IDEALNA PANI DOMU...

ważne że my się rozumiemy:) ja czuję że jestem trochę "szurnięta" z tym perfekcjonizmem tzn. bardzo chciałabym być naj ale ciągle mi czegoś brakuje, ale samo dążenie do bycia naj jest ciekawe, może trochę śmieszne, ale to moje życie i mogę robić co chce nawet sprzątać do grobowej deski:) nie myślcie że mam zamiar;)

Very funny :) najbardziej mnie szokuje jak ktos udaje,ze nie sprzata kazda kobieta codziennie cos sprzata,moze nie idealnie ,ale jednak.NIE rozmawiamy o tym bo wydaje nam sie to blahe.Nadal bede krzyczec i apelowac:nie namawiamy do sprzatania ,gadamy luzno o srodkach czystosci szorowaniu,bo tak naprawde na codzien nikt z nikim o tym nie rozmawia:) I akurat sa tu kobiety ktore nie siedza przed tv,a nawet gdyby tak bylo to nie jest nic zlego,to zadna nowa ideologia .Nie utozsamiaj sie z tym droga czytelniczko,ale tez nie udawaj ze spadlas tutaj z kosmosu .Sa tematy o masturbacji,sexie z kochankami ,o farbowaniu wlosow-WYSTARCZY przeskoczyc.:) A spojrzenie na wiele spraw kazdy ma inne po to wlasnie masz opcje dodaj nowy temat ,ze swoim domopogladem. pozdrawiam w imieniu redacji:) ciao

nic nie poradzę że lubię sobie poklikać o tak przyziemnych sprawach jak sprzątanie, lubię układać plany na wszystko, ktoś przytoczył moje zdanie o tv i marnotrawieniu czasu, może to brzmi śmiesznie (bo brzmi:), ale ja naprawdę tak myślę, że jak się ogląda tv i nic się przy tym nie robi to się traci czas, haha samej mi sie chce z tego śmiać ale tak mysle. No chyba że jest wieczór i oglądam jakiś fajny film, o tej stracie czasu to chodzi mi w dzień, wierze, że mnie rozumiecie:)

Ja wiem o czym jest tamat :D pisze o tym, ze jak mozna zyc tak jak wy tzn caly czas sprztac , gotowac , prasowac - to przeciez oszalec mozna. Wspolczuje wam tego perfekcjonizmu bo musicie miec w zyciu przesrane. Takie moje zdnaie . I piszcie sobie o tym sprzataniu dalej , nie przeszkadzam.

Idealna Pani Domu to nie tylko kobieta co ma posprzatane:) mysle nawet ze to by mozna bylozakwalifikowac do przenosi/metafory swojego rodzaju:) (przenosnia nazywamy takie polaczenie wyrazow ,ktore zmienia ich znaczenie,w poezji jest to polaczenie niezwykle ,zaskakujace nie spotykane w codziennym jezyku) tak jak w zyciu nie spotykana jest IDEALNA PANI DOMU:) TEN TOPIK TO BYL STRZAL W 10 .:) JESTEM z siebie i z wszystkich idealnych pan domu dumna:)

nikt tu w kółko nie sprząta, to jest temat o sprzątaniu, kto jak co robi i tyle. Dorabiasz sobie ideologie do 2 przeczytanych zdań. Koniec tematu.

jagoda - dzieciaku - jak wejdziesz na temat masturbacji to znaczy że cały czas sie masturbujesz ?:D deskę do prasowania mam w pralni , prasować nie lubie ale za to tv mam w kuchni to nawet jao oglądam to coś robię :) a wieczorem to sobie np skórki wycinam albo paznokie piłuję :)

ja też jestem z Ciebie dumna Alexia:) Jesteśmy świetne, my idealne panie domu jesteśmy tak idealne, że aż nie moge w to uwierzyć;)

allium , spadaj na drzewo , kretynko! Teraz znowu wyjdzie , ze jakie wy to jestescie super , ze caly czas odpoczywacie a w domu sie wszytsko samo robi. Ok Wiecej yu nie wchodze bo to temat nie dal mnie nie jestem kura domowa jak wy. Wspolczuje wam podejscia do zycia :(

NO KURVA NERWY mi puszczaja:) hahahhaha Ma problem kobieta ,bo gdyby sie z nami utozsamila uznalaby ze ma przesrane,wiec mowi nam ze jestesmy szurniete ,a sama zapewne jak nie dzis...,to jutro poodkurza zmieni posciel ,wyszoruje lazienke ale nie bedzie o tym mowic,bo jej zycie jest ciekawe.:) a nasze nie bo sobie gadamy o szmatkach Jana NIEZBEDNEGO. Mam znajoma ktora jest bardzo wyksztalcona i ma ciekawe zycie ,kochanie nawet nie ma czasu zeby tu zajrzec..i wyobraz sobie uwielbia miec piekny dom,kupuje specjalne plyny,uklada magazyny kobiece TYTULAMI I mowi do swoich storczykow.:) przy tym jest piekna i chodzi wszedzie tam gdzie nie jeden szary czlowiek nie ma wstepu I TEZ lubi sobie pogadac o organizacji w domu:)

dziewczyny, wracamy do tematu sprzatania :D czym doczyscic rolety, takie materialowe? mam na nich jakies zolte plamy, chyba synek przy nich majstowal, niestety nie chce to zejsc myslicie ze jakis odplamiacz do ubran by sie nadal?

tak poważnie to myślę że wszystkie robimy to samo, każda z nas sprząta przecież, tylko inaczej do tego podchodzimy:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5116662

ja tez układam gazety tytułami i numerami:)

biedna kobicina :)

DZIEWCZYNY JESTEM :) PO prostu ubawiona po pachy:) KUKURYDZIANKA I INNE kobietki jestesmy sila ,ktora ja wymiotla:) weszla sie masturbowac ,zdradzac albo ogladac pornosy .:) zycie jest naprawde ciekawe,jak sie wskoczy na ciekawy temat.:) ZAPOMNIALAM JEJ POWIEDZIEC ZE MY NIE TYLKO TUTAJ sobie siedzimy wchodzimy tez na ciekawsze i mniej przyziemne fora...i mamy poczucie.,,ze cos sie dzieje ciekawszego w naszym zyciu niz sprzatanie:) WIDZICIE mozna by dodac nowy temat dlaczego kobieta ktora siedzi w domu opiekuje sie dziecmi..jest uwazana za nizine spoleczna???trudne to do pojecia to dla alkoholikow ludzie maja wiecej empatii. Swiata nie zmienimy ,ale kulturowo niestety kobieta w domu to tluste wlosy ,wielkie dupsko i glupia niewyksztalcona.A tak naprawde gdyby kobiety nie rodzily i nie wychowywaly dzieci...nie byloby tego ciekawszego swiata.

ja spąrztac nie musz osobiscie, bo corka posprzata dwa pokoje i kuchnie,(zetrze kurze,poodkurza i pozmywa podlogi) syn pozostale dwa pokoje i lazienke,(tez starcie kurzy ,odkurzanie i zmywanie podlog) wiec ju ż jest wszystko wyspąrztane gdy z pracy przychodze i mam luzik,:)

ja mam takie marzenie :) z jakiegoś powodu sama dostaje napadu sprzątania a jeszcze lepiej jakaś ani sprżatajaca mi pomaga , i robimy wszystko na błysk :) od strychu po garaż. Pierzemy zasłony , firany , kapy , wietrzymy pościele , koce i ubrania ,układmy wszystko w czystych szafach z zapachami ześwieżych ziół ;) , myjemy i odkurzamy okna , ramy , drzwi wewnętzne i zewnętzne , starannie i z całą powagą szorujemy łazienki , kafelki , kibelki . Przesadzamy kwiaty w nowe piekne doniczki . W kuchni porżadkujemy wszystkie szuflady , szafki i kargo , rozmrażamy lodówkę i zamrązrkę wyrzucajac z tamtą szczątki niezidentyfikowane ;) myjemy i zapełniamy tylko chudym mięsem . porżadnymi serami i ekologicznymi warzywami , no i wodą lekko gazowaną ;) kupujemy zestaw nowiuśkich garnków z Olkusza , które mam na oku ,ale forsy brak ;) i na koniec myjemy wszystkie podłogi wedle ich specyfiki . Tak samo je pastujemy . A póżniej siadam w kącie i nikogo nie wpuszczam do domu sycąc sietym widomiem , bo długo to nie potrwa :D no i już znacie moje grzeszne fantazje :D

odplamiacz w spreju vanisz...:) na te rolety KOCHANIE wyprobuj. KUkurydzianka jestes niesamowita zostaniesz Idealna PANIA DOMU i przyniesiesz nam wstyd jak bedziesz ukladac te magazyny numerkami:) JA TAK NIE robie chodz kupuje i czytam mnostwo magazynowi powiem Ci rozumiem to...nie krytykuje ,ale uloze je tylko tytulami .Podoba mi sie taki perfekcjonizm:)

zrobilam blad w slowie chodz..-choc..zaraz jakies malpy napisza ze jestem tepa:)uciekam bawcie sie wysmienicie:)

Ja mam od tego służącą :P Taką jak wy :p

a ta " służąca " to twoja mama ;) :P

ja właśnie pakuję do pudła ubrania ciążowe i szczerze mówiąc mam nadzieję że ich już nigdy nie założę

Widzicie zawsze sie znjadzie jakas osoba, która dla samej przyyjemnosci zrobienia komus przykro bedzie się " mądrzyła" No i co z tego, ze masz kobiecino słuzącą???? Jak mozna tak wogóle mowić? Jestes zakompleksionym stworzeniem , które tu bezosobowo próbuje innym zaimponowac ale czym???? To, ze mam pania do pomocy nie powoduje tego,ze sama nie sprzatam w domu. po swojemu układam i organizuje zycie rodzinne , wspomniana pani pomaga w najciezszych pracach typu szorowanie podłóg. A tak na marginesie- mam dwa a własciwie 3 fakultety, prowadze własna firme ale to nie powoduje braku milosci do swojej rodziny i domu. Jedni sie realizują w domu inni w firmie a to "robienie kariery" to mnie po prostu snieszy bo nacześciej pisza to osoby, które pracuja na jakims marnym korporacyjnym stanowisku za 3-4 tysiące. Oż k****a to mi kariera.

fioletowe irysy miałam to napisać wczesniej ale mi wyleciało z głowy, naprawdę jesteśmy koleżanki po fachu, ja skończyłam psychologie (spec. stosowana psych społeczna - wiec miałam duzo socjologii), z pedagogiki licencjat zrobiłam z rechabilitacji psychospołecznej a teraz robię mgr z opiekuńczo wychowawczej (bo nie chce się zamykać np. we wczesnoszkolnej, najwyżej podem zrobię podyplomówkę taką jaka mi bedzie potrzebna, zresztą na pewno jakaś zrobie. Tak w ogóle to zastanawiam się czy nie iść na medycyne jak skończe już pedagogikę, ale nie wiem czy dałabym sobie radę. Zawsze chciałam być lekarzem, najlepiej chirurgiem, ale to chyba pozostaną moje marzenia...

ale gapa nie szarp sobie nerwów, dokładnie jestem takiego samego zdania jak Ty, że skoro ktoś nas krytykuje to ma jakieś kompleksy, ale szczerze mówiąc gówno mnie to obchodzi

Kukurydzianka najlepiej (oczywiście pod wzgledem finansowym ) to kochana zrób podyplomówke z psychologii transportu. Jak ja załuję, ze mie mam magistra z psychologii!!!

a co sie tak podniecacie? napisalam wam tylko co mysle o waszym sposobie zycia a wy juz od razu ze zarabiam w koroporacji pewnie 4tys zl :D i dlatego chce wam zrobic prztykrosc :D szcerze ? To olewam cieplym moczem to w jaki sposob ktos zyje. Amen.

"specjalistko". wróć do mopa, tam się spełniasz.

Jestes zakompleksionym stworzeniem , którego nie stać na sprzątaczkę? :P