Kaśka Waśniewska usiłowała popełnić samobojstwo w areszcie teraz jej płukają ż..

żołądek http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11098388,Matka_Madzi_probowala_popelnic_samobojstwo.html

to bylo do przewidzenia

PŁUCZĄ tłuki :o

wczesniej czy pozniej i tak ze soba skonczy

idiotko

nie dosć, że wczesniej nawalili to teraz też nie potrafią jej upilnować, wstyd

Próbuje brać wszystkich na litość :o i sumienie zaczyna dawać o sobie znać bo długo nie pociągnie w tym kłamstwie - prawda wcześniej czy później ujrzy światło dzienne.

płukają wypłukali czy wypłuczyli ?

tabletki?

gdyy jej dali internet do celi, to miałaby ubaw z siebie i was

no własnie skąd wzieła tabletki? U nas wszystko mozna zrobic, taki mamy pojebany kraj :-P

Nie płukają tylko PUKAJĄ. Wszyscy ale ja zacząłem!

I co takiego strasznego,zwłaszcza jeżeli jest niewierząca, w zgniłej sytuacji jakieś decyzje trzeba podjąć i ją wyjaśnić,teraz mamy wszyscy płakać i przekonywać Katarzynę,żeby chciała żyć.

"Połknęła kilka łyżek detergentu do mycia naczyń. " No na pewno by się tym zabiła, :D

Matka Madzi próbowała popełnić samobójstwo piet 06.02.2012 , aktualizacja: 06.02.2012 18:35 A A A Drukuj Aresztowana matka półrocznej Madzi próbowała popełnić samobójstwo w areszcie w Katowicach. Połknęła kilka łyżek detergentu do mycia naczyń. w

Pewnie chciała być bliżej Madziulki :(

I dlatego Ją zatrzymali na dwa miesiące, bo już by popełniła samobójstwo. To było niemal pewne.

ściema wg mnie ib to tandetna. sznurówki zabierają a garść tabletek nie i pozwalają sobie w AŚ je mieć. sciema i tyle by oskarżyć i zdyskredytować przed elementem wyborczym Rutkowskiego.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ojciec-malej-magdy-to-musialo-sie-stac-kiedy-zona-wrocila,nId,432915?utm_source=facebook&utm_medium=feed&utm_campaign=FacebookHN

od ludwika sie umiera? przeciez płyn do naczyń nie jest zrący :o FUCK

to przestaje być śmieszne, te nasze służby policyjne, śledcze, prokuratorskie, więziennicze coraz bardziej się ośmieszają , a gdzie jest 'pimpuś' z KG Policji aby wszystko opowiedział ?

Zabijała się tak żeby się nie zabić .

Macie co chcieliście. Zrobiliście osąd na tej kobiecie a Ona już największą karę otrzymała. Od osądzania jest sąd prokuratura a nie Wy! Zatrzymali Ją na dwa miesiące, ponieważ było niemal pewne, że będzie chciała targnąć na swoje życie. Co pokazuje sekcja? To był najprawdopodobniej jednak wypadek. Oczywiście trzeba zbadać, dlaczego jak się przyznała początkowo pokazała złe miejsce zakopania swojego dziecka. Dlaczego tam gdzie wskazała miejsce była kurtka? Czy Ją ktoś specjalnie podrzucił aby zyskać na czasie?

Ta cała historia z Madzią jest tak wzruszająca jak marsze przeciw przemocy po samobjstwach w gimnazjach.Żar hipokryzji się leje,tak,że szkoda gadać. Po prostu z różnych przyczyn,zasadnych lub nie niezasadnych może mieć dość,

ona myślała o samobójstwie, tylko było zimno i teraz ma..

następnym razem to kij od miotły połknie !

szkoda naszych podatków na utrzymywanie zgrai policjantów i czornych tuptusiów,---------sprawiedliwość należy wymierzać samemu.

Przestańcie się w końcu litować nad tym babskiem Dlaczego nikt nie lituje się nad dzieckiem która jest tu jedyną ofiarą .

Ludzie jesteście śmieszni,przypominacie mi tych z przed dwóch tysięcy lat ,którzy też krzyczeli "ukrzyżuj ,ukrzyżuj,"

ona jest wariatka! i dalej swoje szopki odstawia rutkowski podał o samobójstwie, to może nieprawda