Single, Jesteście sami bo..

Jestem sam ponieważ społeczeństwo (a zwłaszcza kobiety) nie toleruje nieśmiałych mężczyzn.

Milena ile masz lat?

Darker - ładnie odwróciłeś punkt 6 na swoją strone :D Ile masz lat?

kobitka, 31 - masz szansę nie tkwić w tym nieszczęściu już więcej.

wiem, ale boli jak cholera :( i tylko ten fakt mnie trzyma jakoś...

21 lat mam, czy wiek ma tu duże znaczenie? chyba nie

Jestem sama ponieważ: 1. Mam ogromne wymagania co do partnera i nie będę z byle kim: ZGADZA SIE 2. Nie wychodzę nigdzie,nie bywam w towarzystwie, popołudnia i weekendy spędzam w domu, TEZ SIE ZGADZA 3. Nie mam znajomych poprzez których mogę poznawać nowych ludzi, ZGADZA SIE 4. Nie mam pracy, nie stać mnie na bycie z kimś, bo to wiąże sie z kosztami, na które mnie nie stać, PO CZESCI SIE ZGADZA 5. Jestem mało atrakcyjna/y, nie zwracam niczyjej uwagi przez wygląd, NIE NO, NIE JESTEM JAKOS STRASZNIE BRZYDKA 6. Czuję nieśmiałość do płci przeciwnej, NO TROCHE TAK 8. Inny powód, jaki...? NIE CHCE MIEC DZIECI

twertwerwe - no w Twoim przypadku może być ciężko ;)

ponieważ: 2. Nie wychodzę nigdzie,nie bywam w towarzystwie, popołudnia i weekendy spędzam w domu, 3. Nie mam znajomych poprzez których mogę poznawać nowych ludzi 4. Nie mam pracy, i najpierw chcę ja znalezc, wiec nie mysle o milosci 5. Jestem mało atrakcyjna/y, nie zwracam niczyjej uwagi przez wygląd -v hmmm mozliwe :o;) 8. Inny powód, jaki...?-mam spokój, nie boję się o ew.ciążę, o zły wpływ tabletek anty na moją wagę i psychikę, -mężczyzna to dla mnie istota z kosmosu (ojciec był w moim życiu praktycznie nieobecny, a jesli juz to głównie po to, żeby robić awantury forsując swoją wizję mojej kariery, z której nic nie wyszło). Nie umiem rozmawiać z mężczyznami, muszę się oswajać z tymi istotami, -znajomość wymaga czasu i środków: trzeba się ubrać, mieć na wydatki na mieście, żeby nie być na czyjejś łasce (patrz punkt4)

Mam 27 lat.

Milena, wiek ma trochę znaczenie, bo od niego zależą tez przyczyny O ile łatwiej jest mając ok 20 lat wychodzic ze znajomymi niż w wieku 30+ kiedy znajomi mają już rodziny. No i tych znajomych jest jakby mniej. No i nieśmiałość, raczej bardziej dotyla młodszych, bo starsi z niej wyrastają z czasem, albo niweluję chociaż trochę...itd

Nie pociąga mnie pospolita uroda,nawet jak kobieta jest ładna a zwyczajna to mnie nie pociąga/podnieca i jeszcze mam duże wymagania co gustu odzieżowego,mieszkam na wsi i w okolicach wiejskich miasteczek a tu właśnie kobiety praktycznie nie posiadają wyczucia smaku i wyglądają jak....nie ważne.Na pewno nie wszystkie ale nie będę chodził po wszystkich domach.

Darker, 27 lat to bardzo fajny wiek. A dla faceta to już w ogóle, bo zaczyna być "chodliwym towarem". Nie sądzę, ze sama nieśmiałośc tu zaważa ;)

lepsza wizja świata- czemu tak myslisz? az tak źle ze mną? mam 26 lat

different*** - rozumiem każdy ma swoje upodobania ;) A tak z ciekawości co do ubrań Ty jak się ubierasz? ;)

1. Mam ogromne wymagania co do partnera/ki i nie będę z byle kim - NIE 2. Nie wychodzę nigdzie,nie bywam w towarzystwie, popołudnia i weekendy spędzam w domu - NIE 3. Nie mam znajomych poprzez których mogę poznawać nowych ludzi - TAK 4. Nie mam pracy, nie stać mnie na bycie z kimś, bo to wiąże sie z kosztami, na które mnie nie stać - NIE 5. Jestem mało atrakcyjna/y, nie zwracam niczyjej uwagi przez wygląd - ZDECYDOWANIE TAK, JESTEM NIETRAKCYJNA I NIKT NIE ZWRACA NA MNIE UWAGI 6. Czuję nieśmiałość do płci przeciwnej - TROCHĘ TAK - KONSEKWENCJA PUNKTU 5 7. Jestem sam/a bo tak chcę - NIE 8. Inny powód, jaki...? - MOŻE TROCHĘ BRAK SZCZĘŚCIA, BO JEDNAK WIELE MAŁO ATRAKCYJNYCH KOBIET WOKÓŁ MNIE NIE MA PROBLEMU ZE ZNALEZIENIEM FACETA :p

twertwerwe- bo chyba wszystki punkty zaznaczyłaś :D

zwyczajnie:o Aha,to pisałem z mojego punktu widzenia czyli kobieta która mnie będzie pociągać może nie podobać się komuś innemu i na odwrót.

Kobiettta - wykreśl punkt 8 i 5 i zostaw tylko 6. Widzę, ze wszystko w Twojej głowie Kochana ;)

"Darker, 27 lat to bardzo fajny wiek." Twoim zdaniem. "A dla faceta to już w ogóle, bo zaczyna być "chodliwym towarem"." Jeśli jest ustawiony. Ja nie jestem i jeszcze długo nie będę więc dla mnie to co napisałaś to bełkot. "Nie sądzę, ze sama nieśmiałośc tu zaważa " Wygląd i charakter tez się liczy a to drugie jest u mnie do niczego.

different***- zapytałam, bo sądziłam, ze ktos o określonych upodobaniach noszenia się zapewne sam też nie pozostaje tuzinkowy. Więc jaki z tego wniosek?

Darker - nie będę Cię przekonywać, bo widziałam na forum, ze i tak potrafisz przegadać ;) Poprostu wyrażam swoje zdanie.

"Poprostu wyrażam swoje zdanie." Ja też. W oparciu o doświadczenie życiowe.

lepsza wizja świata - skąd wiesz? przecież nie wiesz, jak wyglądam od zawsze jestem sama, coś jednak musi być na rzeczy skoro przez tyle lat nie trafił się nikt zainteresowany :P

2,3,5

Jestem sam bo mam: niskie poczucie własnej wartości, jestem nieśmiały, niezbyt przystojny, aspołeczny przemądrzały a tak naprawdę głupi no i nie robię nic w tym kierunku.

z twoich punktów to 2,3,6,5

kobietttta 33 sama napisałaś, ze brzydze znajdują kogoś. Obie o tym wiemy, więc to nie kwestia urody, a raczej tego co w głowie.

Może źle napisałem,że zwyczajnie,nie ubieram się jak "wieśniak" preferuje styl wojskowo-grunge.Wiem,wiem,że w tym wieku powinienem inaczej ale tylko tak się dobrze czuję.Oczywiście są wyjątki i w miejscach w których się powinno wyglądać "sztywno" -dostosowuje się.

Inteligentny tępak wg mnie bardziej pasujesz pod pkt 7 "bo chcę"