Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaffee_ohne_Milch

obrączki o próbe 333 - polecacie czy odradzacie?

Polecane posty

Hej! Jestem na etapie wyboru obrączek. Podobają mi się bardzo klasyczne z żółtego złota. Konkretnie te: (z pewnością trzeba przekopiować link) http://www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,5377 Czy taka próba obrączki sprawi, że będą się bardziej niszczyć? Jakiej próby są Wasze obrączki? Jakiej kupować najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im wyższa próba, tym więcej złota w mieszance z której jest wyrabiana biżuteria. Im więcej złota (miękki metal), tym mniejsza odporność na zarysowania i odkształcenia. W związku z tym złoto o próbie 333 powinno być twarde i wytrzymałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ODRADZAM PROBE 333 ONA BARDZO SZYBKO SIE ZNISZCZY NIE OSZCZEDZAJCIE NA OBRACZKACH NIE WARTO pr.333 to badziewie jak kupilam corce kolczyki pr.333 nawet miesiaca nie ponosila ich, zaraz zrobily sie czarne, naprawde nie wato, a obraczka to na cale zycie, a nie na pol roku, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mz mamy obraczki od cywilnego slubu 2,5roku sa takie jak na poczatku a kolczyki corki juz daaawno w koszu. a apart tez slyszalam bardzo sie pogorszyl lepiej kupic u zwyklego dobrego jubilera,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponki ponki
próba 333 moim zdaniem jest lepsza niz 585, mam pierścionek zaręczynowy próby 585 po 2 miesiącach cały porysowany był, obrączki kupiliśmy próby 333 grube każda po ok 6 gr i mamy je 5 lat już i wyglądają jak nowe dlatego ja wole złoto próby 333 bo się tak nie rysuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ŻYCIU SIE NIE ZGODZĘ
ZE PR.333 JEST LEPSZA,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porównując nasze obrączki i kolczyki córki, to złoto 333 jest poprostu słabsze, w próbie złota 565 jest tego złota wiecej, wiec i jest trwalsze, kolczyki mojej córki zaraz zrobiły sie brzydkie i czarne, a nosiła je bardzo krótko, ja nigdy bym nie kupiła obrączek nizszej próby, bo sie kupuje nie złoto tylko dodatki do tego złota, niektórzy nawet porównywali złoto 333 do pozłacanych wyrobów wyzszych prób,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slubniczka nie ma takiej proby jak napisalas 565 jest tylko 585 ale mysle ze poprostu sie pomylilas... proba 585 jest najlepsza, lepsza od niej jest tylko 950 ale to juz platyna zazwyczaj takie obraczki kupuja osoby uczulone na zloto... proby 333 i 500 nie polecam a juz szczegolnie jesli chodzi o obraczki ktore mamy je miec na cale zycie.. ja mam pierscionek zareczynowy 585 proby i nie mam na nim zadnej ryski, stan idealny. jak nowy i obraczke tez bede miala tej proby bo moim zdaniem jest najlepsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam rzeczywiście się pomyliłam, oczywiście miało być 585, mam doskonałe porównanie, na kolczykach córki, czy złotych 3pierścionkach, kupiłam 2na allegro, używane, próba 585 i są w doskonałym stanie, a kolczyki córki no cóż katastrofa, chciałam zaoszczędzić bo jak wiadomo złoto jest drogie ale na tym nie warto oszczędzać, lepiej sie teraz sprawuja srebrne kolczyki, niz złoto 333 z kolczyków ładna jest tylko perełka tyle zostało z tego badziewia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli zależy Ci na
trwałości obrączek, najlepiej jest zainwestować w tytanowe - są bardzo trwałe, niealergizujące, leciutkie i wygodne; dodatkowo zero czernienia czy zmiany koloru bardzo dobra jest opcja satynowana tytanu - zwyczajowo do pary tytanowych obrączek dodaje się specjalny "czyścik" (jakby delikatny pumeks) którym samodzielnie można odświezyć mat metalu - kwestia minutki, i obrączki wygladają jak nówki sztuki :) w dodatku są dużo tańsze od złotych jedyny szkopuł - jubilerzy niechętnie je powiększają, więc warto dobrac naprawdę optymalny rozmiar tutaj kilka wzorów do obejrzenia - dziś obrączki tytanowe nie wyglądają już jak śruby (tak było jeszcze kilka lat temu), jest ich na rynku sporo, i często bbbbb ładnych - również w opcji z diamencikami lub cyrkoniami https://goldrun.pl/obraczki/kolekcja-tytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyuyuyuyyi
Ślubniczka te kolczyki twojej córuni, to jakaś ściema- ktoś ci jakiś kit wcisnął albo sama kupiłaś jakiś tombak na allegro skuszona niską ceną i teraz miauczysz. 333 to nie jest najlepsza próba, ale prawdziwe złoto tej próby nie robi się czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noxi sroksi
My niestety kupiliśmy obrączki próby 585 w renomowanym salonie za 2 tys złotych i powiem że to był najgorszy bląd jaki zrobiliśmy. Obrączki po roku wyglądały strasznie, były całe w rysach, chociaż ja o swoją bardzo dbałam. Wyglądały tak jakby miały ze 20 lat, o dziwo obrączka mojej mamy próby 333 stara 25 letnia wyglądała o niebo lepiej niż nasze nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tam nikt nie przekona ze 333jest lepsze od 585 kupiłąm córce takie kolczyki nie tak jak wy piszecie, bo to miały być jej pierwsze zaraz po przekłuciu uszu, gdy zmieniłam jej po bodajze 2tyg wygladały fatalnie, mysmy kupuli obraczki u jubilera w małym miasteczku nie u renomowanych bo ci tylko kase nabijaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoja wina że złoto ściemni
A dziecku nie paprały się uszy po tych kolczykach? Bo przez ok 2 miesiące powinno się nosić kolczyki lecznicze, te którymi przekuwane są uszy. Jak za szybko zmienisz to uszy się paprają i ropa lub wydzielina z dziurek moze wejść w reakcje z materiałem z którego jest kolczyk (srebro, złoto) i spowodować jego ściemnienie, które usuwa się u jubilera specjalnym płynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nosiła te kosmetyczne czy jakos tak, złote jej zmieniłam jak juz miała ładne wygojone uszka, nie wkładałam jej od razu tych złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoja wina że złoto ściemni
a może ma uczulenie na złoto i nie może takich nosić, moja koleżanka miała uczulenie na srebro i co włożyła do ucha srebne kolczyki to jej czarniały, bo była na nie uczulona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna- jjj
Witajcie. Pracuję w zakładzie jubilerskim, i chciałam się wypowiedzieć w temacie. Obrączki próby 585 mają w sobie na 1000g/585 gr złota a reszta to inne dodatki metali, złoto jest bardzo kruche więc bez tych dodatków nie można by z niego zrobić żadnej biżuterii. W obrączkach próby 333, na 1000gr mamy 333 gr złota a reszta to inne metala. Obrączki próby 333 mogą częściej wywoływać uczulenia niż 585 nie dlatego ze złoto jest gorsze tylko dlatego ze mają więcej innych metali, które mogą uczulać. Jednak te próby 333 są bardziej odporne na zarysowania i uszkodzenia niż próby 585, właśnie dzięki większemu dodatkowi tych metali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jubiler z powołania
Muszę przyznać, że bardzo mnie śmieszą komentarze ,,ślubniczki 2012'';D Oczywiście, że złoto próby 585 zawiera 58,5% złota, reszta to utwardzacze. Próba 333 zawiera odpowiednio mniej złota, za to więcej utwardzaczy. Więc złoto 585 jest odpowiednio cenniejsze, bo przyjęło się, że złoto ma jakąś umowną wartość, ale niestety jednocześnie mniej odporne na uszkodzenia, zarysowania. W wyglądzie prób nie da się dostrzec różnicy, jedyną wadą 333 jest możliwość uczulania, ale utwardzacze są też w 585 i nie oszukujmy się dla naszego ciała to jest niemalże identyczna ilość. Ps. Nie polecam słuchać ludzi u których średnio z inteligencją i logiką. Szczególnie pozdrawiam ,,ślubowiczkę 2012'';), której i tak nikt nie przekona, że złoto 333 jest ,,lepsze'' od 585;) Jeśli liczy się dla Ciebie cena to chyba nie kupisz już nigdy 585 zamiast próby 960?;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jubiler QaDO
zgadzam się _ jestem jubilerem od 16 lat :D trochę wiem o złocie lecz wole bawić się srebrem . Mogę gwarantować że pr.333 i 585 są na podobnym poziomie jeśli chodzi o przetarcia , połysk czy odporność . Różnią się tylko nie znacznie ceną . Wiele razy badałem różnice pomiędzy 333 a 585 i są one niemal identyczne . UWAGA chce ostrzec o trefnych jubilerach którzy próbują oszukać klientów co do rzeczywistej masy złota :D mogę krótko powiedzieć PR.333 I PR.585 SĄ PO JEDNYCH PIENIĄDZACH :D POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasjonatka 387
Witam , nie jestem jubilerem ale interesuję się wyrobami złotniczymi , lubię biżuterię i lubię wiedzieć coś na jej temat . Z reguły pytam jubilerów bo sądzę , iż oni wiedzą najlepiej , wolę zapytać niż wypisywać głupoty na temat o którym nie mam zielonego pojęcia i wciskać ludziom głupoty i jakieś swoje racje. Nie pojmuję ludzi , którzy żyją ze świadomością "To ja mam rację i kropka" . Co do złota : 1 próba 960 zawiera 96,0% czystego złota 2 próba 750 zawiera 75,0% czystego złota 3 próba 585 zawiera 58,5% czystego złota 4 próba 500 zawiera 50,0% czystego złota 5 próba 375 zawiera 37,5% czystego złota 6 próba 333 zawiera 33,3% czystego złota Większość wyrobów posiadam próby 585 standard . Zastanawiamy się z mężem nad zakupem obrączek próby 333 gdyż obrączki są dużo tańsze i do codziennego użytkowania jest ich o wiele mniej szkoda a wiadomo ślubne to nie tylko złoto ale i pamiątka więc wolimy je mieć uszanowane na wyjścia. Większość jubilerów nie wykonuje w tej próbie nic gdyż nie jest to zbytnio opłacalne ze względy na to , że robocizna wychodzi drożej od samego wyrobu. Jednak firma Apart posiada takie w różnych wzorach i kolorach . Na jednym z forum wyczytałam , że pewnej pani te obrączki ściemniały po kilku miesiącach nie noszenia . Ja jednak uważam , że to nie wina wyrobu lecz czynników zewnętrznych , które mają wpływ na wszystkie metale nie tylko na złoto próby 333 , do tego u jubilera i w każdym sklepie ze srebrem można kupić ściereczki do polerowania i po problemie z resztą tej pani też takiej odp udzieliła firma Apart. A co Wy o tym myślicie ? Czy dobrym pomysłem jest noszenie obrączek zastępczych na co dzień? Ja pod tym względem jestem bardzo pedantyczna dbam o swoją biżuterię poleruję sama ściereczką . A co do Firmy APART mówią , że drogo itd. ale srebro ma BOSKIE który jubiler będzie za 100zł szlifował kilkanaście małych cyrkonii na szlif brylantowy ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy zamówione te obrączki http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,3,9699 też się zastanawialiśmy nad próbą 333, ale zdecydowaliśmy ,że wolimy zaoszczędzić na czymś innym , niż na obrączkach i będziemy mieli 585

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się zastanawiamy.... 333 czy 585, ale chyba zdecydujemy się na pr. 333. A co myślicie o soczewkowaniu od środka? Czy to ma znaczenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To c***iszecie o probie zlota 333 to sie czytac nieda mam kolczyki kupione w niemczech i od 2 lat niemam problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im mniejsza zawartość złota, tym obrączka twardsza, czyli bardziej odporna np. na zarysowania, ale z drugiej strony mniej odporna na rozciąganie, bo może pęknąć, gdyby palce wam zgrubły. Sami zdecydujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
soczewka zapewnia komfort noszenia nawet gdy jest gorąco można takie dostać w dobrych salonach jak będzie próba 333 to szybko pokryje się ciemnym nalotem - nie polecam ja kupiłam raz a dobrze próbę 585 z wyoblonym wnętrzem i cieszę się dobrymi obrączkami na całe życie http://www.geselle.pl/product-pol-286-Nowoczesne-obraczki-slubne-ze-zlota-proby-585-o-plaskiej-powierzchni-z-cyrkoniami-lub-brylantami-do-wyboru-GRAWER-W-PREZENCIE.html panie w salonie wszystko mi wytłumaczyły nigdy nie kupię czegoś w 333, co ma być na całe życie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa żona matka i babcia
ja takie obrączki mam 32 lata , wyglądają tak jakbym je dopiero założyła . Noszę cały czas i nic się z nimi nie dzieje . I jeszcze po nas może następne pokolenie będzie nosić :) taką mam nadzieję :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiekkk
Złoto 333 to złotem już bym nie nazywał kiedy tam złota jest 1/3. Zaręczynowy to 333 można dać ale ślubny kwestia gustu to jeśli komuś obojętne to jeden pies. Może i lepiej wygląda z czasem ale jak ktoś lubi złoto to wie że prawdziwe złoto się rysuje.Wersja 333 jest tańsza i uboższa w złoto.585 jest optymalna jeśli chodzi o proporcje i żywotność. Każda obrączka się rysuje jedna bardziej jedna mniej ale jakie to ma znaczenie? Dla mnie osobiście liczy się próba bo lubię czyste złoto i wartość jej w sercu. Mam po roku odświeżenie obrączki w ramach zakupu ale olewam to bo co to zmieni? jak będzie wiele lat jakie to ma znaczenie czy się porysuj***ardziej lub mniej? nie każdy traktuje to jako disko wieś dens. Kupujcie to co się wam podoba i to na co was stać.Reszta zna się tyle na złocie co stolarz na szyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×