wzial mnie jak rzecz

...mielismy polezec na motelowym lozku.zaraz za drzwiami pokoju zaczelismy sie calowac,pchnal mnie na lozko,rozerwal koszule.pozniej trzymajac moje rece nad glowa przelatywal mnie jak maszyna.robilam mu loda a on jezdzil nozem po moim policzku.bil mnie i glaskal.bylam dziewczynka i dziwka...chce jeszcze.

Doobre... aż się rozmarzyłam... serio czy fantazja?

Niestety serio.Gdyby to byla fantazja to bym tak teraz nie cierpiala.Juz nie moge wytrzymac...czasem czuje fizyczny bol...strasznie mi to potrzebne.

twój facet czy obcy? Pytam nie wiedząc, czy masz szansę na powtórkę...

Mielismy...uklad.Z nim nie ma szans,wyjechal.Potwornie trudno znalezc kogos takiego.

mhmmm cukiereczkowe no właśnie ci faceci są tak nie uchwytni :P

To bylo prawie rok temu...od tamtej pory trafiam na samych idiotow:/ seks nie jest juz taki sam..

Jak nieuchwytni? Chyba nawet lepiej liczyć na cos takiego w wolnym układzie niż z własnym partnerem. Nie wiem czemu część facetów wbija sobie do łba, że traktując tak własną partnerkę okazują jej brak szacunku. A większość kobiet o tym marzy, tylko niekoniecznie ma odwagę się do tego przyznać, zwłaszcza przed partnerem...

taak ? aile jest takich dziewczyn , żeby nie zaczęły wrzeszczeć : ZBOCZENIEC !!!

No widzisz...on zanim trafil na mnie caly czas udawal kogos innego bo reakcja na prawde byla zwykle z tych pt 'zboczeniec'.ja przyjmowalam wszystko i bylo mi swietnie.poza tym...trzeba naprawde lubic bol i strach..a niektorym sie wydaje,ze wystarczy klaps w pupe i brzydkie slowo...

Kochani jak wejdziecie na jakiekolwiek fora z tematami o fantazjach- 90% pisze o brutalnym, brudnym seksie. Tylko jest dylemat: jak stary, dobry mężuś, który właśnie zeżarł jajecznicę i siedzi w kapciochach przed tv ma kobietę oprzeć o ścianę i do przodu.

elastyczna: mam to samo- jak pytam czasem czy ktoś coś takiego przeżył? To odpowiedź zawsze jest podobna: taaak- najpierw klapsik w pupkę, potem nazwał mnie "szmatą", a potem to już nawet na stojąco to zrobiliśmy. No chyba nie do końca o to chodzi...

Polly...marza o tym ale jak w realu trafia na osobe naprawde brutalna i silnie dominujaca to czesto uciekaja.serio.co innego trzymanie za wlosy i ostre rzniecie a co innego krew,lzy i upodlenie.

poszukaj na forach BDSM ;)

Ja juz nawet nie pytam...bo widze oczy jak piec zlotych.hah.Ale cierpie...strasznie.

Ja bez krwi, jakoś nie mogę się przekonać. A nie próbowałaś poznać kogoś przez fora? Dziś chyba jest łatwiej- można znaleźć ludzi, których kręcą te same rzeczy, a nie łopatologicznie tłumaczyć komuś wszystko od początku...

Na forach bdsm wcale nie jest lepiej,uwierz.mnostwo tam panow o zanizonej samoocenie.poza tym...lodzkie to jakas czarna dziura chyba.posucha.

Zgwałcil cie?

e tam, jak nie bedziesz probowac to nie znajdziesz. A juz chyba latwiej na forum tematycznym, niz poza nim, prawda? Przynajmniej nie musisz tlumaczyc o co Ci chodzi. http://www.szkolabdsm.com.pl/wiki/doku.php

http://bdsm.pl/dominujacy-mezczyzni-lodzkie-1.php

Też jestem z łódzkiego... pomyśl, że jak trochę nie powęszysz i poszukasz to trafisz na takiego, któremu będziesz musiała wszystko tłumaczyć. A jak facet nie będzie robił tego bo to też dla niego jest przyjemne to raczej fajerwerków nie będzie. Ludzie na pewnym etapie życia powinni już odkryć co ich pociąga i szukac partnerów o podobnych zainteresowaniach:)

Polly...zaraz sie okaze,ze jestesmy sasiadkami;) przegladalam to forum ale to troche jak przegladanie katalogu,nie?dobrze by bylo gdyby Ci wlasciwi mieli jakis znacznik,heh.Zwykle sie ukrywaja.

tez zerknęłam na te stronki- no ciężko wyczuć. Ale towarzystwo z Łodzi:) Więc ewentualny wypad na kawkę nie wymaga wiele poświęceń:)

witaj elastyczna :)

Poly teza ze ludzie powinni szukac partnerow wedlug podobiensywa upodoban seskualnych jest troche przegieta. Jest duzo wazniejszych rzeczy wazne zeby kogos kochac zeby bylo o czym porozmawiac zeby pasowac charakterem i wszystko inne a nie tylko seks. Byc z kims tylko dlatego ze w seksie sie uklada.

a jak się, że tak powiem zgadaliście z tym co to wyjechał w siną dal ?...

Ci wlasciwi nie zaczynaja od przeklenstw i nie stosuja pieciu wykrzyknikow po zdaniu, ktore wg nich jest rozkazem ;) zwykle rozmowa poczatkowo jest zupelnie "zwykla", nie zahaczajaca nawet o seks. Kiedy juz Mu zaufasz, poczujesz, ze to moze byc wlasciwy mezczyzna, On zmieni ton korenspondencji, zacznie dominowac (czasem dopiero na spotkaniu owa zmiana zachodzi). A reszte juz znasz ;)

Mantoo...czesc yyu...czy ja mowilam,ze szukam meza?

wybralam dla Was mezczyzn z lodzkiego, ale wg wyszukiwarki po prawej stronie mozecie szukac tez w innych wojewodztwach

szukasz gwalciciela