MOGĘ WTRĄCIĆ SŁÓWKO - wejdź, proszę!!!!!!!!!!!!

Kobieto, Ty masz 4 dzieci, dobrze kojarzę? Jak Ty to wszystko ogarniasz??? Powiedz mi proszę, jedno: czy dużo się bawisz/grasz z dziećmi??? Chodzi mi głównie o te młodsze/?? Ja mam 3 (3-letnie trojaczki) i brakuje mi już pomysłu i ochoty na zabawe z nimi. One chętnie bawia się same, nawet właściwie wolą ze sobą niz ze mna, ale mam wyrzuty sumienia, ze mało się udzielam w tej kwestii.... Jak było/jest u Was???

Teraz dzieci nie ma. Są na feriach u babci :) (najmłodszy i córka) W domu w jakieś zabawy to bawią się między sobą. Ze mną robią ciasta (wszystko miksują, wsypują do misek itp), bułki pieką, często im robię masę solną, piaskownicę z mąki ;P Spędzamy dużo czasu poza domem, na spacerach, w jakiś bawilandiach, mamy często spotkania z innymi miłośnikami naszej rasy psa, prawie w każdy weekend z jakimiś spotykamy się na ognisku itp... Jutro ich przywożę bo zrobiłam im lodowisko na ogródku, mąż zaniósł łyżwy do ostrzenia, będzie ognisko z kiełbaskami i jazda do nocy ;P Nie mam żadnego planu, ani nacisku na to,że muszę dzieciom organizować czas. Jak widzę,że się nie nudzą, to się nie wtrącam ;P

Poza tym pracuję. W tym czasie dzieci są w szkole/przedszkolu. Wszystkie chodziły do przedszkola od 3 r.ż. Jak je tam wymęczą, to czasem w tym wieku zasypiały o 17 i spały do rana ;P

Dziękuję za odpowiedź. Jak czytam Twoje wypowiedzi, to odnosze wrażenie, ze tak lekkie i łatwe jest to Twoje macierzyństwo... doskonale sobie radzicie :-)

Jest zwyczajne. Po prostu nie robię z siebie ani męczennicy, ani perfekcyjnej pani domu. Mało interesuje mnie zdanie innych, dlatego mało wątków zakładam tu, bo i tak zrobię po swojemu ;P