Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Gość gość85
A w którym tygodniu ciąży miałaś cc? Umawialas się z lekarzem? Ile ważył maluszek? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareina
byłam w 40 tygodniu, lekarz kazał mi przyjechac 1 wrzesnia- wtedy miałam termin z usg ale nie wiedziałam ze on bedzie przy operacji. maluszek ważył 3610:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka czy przy przyjeciu do szpitala robią jeszcze usg na izbie czy już nie robią????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareina
wydaje mi się, że to zależy od sytuacji- mi robili żeby sprawdzić czy mały się przekręcił ale nie na izbie tylko chodziłam z lekarzem gdzieś na górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapka86
Hej dziewczyny;) Czy Dr Robak prowadzi ciążę którejś z Was? Zastanawiam się nad lekarzem prowadzącym moją ciążę, byłabym wdzięczna za info:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj nie było miejsc na porodowce odsylali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrsLensss
Ja Wam Dziewczyny powiem, że już zrezygnowałam z porodu na Staszica :) Jedną z najważniejszych rzeczy na jakich mi zależy to intymność, tam raczej tego nie zaznam :) Więc będę rozważać Świdnik i Bełżyce :) Opinie mają też super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się poważnie zastanawiałam nad porodem w Świdniku, tym bardziej, że mieszkam rzut beretem. Kilka dni temu trafiłam spanikowana na IP, bo nie czułam ruchów dziecka. Położna była cudna, szybko zbadała mi tętno małego i powiedziała, że jak chcę, to może mnie przyjąć od razu na oddział (dla mojego spokoju). Ale lekarz od razu zaczął mnie wypytywać dlaczego nie pojechałam do swojego lekarza prowadzącego, do Lublina - tam powinnam się stawić, a nie do nich. Zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem przy porodzie (mam mieć CC) nie będzie podobnie. Tymczasowo mamy w planach Staszica, a jeśli nas odeślą (co jest bardzo prawdopodobne) to jednak mimo wszystko Świdnik. Termin na jutro ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trochę niezbyt potraktował Cię ten lekarz... Ja np nie mam lekarza, który pracuje w szpitalu, więc co mam nigdzie nie jechać..Bez sensu ten jego komentarz. Też miałam ostatnio panikę, bo wymiotowałam rano (a przez całą ciąże ani razu), podniosło mi się ciśnienie i do tego jeszcze od paru dni dziecko się bardzo mało ruszało i pojechałam na IP na Kraśnickich i tam szczerze powiem całkiem całkiem obsługa na wejście. Szybko mnie zbadali, ktg, usg, badanie ginekologiczne i się okazało, że wszystko okej. Tylko lekarz był jakiś taki, jak z kosmosu, lekko zawiechy łapał :D Ja myślę o Bełżycach, bo mam tam małe 'wtyki' i wiem, że jest kameralnie, rodzi się samemu na sali, pomagają bardzo w karmieniu, no generalnie dbają o opinię :) Tyle, że troszkę daleko, ale myślę, że spokojnie dam radę dojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasssia86
Kiedy ja powiedziałam mojej koleżance mieszkającej w Świdniku, że awaryjnie chce tam rodzić, to bardzo się zdziwiła. Tym bardziej, że nie mam tam lekarza. Powiedziała, że przy naturalnym porodzie jest zasadniczo ok, ale jeśli potrzebna jest cc, to często zwlekaja. Było już kilka spraw sądowych w związku z tymi zaniedbaniami. Trochę mnie to zniechęciło szczerze mówiąc:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj teżś nie ma miejsc odsyłali po kolei niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowaa
gościu a skąd masz takie info że tak codziennie odsyłaja? siedzisz tam czy cos?P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 1
Pierwszy gość czyli ja :-D to nie ten sam co drugi :-D ja byłam w piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bylam dzisiaj na KTG takze wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busty
Odsyłają, odsyłają- najlepiej mieć położną pracującą na trakcie porodowym. Dziewczyna którą poznałam w szpitalu, prawie została odprawiona z IP, a miała skurcze co 3 min i wody jej odeszły. Lekarz na IP powiedział, że nie ma miejsca i nie przyjmie. Szczęśliwym trafem na dyżurze była jej położna i " załatwiła" lóżko. Co prawda na korytarzu ale już po porodzie leżała na sali:) Dziewczyny- nie wierzcie, że jest coś takiego jak szczęście przy przyjęciu- jeśli ktoś ma możliwość to niech wybiera i polożną i lekarza ze staszica. Widziałam jak są traktowane dziewczyny "od kogoś" a jak te "z ulicy". Ja osobiście jestem zadowolona i wdzieczna w 100% całemu personelowi- głównie z traktu(na patologii poleżałam kilka dni). Położne bardzo pomocne, zwłaszcza w nocy kiedy maluch płacze. Dzięki pomocy i nauce przystawiania małego do cycka nie mam"zjedzonych" brodawek a karmienie to obopólna przyjemność:) Jeżeli będę jeszcze w Polsce to na pewno wybiorę na poród szpital na Staszica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość182
W sobotę ******* porodowce maksymalny, dziś za to pustki. Mnie w nocy z czwartku na piątek ratowalo nazwisko lekarza prowadzącego i położnej, bo na wstępie nie było szansy na przyjecie, a później znalazło miejsce (fakt na korytarzu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość182
Ruch maksymalny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wie któraś o której są wypisy żeby były miejsca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busty
wypisy kolo 14-15, mnie ostatnią wypisywano to wyszłam ze szpitala o 16.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka mam pytanie czy któraś miała wywoływany poród???chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda jestem już 6 dni po terminie i niedługo mam sie zgłosić do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nazwisko prowadzącego nie pomogło, nawet ten lekarz skierował mnie do innego szpitala. Fakt wody nie odeszły ale skurcze i zagrożenie dla mnie i dziecka było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i w jakim szpitalu rodziłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubartowska... Ruch jak na krakowskim... Ale od poniedziałku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś lekarza prowadzącego ze Staszica, a pomimo to odesłali Cię do innego... o kurde. A myślałam, że jak się ma lekarza prowadzącego to raczej jest to tylko formalność. Ja nie mam lekarza ze Staszica tylko położną. Termin na 25 września, więc zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam pytanie. Czy któraś z Was miała wywoływany poród przed terminem? Ale nie chodzi mi o jakieś zagrożenia. I kolejna kwestia. Ile po terminie wywołują poród na Staszica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrsLensss
No jak nie ma łóżka dla kobiety i malucha no to jak mają przyjąć.. Lekarz nic wtedy nie poradzi ani położona. Masakra jakaś.. Jeszcze tylko tego nam trzeba, żeby się martwić, czy przyjmą czy nie. Ja osobiście to polecam zadzwonić zanim się pojedzie i zapytać, jaka jest sytuacja z miejscami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nam było mało stresu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na niedziele i też się zastanawiam jak to będzie. Mój lekarz pracuje na Staszica i powiedzial mi, że od terminu co 2 dni ktg i tydzień po terminie mam się stawić w szpitalu jeśli nie urodze wcześniej. Moja znajoma urodziła dziś w Świdniku, a lekarza miała z Jaczewskiego, ale ja odsyłali ze wszystkich szpitali po kolei. To jest masakra, żeby jeszcze martwić się czy się znajdzie miejsce w jakimkolwiek juz szpitalu. Polska rzeczywistość, porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×