Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

He he he wiedzialam ze bedziecie w szoku, ze u mnie taaaaaka roznica wieku miedzy dziecmi ale powiem Wam ze jest super, Michalek to taka nasza maskotka a ja z natury jestem zakrecona i ten moj starszy syn to jak moj brat :-):-):-):-):-) Gaha takie zabiegi upiekrzajace faktycznie pomagaja, ja mimo ze na razie nie mam bb to poczulam sie o niebo lepiej jak doprowadzilam wlosy do ładu, zrobilam extra paznokietki na stopach i zapisalam sie na ten taniec:-):-):-):-):-):-)

Kasia ja biorę cerazzete właśnie kończę pierwsze opakowanie, waga idzie w dol ale wydaje mi się że wolniej niż przed tabletkami a może mi się tylko tak wydaje. podobno po nich mogą być plemienia ja nie mam i ogólnie dobrze się czuje

KassiaM: po cerazette czy sie tyje czy nie to nie wiem bo szybko odstawiłam. Nie wiem czy mówił lekarz o plamieniach kiedy bierze sie te tabletki.. te plamienia to po samej sobie i po tym co słyszałam od innych wygladaja raczej jak normalna miesiączka za to trwają zancznie dłużej. szczerze mówiąc to mnie te tabletki jakoś nie przekonały. poczytaj sobie na jakiś innych forach na których wypowiadają sie dziewczyny które je brały . Ja odstawiłam je tak szybko jak sie na nie zdecydowałam.

Witam Ewelinka była bardzo dzielna i urodziła o 0:35 rano w niedzielę śliczną Karinkę :) waga 3,125 i 55cm. Ja byłem cały czas przy niej podczas porodu, normalnie szok, tego nie da się opisać. Łzy szczęścia same płynęły :) Karinka zdrowa, tylko głodna :) Ewelinka troszkę zmęczona porodem, ale szczęśliwa, karmi piersią . Oboje jesteśmy bardzo szczęśliwi. Więcej potem.

Ale super, Mezu naszej Matki, dzieki za info, gratuluje Wam córeczki:-):-):-):-):-)

to wielkie gratulacje dla Was, rodzicie Karinki (śliczne imię!) !:))))

wiekie gratulacje i pozdrowienia dla Eweliny :)

Ja też Gratuluje :)

Ode mnie również gratulacje dla dumnych rodziców :)!

to która następna? :) ze "starszyzny" to już chyba wszystkie? :)

Też mi się wydaję że wszystkie. Teraz zmagamy się z innymi dylematami i problemami... ehh ;-)

Ja też gratuluję świeżo upieczonym rodzicom Karinki.

a my jutro na szczepienia ,oj ale mam stresa:(

no właśnie - kto teraz w kolejce? jest jakaś "lipcówka" albo "sierpniówka"..?

ja mam termin na 06.08. ale przede mną jeszcze była ciężarówka81 no i anuś800 nic się nie odzywa?

Z lipca to ja, ale tak dopiero w okolicach 20.Jeszcze oczywiście nie jestem jeszcze spakowana, ale już wszystko mam. Wyprawka w większości po moim synku. Poza tym ja jeszcze pracuję, więc czasu brak skupianie się na ciąży...

Wychodzi na to, ze teraz kolej na mnie, moze do końca miesiaca pochodzę jeszcze w dwupaku, choć dzis malutka jest bardzo aktywna, kopie wybitnie. Kurde mam stracha :(

Ja rowniez gartuluje swiezutkim rodzicom :) i zycze szybkiego powrotu do domu :) KassiaM to mnie zaskoczylas, ja myslalam ze masz w domu kilkulatka ;) kiedys Cie nawet o przedszkole pytalam... Az mi glupio... Co do tabletek, ja dostalam na nie recepte jak bylam na wizycie poporodowej w 6 tyg, do tej pory ich nie wykupilam. Sama nie wiem czy chce je brac, poki co i tak dosc rzadko mam chec wiec chyba sobie daruje ;) Czy Wasze dzieciaczki tez tak zle znosza upaly? Moj maly nie moze spac w dzien, ucina sobie drzemki po pol godziny, wierci sie, dopiero wieczorem sie uspokaja choc dzis jakos nie mogl zasnac i dopiero teraz go zmoglo... Sama nienawidze upalow a co ma powiedziec taki maluszek? Staram sie mu czesto przemywac buzke, zakladam mu same bodziaki, wietrzymy pupe a i tak ma odparzona - te pieluchy Dada sa dobre ale widocznie nie na upaly, wracamy do Pampersow... Co do tej nieszczesnej kupki, czy jem nabial czy nie to ona jest taka sama, mysle pojsc do innego pediatry zapytac co sadzi.

Ciężarówka81 będzie dobrze. Nie martw się na zapas. Chociaż ja wiem po sobie że łatwo się mówi. Ja jeszcze nic nie mam oprócz rzeczy które dostałam od znajomych i rodziny czyli łóżeczko bez materaca i troszkę ciuszków, rożek, butelki i smoczki które się nie przydały. Resztę muszę dokupić. Pomału rozglądam się za wyprawką do szpitala dla siebie i dla Kruszynki. Ale i ja zaczynam panikować że to już czas najwyższy a mój małż należy do tych co twierdzi że jeszcze mamy czas ale nigdy nic nie wiadomo:) poza tym u mnie nie wiadomo jeszcze czy poród będzie SN czy CC bo mała ma ułożenie pośladkowe:( Może ją jeszcze ubłagam żeby ułożyła się na nietoperza:) Nie wiem też czy potrzebuje tych samych rzeczy (podkłady, majtki itp.) jeśli będzie CC? Może któraś z dziewczyn się orientuje?

Gosiaczku po porodzie czy sn czy CC jest krwawienie , wiec podklady bedą ci potrzebne, a majtki jednorazowe to wzielabym tak czy siak, drogie nie są a moze akurat uda sie maleństwu przekrecic. Ja z rozka zrezygnowalam, biorę lekki kocyk, bo to nie jest aura na otulanie dzieciaczkow, tak powiedziały mi położne na ip na krasnickich, nie bez znaczenia jest tez fakt, ze torba zawsze mniejsza. Mnie poprzedni poród zaskoczył bo synek jest wczesniakiem i nie miałam kompletnie nic :( zatem mąż musiał kupic wszystko na predce i tak oto rozpakowujac wyprawke okazało sie ze mam spiochy na 68cm hihihi dlatego tym razem torba spakowana została juz daaaaawno. Rownież mam Ciuszki od rodziny, te maleńkie raczej nie opłaca sie kupować, bo dzidzius szybciutko wyrośnie, wiec także te które dostałam są jak nowe, bo założone moze dwa, trzy razy.

Mężczyźni przy takich zakupach są z reguły bezradni:) hihi ja jakoś nie mogę sobie mojego małża wyobraźić jak robi sam zakupy:) ciężarówka dzięki za rady - to moja pierwsza ciąża i stąd bazuję na waszym doświadczeniu:) zresztą ty już prawie na wylocie, ja za miesiąc też pewnie już wszystko będę miała zakupione. A i jeszcze jedno a propo ubranek, kupujecie coś z długim rękawem np. body czy na taki okres sierpniowy wystarczy jak zakupię ze 2 pajacyki z długim rękawem?

Długi rękaw tez Ci sie przyda, nie każdy dzień jest upalny, ja osobiście polecam zakup ubranek w sklepach z używana odzieżą, nie zrujnujesz budżetu, a kupisz świetnej jakości prawie nowe, albo i nowe ciuszki. Potem wypierzesz w wysokiej temperaturze i bedzie ok. Mi szkoda kasy na ubranka które posłużą góra 2-3 tygodnie.

ja swojej dopiero wczoraj pierwszy raz założyłam krótki rękawek. a dziś już jak widać paskudnie i znowu długi. muszę się pochwalić, że właśnie przed chwilą moja córa pierwszy raz usneła sama w swoim łóżeczku, bez przenoszenia :) nakręcałam jej aby karuzelkę i podawałąm smoczka jeśli wypadł. i teraz śpi jak aniołek z rączkami w górze :) na staszica to tylko majtki siatkowe, raz na mojej sali dziewczyna miałą zwykłe i po obchodzie została jedna pani i powiedziałą, że ma szczęscie, że dziś nie ma kierowniczki bo by dostała po uszach za te majty :)

ehh wykrakałąm - obudziła się po 15 minutach :P ale dobre i to

gosiaczek0211 ja mam termin po Tobie a torba już spakowana. Majtki siateczkowe, wkłady poporodowe, podkład na łóżku czy koszule kupiłam wszystko na allegro u jednego sprzedawcy. Może będziecie chciały skorzystac, dziewczyna wypisała analizy praktycznie wszystkich kosmetyków dla dzieci. http://www.srokao.pl/p/moje-analizy.html

Sisia a dlaczego Ci glupio???? :-):-):-):-) wiem ze nie spodziewalas sie ze mam takiego kawalera w domu, zreszta do mnie to tez nie dociera ze ma juz tyle lat he he he, czasami to nie wydaje mi sie ze jestem jego mamą, on wysoki, przystojny, spokojny i cudowny mlody czlowiek, milosnik motorow ( MatkaEV pewnie mielibyscie o czym pogadac he he he, boTy tez zmotoryzowana jestes), a ja niska i kiedys drobna, bo teraz zwalczam kilogramy, zakrecona mamuska, smialam sie zawsze u lekarza bo stwierdzilismy ze oboje zatrzymalismy sie duchowo na liceum i ze czesto lapie nas glupawka :-P:-P:-P:-P:-P:-P:-P A i pochwale sie Wam ze moj syn zostal talentem roku, jedyny w calym gimnazjum, jego pasja jest elektronika i sam robi niesamowite rzeczy, ma nawet wzmacniacz wlasnej produkcji.

A co do maluszkow, moj wczoraj tez mnie wymeczyl, zero spania, ciagłe popłakiwania, myslalam ze jest przestraszony i tak sie zachowuje. w niedziele jak wracalismy z kosciola to strasznie zaczął szczekac jakis pies i maly bardzo rozplakal sie w wozku, wczoraj tak samo rozplakal sie jak mu pokazalam taką piszczącą zabawke(wczesniej sie do niej smial) i wiecie co? kazalam wylac mu wosk, moze to staroswieckie zabobony, ale wczoraj po tym "zabiegu" malutki zasnął o 21 i wstal o 5.30, polezal ze mna na lozku tak do 7, potem umylam go, ubralam, pobawilam sie z nim zabawkami(juz sie ich nie bal) , zasnął ok 10 i spi do tej pory, az szkoda mi go budzic ale musze bo jade do LU. Dziewczyny a Wy co myslicie o tych babcinych metodach typu wylewanie wosku albo odczynianie urokow, ja czesto widze mamy, ktore przyczepiaja dzieciom cos czerwonego i mowia ze to od urokow. .......

KassiaM a o co chodzi z tym woskiem, jak się wylewa?

No to mnie zmotywowałyście. Muszę w takim razie do końca tygodnia dopiąć wszystko z tą torbą na ostatni guzik:)

Na Staszica majtki tylko siateczkowe bo u mnie na sali dziewczyna też dostała opierdziel za inne ja miałam 4 pary ale 6 też się przyda. Zwróćcie uwagę że w opakowaniu (te ktore ja kupiłam) był 2 sztuki wysokie i niskie majtki. Mnie niskie w ogóle się nie przydały, są nie wygodne, a te wkłady poporodowe są na prawdę duuuże. Kostecka obcinałaś już małej paznokcie? ja nie miałam odwagi koleżanka wczoraj przyjechała i obcięła :) jaki mój syn szczęśliwy bo już nie musi nosić nie drapek i jest mu chłodniej w rączki. ja zakładam krótki rękaw i skarpetki do tego, bo w domu duszno a widziałam że mały się przegrzewał- przy tej temperaturze rożek poszedł już w kąt.