Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gmt4b[ombo

zazdroszcze tym ktorzy kiedy sie zdenerwuja lekko sie czerwienia tylko

Polecane posty

Gość gmt4b[ombo

ja odrazu robie sie czerwona jak burak w pelnym rozkwicie odrazu poce sie cala na twarzy zwlaszcza nad warga(nawet etiaxilem tam smarowalam i nic z tego) plecy mam mokre oraz zaczynam lekko drzec MASAKRA!! unikam konfrontacji przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmt4b[ombo
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76df
też tak mam, więc nie jesteś jedyną osobą na świecie z tym problemem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmt4b[ombo
i cos z tym robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś pracować nie nad fizjologicznymi objawami złości, a nad samym kontrolowaniem jej. Jeżeli każda konfrontacja wywołuje taką reakcję to trzeba popracować nad nerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmt4b[ombo
to nie zlosc raczej nerwy w sensie zdenerwowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nad tym też można pracować, zeby takich ostrych reakcji nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaracza ide do sracza
w jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmt4b[ombo
powiedz mi prosze jak ?? przeciez ja nawet na rozmowe o prace nie ide bo z takimi reakcjami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba umieć się uspokoić - nie skupiać na rumieńcu tylko na własnych nerwach. Ja miałam kiedyś ten problem, że strasznie się motałam w tym co chciała powiedzieć i powoli nauczyłam się wyciszać i uspokajać kiedy musiałam coś powiedzieć. Z czasem przeszło - takie reakcje to problem z byciem zbyt zestresowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;pmg[pgmr3p
co robilas zeby sie uspokoic? liczylas w myslach? bo takie rady widzialam czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uno nuno
Ja mam gorzej,bo lamie mi sie glos i zaczynam ryczec,albo jak krzykne to od razu lzy mi podchodza do oczu,trzese sie cala i tez jestem czerwona,i nie panuje nad tym co mowie :( ktos tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;pmg[pgmr3p
a pocenie lepsze?? na twarzy?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, bo to zawsze można jakoś wytłumaczyć (przy okazji, badałaś sobie hormony?). Ja sobie akurat racjonalizowałam, poza tym starałam się zawsze skupić na tym co mam powiedzieć i na pozytywach (np. "przecież wiem dobrze o czym mówię, dam radę, zrobię dobre wrażenie" i pomagało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×