urwałam lusterko od samochodu

nie przejmuj się glupimi komentarzami. zobaczysz wyrobisz sie w jezdzeniu autem i jeszcze bedzie super kierowca. jak tez kiedys auto przyrysywalam, jak parkowałam, a teraz mam parkowanie opanowane i jest super :)

dzieki za dobre słowo, radzę sobie w miarę dobrze ale wiedziałam że na tym etapie to nie dla mnie,tylko kolejny facet nie mógł pojąć że potrzeba mi jeszcze trochę czasu i pomocy na opanowaniu tej sztuki wjazdu do tej głupiej szopki

Mógł za Ciebie zaparkować - mówiłaś, że nie potrafisz. nie przejmuj się złośliwymi komentarzami. może zasugeruj mu wybudowanie czegoś lepszego niż szopy :) poproś brata o pomoc i nie martw się :)

przeciez mozna jezdzic uwaznie na ulicy,sprawnie i bezpiecznie a i tak miec problemy z parkowaniem w garazu. tępaki. wszyscy kurva madrzy kiedy nie trzeba.

poprosiłam brata i wystawił już samochód,lusterko mam już zamówione i jutro je odbiorę. A męzowi już powiedziałam żeby nie komentował za dużo całej sprawy bo sam mi kazał a wiedział że nie chcę i nie umiem. Z jazdą na ulicy nie mam problemów, to że nie wyjechałam z garażu nie znaczy że stwarzam tak duże zagrożenie na drodze że mam przestać jezdzić.

to jednak na kierowce sie nie nadajesz.. ciekawa jestem co bys zrobila gdybys znalazla sie na autostradzie na ktorej sa roboty i lewy pas jest waski i przeznaczony dla samochodow do 2 metrow (nawet VW Golf jest za szeroki) a czasami zdarza sie tak,ze trzeba nim pojechac minac TIRa i co zarylabys w wielkiego LKW bo bylo za wasko? Cala ''sztuka'' prowadzenia pojazdu nie konczy sie na nauce zmiany biegow i jazdy przed siebie oraz opanowaniu lukow prawo-lewo

Jak widac nie wiesz tego, że czasami jazda samochodem nawet na ulicy zmusza cię do przejechania samochodem przez wąski odcinek drogi, i co wtedy? Porysujesz auto, poszukasz kolejnego winnego i wysiądziesz i pójdziesz pieszo do domu? Jesteś ignorantką i do tego niebezpieczną bo twoja nieumiejętność poruszania się samochodem stwarza zagrożenie dla innych poruszajacych się samochodami i dla pieszych. Dziś dla ciebie problemem jest garaż - miejsce w którym możesz ćwiczyć do woli wjazd i wyjazd całymi godzinami i możesz to opanowac do perfekcji. A co jutro będzie twoim problemem? Może tez pomylisz hamulec z gazem?

Kup nowe lusterko na domino24.eu i po sprawie. Nie wiem czemu wszyscy się tak boją mężów, stało się i tyle

Wystarczy kupić nowe lusterko, jednak trzeba wiedzieć jakie lusterko mamy w aucie. Polecam poczytać artykuł na ten temat http://www.polsec.pl/sferyczne-asferyczne-plaskie-rodzaje-lusterek/

Ja kupowałem lusterko do samochodu z tej strony http://autodaw.pl/ mają bardzo dobre ceny.