Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kop24

Mam 24 lata, nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy nie uprawiałem seksu.

Polecane posty

Gość gość
A no i jeszcze dodam że za ładny to ja nie jestem a dziewczynę miałem słodką i ładną więc to nie kwestia wyglądu tylko podejścia do wszystkiego po męsku z lekkim dystansem , trzeba być czasem asertywnym i nie zgadzać się ze wszystkim :) no i też nie można szukać księżniczki z bajki bo tak się nie da a prawda taka że w wielu kobietach można dopatrzyć się czegoś pociągającego i przyjemnego dla oka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henry27
Doskonale Cię rozumiem. Mam 27 lat i jestem w podobnej styuacji co Ty. Też zaczynam powoli tracić nadzieję że kiedyś spotka mnie coś fajnego z jakąkolwiek kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvio32
Mam ten sam problem co Ty, tylko mi już stuknęło... 32 lata i w zasadzie jakoś koło 30-ki pogodziłem się z tym, że już tak zostanie. Kiedy był czas na związki (a okazje ku temu były) to ja z niezrozumiałego dla mnie dzisiaj powodu nie chciałem się wiązać. Teraz kiedy był chciał, to już niestety nie ma ku temu okazji. Trudno się mówi - widać niektórym nie jest pisane bycie w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 21 lat i pierwszy raz miałem w to roku a dziewczyna zrobiła mi taki apetyt na seks że totalnie mi odbiło jak mnie rzuciła, ostatnio spotykałem się z taką jedną ale chyba spieprzyłem sprawę bo za bardzo na nią naciskałem, właściwie chodziło mi tylko o seks a ja nie potrafię nikogo oszukać więc nie byłem nią zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego męża poznałam przez komórkę, ponad rok słaliśmy do siebie smsy, a bylo to 10 lat temu wiec smsy były z***biście drogie :D co dostałam kasę na kartę od rodziców to w jeden dzień tracilam na smsy do Niego :) w końcu zaproponował spotkanie, ja nie chciałam bo zwyczajnie się krępowalam, a On uparl się, zdobył adres od mojej siostry i poinformował mnie, że przyjedzie wtedy i wtedy na kawkę i było pozamiatane :-D jesteśmy już 7 lat po slubie, mamy dziecko, drugie w drodze. Także Panowie, odwagi! To nie zawsze jest tak, że dziewczynie się nie podobacie, niektóre dziewczyny bywają chorobliwie nieśmiałe, przy koleżankach są wygadane, odważne i pyskate, a sam na sam z chłopakiem nie wiedzą gdzie oczy podziac, dokładnie tak jak Wy :) Kobiety lubią być zdobywane, lubią jak facet wykazuje inicjatywę, pokazuje, że mu zależy. Świat się zmienia, ale to - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz85
Jestem w podobnej sytuacji co Ty, z tym że mam już prawie 30 lat i zero doświadczenia z kobietami, znajomi i ludzie z mojego bloku myślą że jestem gejem, a ja jestem wciąż bardzo nieśmiały. Mam mieszkanie, dobre auto, bardzo dobrze płatną pracę, z wyglądu też mi raczej nic nie brakuje. Mimo wszystko ciągle jestem sam i nie potrafię nawiązać głębszych relacji z kobietą, poza tymi zwyczajnymi w postaci wymiany kilku zdań w tematach służbowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ten ból myślałem że to tylko ja jako jedyny człowiek na świście mam ten problem że laski mnie ignorują ale najwyraźniej nie ja 1 mam ten problem też nigdy niemiałem dziewczyny mam 19 lat tylko pamiętam że miałem trochę więcej szczęścia w gimnazjum tam często mnie dziewczyny zaczepiały mówiły cześć hej siema i myślałem że to miłość ale chyba się myliłem bo często się śmiały ze mnie bo jestem i zawsze byłem cichym człowiekiem i to jak się witały chodziło tylko o to żeby się pośmiać że one mi mówią cześć a ja nic nie odpowiem potem wyszłem z gimnazjum i w szkole zawodowej było jeszcze gorzej tam to już wogule dziewczyny mi niemuwiły ani cześć ani nic już totalna ignoracja tam to wogule już traktowały mnie jak powietrze i mam 2 problemy po 1 chrosty na twarzy po 2 jestem nieśmiały i nic wogule nie gadam z ludźmi ani słowa i mam niską samoocenę przez te p*****l one chrosty i wiem że z tym napewno nieznane dziewczyny i też słyszę od rodziców że jestem przystojny i że chrosty tu niepogarszają wyglądu tylko że gorszym moim problemem jest nic nie gadanie ale jakoś nie wierzę rodzicą nigdy nie próbowałem zagadać do żadnej laski ale wydaje mi się że jakbym spróbował to by było s********j i by niechciały gadać a to jak raz niby miałem branie w gimnazjum to niebyło prawdziwe branie tylko chodziło o to żeby się pośmiać ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 28 lat i nigdy nie miałem prawdziwej dziewczyny miałem 2 koleżanki które trzymałem na odległość pierwsza w wieku gdy miałem (20-22 lata) druga gdy miałem (23-24 lata) i tylko z nimi to tak naprawdę na wesela chodziłem i się spotykałem ale tylko wtedy gdy wokół nas byli jacyś znajomi, nigdy żadnej nie dałem nawet 1 komplementu bo się wstydziłem obie dziewczyny mnie bardzo lubiły i przyjaźnimy się do dziś,a aj się wstydziłem i wstydzę nadal. Oczywiście nigdy nie uprawiałem seksu, przyrzekłem sobie jeszcze jako dzieciak że skoro Bóg mnie uratował po ciężkiej operacji serca, (byłem nawet przez jakiś chyba krótki czas już w stanie śmierci klinicznej, a matce powiedziano ze nie żyję pomylono się chłopiec obok mnie zmarł a ja to widziałem jak we śnie mimo pełnej narkozy) matka przed salą zemdlała. Jeszcze 3 tygodnie w szpitalu byłem i do dziś nie mam żadnych problemów z sercem. ) to ja muszę być wierny Katechizmowi, także nigdy przed ślubem nie ma mowy też o łamaniu przykazań Bożych i kościelnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie miałem dziewczyny mimo 25 lat, własnie z powodu w młodości trądziku. Nie przejmuj się ty wyżej. Z czasem się do tego przyzwyczaisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedziesz prawikiem do śmierci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
to ja muszę być wierny Katechizmowi, także nigdy przed ślubem nie ma mowy X Są portale dla wierzących szukających miłości. Nasz problem w większości jest taki że nie umiemy podrywać, niska samoceną, pesymistyczne myślenie i zaprzestanie prób. " tylko że gorszym moim problemem jest nic nie gadanie" X Właśnie też nic nie gadam. Musicie uwierzyć że gadanie i podrywanie może być wrodzonymi talentem ale może być też wyćwiczone. Zapoznajcie się z blogiem Roosh V i tzw Manosphere. Szanujmy kobiety to one ostatecznie wybierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ja mam powiedzieć, ma 43 lata i nie mam nikogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuje sie zabić, marnujesz tylko powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być moze twój 2metrowy wzrost jest tu po cześci problemem. Dziewczyny ponizej 160 w twoim wypadku nie będa zbyt zainteresowane. Po za tym, przy 2m faceci często wygladaja poprostu nie zgrabnie. Najlepszy przedział dla feceta to 180-190

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebol
Mam podobnie ziomuś też jestem przystojny i mam ten sam problem, tylko u mnie jest jeszcze to że kobiety mnie trochę zrażają w dzisiejszych czasach za dużo jest tych pustych łatwych a zawsze celowałem w te normalne ale widocznie jest ich tak malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Tomek Darwin
mam rade, zacznijcie GADAĆ do ludzi, bo kobiety was nie zagadają pierwsze, taka w tym kraju jest reguła, to WY musicie zagadywać i dostawać kosza, a czym więcej razy dostaniecie kosza tym lepiej, bo tym bliżej jesteście sukcesu że jakąś zarwiecie. Bierni faceci giną selekcją naturalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie giną. Co to za zaszczyt nie zostać olanym przez kobietę. A kim jest kobieta? Królową? Ja się śmieję z ludzi nie uprawiających sportu - ci dla mnie giną, są sflaczałymi kluchami sprzed telewizora. To tez selekcja naturalna. Ktoś musi sie szybciej zestarzeć i być flakiem. Wielcy mistrzowie bo kobieta przy nich skacze, pierze i podstawia obiadki. Dość mam błaźnienia się przed kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie ma się z kim umówić spotkać, bo te co widzę są zciociałymi podstarzałymi pannami 35+. Z jakimiś fantazjami w głowach. Grube to jakieś , niewysportowane, nier***awe, zawsze dałbym dyszkę więcej niż ma lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to hyba jasne że jak nie miałeś slubu to nie wspułzyłeś ciwlenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×