać :D Albo zawsze możesz poprosić o nr :p Przecież 5-10min rozmowy nikogo nie zbawi. Nie wierzę, że kobiecie, która poświęca na wypad da galerii czasem kilka godzin zrobi różnicę te parę minut. Jak fajnie zagadasz, to na pewno poświęci trochę czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście prawiczek
Mam aktualnie wolne i... dziaduje jak dziadowałem. Jak wychodzę do miasta to zawsze mam nadzieje że spotkam kogoś sam na sam, pogadamy sobie na ulicy, coś się z tego wykluje ale nigdy nic się takiego nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście prawiczek
Nie mam zajęć. Całymi dniami przesiaduje w domu. Ostatnio wychodziłem do miasta ale to też mnie męczyło, parę godzin na nogach a rezultaty nikłe, żadne. Ostatnio chciałem być z wartościową dziewczyną ale ma mnie w nosie. Drugiej takiej nie znajdę prędko a jak znajdę to i tak nie będziemy mieć kontaktu jak znam życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morderca życiowych ruin
powodzenia stary. ogarnij jakiegoś kumpla z którym mógłbyś polecieć na jakiś balet i tam kogoś poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucykowa
wlasnie przeczytalam twoj post mam podobny problem z tym ze mam 21 lat i nie mialam chlopaka spotykalam sie z chlkopakami ale nic na dluzej i tez czasem dziaduje w weekendy i przyznam ze jestem wtedy zla i rozne rzeczy przybieram do glowy ze nie znajde chlo.czy ze jestenm przymulona takze tobie proponuje cois w stylu zrobienia akcji dosyc zamulania w domu a i nie ma reguly gdzie ty masz zagadac dyskoteka biblioteka czy tesco bo kazda okazja jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście prawiczek
nie pójdę na balety bo mi matka zakazuje, nie mam z kim i chyba nie specjalnie to lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-in-red
To może problemem jest zaborcza mama? Może boisz się kogoś poznać ze wzgledu na nią? Myślę, że, nawet jeśli nie na balety, to zacznij chodzić na imprezy ze znajomymi, choćby z uczelni. To może Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odradzam sympatie.pl
Karoool jestem tam około 4 miesiące i co same dziwki i księżniczki (spotkałem nawet jedną co była jednym i drugim). Na 5 randek 2 były only sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście prawiczek
Ja chyba niespecjalnie umiem poznawać dziewczyny. Jak mi matka nie da pieniędzy na impreze to nie pójde bo ja nie mam wlasnego zrodla utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×