Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osiehhaus

Z dala od cywilizacji - pomysł na życie!

Polecane posty

Gość osiehhaus

Witam! Po latach fascynacji cywilizacją przekonalem się, że ona (cywilizacja stworzona przez nas) zabija, dzieli, zamiast łączyć, truje, zamiast leczyć, wyjaławia z uczuć. W pogoni za pieniądzem, karierą zapominamy o dzieciach, wnukach. Nie odrzucam zdobyczy techniki, ale wybieram świadomie tylko te elementy, które nie szkodzą ciału i umysłowi. Temat drażliwy to "zdrowa żywność", bo przecież każda żywność z założenia musi byc zdrowa. Dobra, ekologiczna żywność to lekarstwo na chorobę cywilizacyjną. Mój projekt zakłada odrzucenie większości toksycznych produktów i chemii. Wybieram życie na terenach bogatych w czystą wodę, świeże powietrze, lasy. Posiadam 6ha gospodarstwo - a raczej ziemię, na której buduję mały, przyjazny środowisku domek. Od dwóch lat rośnie tam sad owocowy, nieopodal stoi las, z którego pozyskuję drewno do mojego eko-kominka, łąka, gdzie kiedyś będą stały ule. Wiosną posadzę pierwsze warzywa... Tuż obok zamieszka mój syn z żona i wnukiem. Wnuk to prawdziwa radość mojego życia. Obecnie dzieci rodzą się z wyższą inteligencją, są bardziej świadomie, ciekawe, zainteresowane, chłonne wiedzy. Trzeba bardzo uważać na to, co się przy nich mówi. Uczę wnuka gry na instrumentach muzycznych, pokazuję świat (ten dobry), a przy tym sam się uczę wszystkiego na nowo - niesamowite uczucie. Mój projekt zmian wystartował, teraz szukam finansów na dalszy jego rozwój. Postępy będziecie mogli śledzić na nowo-powstałej witrynie www.osiekhaus.pl. W niedalekiej przyszłości planuję budowę samodzielnych domków przy lesie, do których będą mogły przyjeżdżać osoby spragnione natury, natury, która leczy ciało i umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
dużo zależy od tego, co w przyszłości zechce twój wnuk, bo co jeśli będzie chciał odrzucić to, co tworzysz i żyć jak inni? może być Ci ciężko, kiedyś czytałam o chłopaku, który nienawidził rodziców, bo mieszkali na zadupiu, właśnie ekologicznie i miał tego dosyć jako nastolatek. Wyjechał i więcej o nim nie usłyszeli :(. Różnie może być, a może zrozumie i sam przejmie po Tobie twoją "misję" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiehhaus
Temat "z dala od cywilizacji" może być interpretowany przez każdego człowieka inaczej. Jeden zamknie się w swoim ogródku za wysokim płotem, odłączy telefon, Internet, antenę TV i będzie żył w areszcie domowym, na własne zyczenie. Drugi stworzy, naturalną dla człowieka, bazę do życia, nauki, odpoczynku i jak zechce to wyjedzie do pracy, na studia i wróci, i wyjedzie, i... Dziś "zadupie" trudno znaleźć - jeśli właśnie takiego szukamy (ja takiego nie szukam). Cywilizacja włazi wszędzie z falami radiowymi, satelitami... nie sposób się ukryć. Jestem zadowolony z osiagnięć nauki : samochodu, telefonu komórkowego, GPS, Internetu, komputera - to moje narzedzia i do pracy, i do relaksu. Przejeździłem troszkę świata: Francja, Niemcy, Włochy (Wenecja - brzydko pachnąca) i mogę śmiało przytoczyć powiedzenie "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Wracajac do tematu to jasne, że nie możemy narzucać innemu człowiekowi własnej woli (zwłaszcza młodemu), ale należy pokazać różne strony życia, możliwości, przekazać wiedzę, która obecnie drogo kosztuje - wybierze sam. osiekhaus.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×