38,5 czy to już gorączka? Od kiedy zbiejać?

Od kiedy zacząć dzieciom zbijać gorączkę? Jedno ma 38,5 a drugie 37,5. Myślę ze temu z wyższą powinnam już coś podać a jak z tym z niższą gorączką? Czekać jeszcze?

up

coś?

....... obu powinnaś zbijać, dla dzieci 38,5 to jak dla człowieka 40 ... gratuluje

Zalezy w jakim wieku sa dzieci. Niemowletom generalnie powinno sie zbijac od 38 stopni. Ale ze starszym mozna poczekac. Temu z 37,5 tak czy inaczej nic na razie nie podawaj, poczekaj co bedzie dalej, moze to tylko przejsciowy stan podgoraczkowy.. NO chyba, ze ma inne uciazliwe objawy.

Gorączka zaczyna się od 38,0 . Do 37,9 to stan podgorączkowy. Więc temu co ma 38,5 to zbijaj. A ten co 37,5 to poczekaj.

dziecko mam od 7 lat ale nigdy nie miało gorączki i nie mam pojęcia. To z niższą gorączką ma 4 lata. Starszemu już podałam syrop, ale co z młodszym? Też dać? I co podać czopek czy syrop? Bo dziecko wymiotuje i ma biegunkę i nie wiem którą drogą lepiej podać.

Do poprzedniczki - nie zgadzam sie, ze obu powinna cos podac na obnizenie. Nastepnym razem organizm nie nauczy sie sam walczyc.

Jesli 4-latek wymiotuje, ma biegunke i stan podgaraczkowy to moze najpierw idz do lekarza niech da cos na wstrzymanie wymiotow i biegunki? Bo to chyba wiekszy problem w tym momencie... :O

Pewnie ze byłam ale nas odesłali do domu mówiąc ze jak sika to znaczy ze nie jest odwodniony i może mu przejdzie. Niestety wymiotuje nadal, ale sika na słomkowy kolor nie na ciemno. Jak mu nie przejdzie do wieczora to nie będę czekać tylko wracamy do szpitala. Chyba jednak syropek odpada bo właśnie zwymiotował może ten czopek będzie lepszym wyjściem.

sprobuj czopek jakchcesz szybciej sie wchlania i jest szansa ze cos zdazy pomoc przed kolejna kupa, daj mu sprite albo, 7up, lucozade wygazuj to i niech pije jak najwiecej to hamuje wymioty

właśnie odgazowuje cole bo smekta i herbatą wymiotuje. Lekarka mówiła co prawda że cola to ściema ale chyba nic mi już nie pozostało jak spróbować a jak nie to szpital. Gorączka rośnie już jest 37,7 zrobiłam okłady na razie. Starszemu spadła do 37 i już dziecko bryka. Chociaż jedno wróciło do świata.

od 38.5 podaje sie cos na goraczke jezeli dziecko zle wglada. jezeli wyglada dobrze i ma dobry humor to czekac czy wzrasta czy nie. najlepiej jak organizm sam to zwalczy. ponizej 38 nie pwinno sie wogole nic dawac .

leżało i jęczało, ale gorączki już nie ma. Za to teraz i starsze z miską siedzi. Młodsze po coli na razie nie zwymiotowało jeszcze wiec nadal czekamy. Śpi. Jak wstanie to się okaże. Na razie jedyne co nie zwrócił dzisiaj to 2 łyki coli, a i to nie mam pewności czy zaraz ich nie zwróci.Zobaczymy co będzie z gorączką czy wzrośnie. Na razie sprawdzałam czoło to wygląda na to ze gorączka spadła.

moja znajoma tez twierdzi ze cola w takich wypadkach pomaga ale chyba zalezy u kogo. nie kazdemu pomaga, wiadomo jak to jest z domowymi sposobami. skoro sa wymioty i biegunka to moze to jakas grypa zoladkowo-jelitowa? moj brat z tym ostatnio walczyl :(

Cola pomaga ale zalezy komu, na niektorych ten sposob podobno nie dziala, podobno bo o takich nie slyszalam, w mojej rodzinie sie sprawdza, jedyne co lekarz mi powiedzial i to niejeden to potwierdzil, ze od coli lepszy jest sprite albo 7up czy lucozade, chodzi o kwas czy cos, nie wiem nie jestem lekarzem, ale niby bardziej te drugie skutkuja niz cola wlasnie.

Cola nie dała rady, właśnie wypłynęła. Teraz rzygamy na dwa fronty. Każde ze swoją miską a ja biegam i wylewam. Sama nie wiem czy czekać jeszcze czy jechać i to z dwójką od razu. Wszystko cacy ale mam niemowlaka jeszcze on na razie nie wymiotuje ani nie gorączkuje ale boje się go zostawić bo jak zacznie to już dupa blada, a mnie przy nim nie będzie. Zmieniamy colę na orsalit z herbatą. Gorączek nie ma. Mają piękne zielone odcienie na twarzyczkach. Biedactwa moje, ale niespecjalnie mogę im ulżyć. Idę spakować torbę do szpitala żeby była w razie gdyby, ale może jeszcze się wstrzymam. Sama nie wiem. Młodsze sika jak trzeba na słomkowo. Starsze to nie wiem ale ono dopiero dwa razy zwymiotowało.