Pomoc dla 7 miesięcznego Kuby chorego na nowotwór.

Chcialam pomoc , na blogu jest podany numer konta . A jaki to bank ? Gdzie wyslac kase ? ktos wie ?

Wystarczy wpisać numer konta - bo dwie początkowe cyfry są oznaczeniem banku . Wypełniasz dane adresata - czyli dane mamy Kuby, które są tam podane. Nie musisz pisać nazwy banku.

Dodałam kilka nowych zdjęć :) Ale będzie więcej - wieczorem.

Pytalam sie pana Grzegorza to bank ING , podbijam. Jak tylko dotarlam na ten blog, to serce malo mi nie peklo. dobrze ,ze rodzice prosza o pomoc. Moze uda sie uratowac Kubusia. Podbijam i z zagranicy wraz ze znajomymi tez cos przeslemy. Pozdrawiam autorke tego topiku.

Jak robisz przelew zza granicy to na 4 stronie Jaheira podała numer IBAN-o ile potrzebujesz :) również pozdrawiam.

Kuba dzisiaj kończy 8miesięcy :p

Cześć ja też pomagam Kubusiowi. Wysyłam pieniążki na konto może nie jest tego za duzo ale zawsze jak dostane wypłate to 50 zł mu przesyłam. Jak pierwszy raz oglądałam ta stronę to wyłam okropnie. Sama jestem mamą 4 miesięcznego Tomka. Nie wyobrażam sobie widzieć tak ogromne cierpienie na twarzy mojego dziecka. Niestety rodzice Kuby zmagają się z tym codziennie. Dlatego apeluję wśród moich znajomych na fb o pomoc dla Kuby. Mam nadzieję że maly szybko wyzdrowieje.

Śliczne ma zdjęcia, widać że jest radosny:)

Widać że czuje się ciut lepiej. :-)

Wrzuciłam zdjęcia z Panem Kaczką i film... Jutro będzie więcej zdjęć. Dobranoc :)

Super, że w końcu się uśmiecha, mam nadzieję, że ta kolejna chemia go tak nie osłabi jak ostatnia. dobra, obsługi fb ciąg dalszy....udostępniłam stronę o Kubie, ale jakbym chciała, żeby moim znajomym na tablicy wyskakiwała w miarę regularnie to powinnam regularnie udostępniać?

Dodałam nowe zdjęcia. Kuba pozdrawia wszystkich....

Dorotka, najlepiej "laikuj" i udostępniaj każdy link, który wkleję, to będzie się im regularnie udostępniać :)

TakaBasienka87 dzięki milion krotne :) znajdź nas na FB :)

jaheira1 wyciągnij od taty Kuby czego im w tej chwili najbardziej potrzeba, bo mi się nie udało. Chcę mu wysłać pieluchy, chusteczki itp,ale nie wiem czy oni nie maja już tego wystarczająco dużo,a brakuje im czegoś innego np mleka

Brak mi słów.. Nie mogę sobie tego nawet wyobrazić..

Napisałam maila do taty-jak odpisze to dam znać-chyba,że Jaheira szybciej się czegoś dowie od mamy.

jutro się spotkam z tatą Kuby "face to face" bo zawożę mu paczkę z żywnością, to podpytam, ale myślę że Monia wyciągnie coś wcześniej :) kolejna rzecz, tym razem o tacie Kubusia: pytam kiedy można mu dostarczyć paczkę - a on mi chce zwracać koszty paliwa - umarłam normalnie...super ludzie :):):)

dziewczyny a jest ktos z warszawy kto zbiera rzeczy dla Kubusia? jezeli chodzi o ubranka to jaki rozmiar?widzialam ze pieluszki rozm.4.

No to czekam na wiadomość.:)

Rozmiar 68 lub większe

Tata odpisuje albo wcześnie rano,albo popołudniu. Dziś po 6przysłał maila,że jedzie do Kuby-to może już śpi... Jak odpisze rano to dam znać,a jak Ty się pierwsza czegoś dowiesz-to wrzuć. Jedziesz do domu,to nie zobaczysz Kuby :( Skopiował Ci się link? Bo ja filmu nie mam-tata przysłał mi linka...

Ja jestem spod Warszawy :)

tak, mam linka, Wojtek chce trochę "podrasować filmik" więc wrzucę go na FB jak juz się nim pobawi :P niestety nie zobaczę Kubusia, bo mam spora paczkę i zawożę tacie Kuby do pracy, skąd potem wraca do domu z kolegą i mu łatwiej to przewieźć (bo rodzice Kubusia nie posiadają auta - przypominam nowym fankom naszego topiku) zresztą teraz przy chemii to akurat moje prywatne zarazki są ostatnią potrzebną mu rzeczą...ale zakochałam się w zdjęciach z Panem Kaczką jak Kuba się śmieje - mam nadzieję że mu te leukocyty po nowym cyklu nie spadną tak strasznie i będzie mógł iść do domu... czy Wy tez tak macie że od kiedy ta cała akcja z Kuba została rozkręcona przez Monię nie potraficie jednego dnia spędzić bez info o Kubie? Bo ja poświęcam mnóstwo czasu na myślenie o nim i bardzo dużo w domu rozmawiamy o Kubusiu... zresztą połowę znajomych już wkręciłam a, i dziewczyny (i chłopaki) poudostępniajcie stronę o Kubie na Waszych profilach na FB, to naprawdę działa :)

jaheira1 też tak mam, powiem Ci szczerze,że bardzo często myślę o tym maluchu.Ale wierzę,że mały wyzdrowieje i za parę dobrych lat rodzice pokażą mu ile osób go wspierało:)

MooNNiiKKa a wysyłalas juz jaaks paczke?bo ja moglabym kupic jakies ubranka,moze cos dostane od koelzanek,kupilabym pieluszki moglybysmy razem wyslac paczke.poczte mam pod blokiem,ale mam male dziecko i nie ma mi kto z nim zostac w domu zebym mogla wyslac ta paczke.a na poczcie jak to na poczcie sa kolejki i dziecko bedzie niespokojne.

ja juz dodalam info o Kubie na fb.

Ja też co rano od razu sprawdzam maila i czekam na dobre wieści... Jaheira-skończ już z tym kochana,że ja rozkręciłam-spójrz lepiej na 1stronę i zobacz do kogo należy wpis pod tematem-jesteś współwinna :)

Kinder Czekolada-wysłałam zaraz w pierwszym tygodniu jak tylko to ruszyło. Na razie nie mam nic,bo wszystko do rozmiaru 80 spakowałam... Na poczcie spędziliśmy z Młodym ok.40minut. I opłata-za paczkę niespełna 10kg zapłaciłam 22 zł. Następną wyślę kurierem-przyjdzie i z domu odbierze-szybciej, wygodniej i taniej. Tylko muszę sprawdzić na pomocnych,bo one polecają jakiegoś taniego kuriera. Jutro sprawdzę,to napiszę.

to napisz mi prosze namiary na tego kuriera.zrobie paczke jeszcze w tym tygodniu i ja wysle.