Pytanie do facetów

Spotykałam się z facetem przez prawie dwa miesiące. Było super i nagle z dnia na dzień, bez żadnego powodu (oczywiście wg mnie) mnie rzucił, zniknął. Próbowałam sie z nim skontaktować, zadzwoniłam, napisałam maila, napisałam na gadu, ale zero odzewu, cisza, jakby się zapadł pod ziemię. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy, nie odpisuje mi, udaje że przepadł, a jednocześnie nadal nie skasował mojego numeru gadu. Przeprowadziłam małe śledztwo, podobno jak mogę wejść jego profill gg i jest dla mnie widoczny, to znaczy że ma mnie na liście kontaktów. Może to dziecinne pytanie, ale skoro nie chce mnie znać, nie chce ze mną gadać, nie odpisuje, to po co dalej trzyma ten numer?

pewnie kręci z inną a jak mu nie wyjdzie to sie odezwie do ciebie :D tłumacząc że wyjechał na syberię i nie dostał twoich wiaodmosci typowy facet :D

Nie no, chyba niemożliwe że się odezwie do mnie po tym wszystkim, skoro nawet nie raczył odpisać. Napisałam mu już że więcej nie będę się z nim kontaktować. Na to też nie zareagował. A numer nadal trzyma. Nie rozumiem

Może ktoś jeszcze coś doradzi?

Chodż nie jestem facetem to Ci odpowiem. Mój były zrobił to samo, tylko z ta różnicą, że ja zadzwoniłam tylko raz i jak nie odebrał to już nie dzwoniłam i nie pisałam na gg. Wiedziałam, że niektórzy tak zrywają. Po 3 tygodniach napisał do mnie na gg jakiś znak zapytania a potem oświadczył że jest szczęśliwy i jest ze swoją ukochaną. Więc ja go nazwałam frajerem i tchórzem, a on żebym dorosła bo jak ktoś się nie odzywa to oznacza że to koniec. Takiego chama i egoisty to ja w życiu nie spotkałam. Więc Twój jest taki sam. A trzyma gg żeby się z Ciebie nabijać że piszesz. Miej swój honor i olej go. Pozdrawiam.

Ale mój mi powiedział, że to koniec. Dopiero po tej rozmowie się rozpłynął.

Koniec to koniec