Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Już tylko błękit

Inna niż rówieśnicy:(

Polecane posty

Gość Już tylko błękit

Mam 23 lata i już od kilku lat widzę olbrzymią różnicę między sobą a rówieśnikami. Jestem jakaś poważniejsza, bardziej zamknięta w sobie, dojrzalsza psychicznie,nie należę do osób towarzyskich i rozrywkowych, powiadają też, że jestem cicha i delikatna. Nudzą mnie imprezy, głupie kawały, hałaśliwi ludzie, którzy za wszelką cenę chcą zwrócić na siebie uwagę... I kurcze, źle mi z tym wszystkim Jestem taka dziwna, niedopasowana, źle się czuję we własnej skórze, że mam już siebie dość... Czemu jestem taka wrażliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się, że taka jesteś, a nie taka pusta jak wielu. Ja jestem z tego dumny, że mam swoje wartości i nie śmieszyły mnie nigdy głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala56
Czuję to samo co Ty,az sie dzisiaj poplakalam ze jestem taka beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy naród umiera ty palisz trawe i mówisz o miłości. Do walki nie trzeba nikogo zmuszać, Lecz kiedy wygramy staniesz pierwszy pod murem. Konkwista 88 - Sprawy Narodu --------------------- Są przecież inni ludzie, podobni do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna? :D Chyba macie niskie poczucie wartości. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam tylko, że każdy facet na poziomie chce taką kobietę. Ze swojej odmienności czerpcie siłę, znajdzcie podobnych ludzi do siebie, słuchajcie bardziej ambitnej muzyki itd. Nie równajcie do ludzi na niższym poziomie niż Wy. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala56
Od kiedy skonczylo sie liceum kontakty z kolezankami troche sie urwaly,niby nadal sie widujemy-sa sms,sporadyczne spotkania. Ale one maja juz dlugo chlopakow, narzeczonych a nawet mezow- mieszkaja niedaleko siebie i wszedzie razem sie wybieraja,do mnie i mojego cglopaka nie pisza,nie proponuja-ze gdzies byly dowiaduje sie przypadkiem-a znamy sie juz 7 lat a ja jestem ciagle odstawiana na boczny tor-moja siostra ma swoja rodzine-nie ma dla mnie czasu a mama uwaza mnie za dziwolaga. Moj chlopak nigdzie ze mna nie wychodzi-moja jedyna rozrywka sa zakupy raz w tygodniu w biedronce. Nie chce mi siemalowac,czesac-dobrze ze mam prace bo nie mialabym sie do kogo odezwac-dzisiaj zdalam sobie sprawe ze nie mem nawet jednej kolezanki z ktora moglabym wyjsc na kawe. Zyc sie odechciewa... Musialalam sie wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wieku 23 kudize juz pwoazneiją, teraz ni am tak wilekiej róznicy niz keidyś :) a bedzi coraz mneijsza róznica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala, tak może się zaczynać depresja. Nie zostawiaj tego tak. Już tylko błękit, skorzystaj z porady na www.pilumnus.dl.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie należę do osób towarzyskich i rozrywkowych, powiadają też, że jestem cicha i delikatna" czyli masz malo znajomych, jestes niesmiala albo po prostu ludzie ciebie unikaja bo Ciebie nie lubia - najlatwiej sobie wytlumaczyc, ze jestes "powazniejsza, dojrzalsza psychicznie" (czyli lepsza od nich) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania37002
ble ble ble 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kolezanka ja jestem calkiem poddobna:) Nie nalezy sie przejmowac,a cieszyc sie ze nas takich jestmniej i sie wyrozniamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy piszesz, ze źle Ci z samą sobą a wcześniej, że jesteś dojrzała emocjonalnie - to dla mnie jest to sprzeczność. Czemu nie kochasz życia? Imprezy, zabawa, śmiech, seks - to radość życia. Czemu nie cieszysz się życiem? Życie, to nie jest kara za grzech pierworodny. Życie to dar ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mska
ja też taka jestem hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
Idealna kandydatka na zone dla Polaka. Oni lubia szare niewyrozniajace sie myszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z resztą
to że jesteś inna od reszty nie znaczy że jesteś dojrzalsza po prostu jesteś nieśmiała i neitowarzyska, w przyszłości czeka Cię albo kryzys wieku średniego gdyz będziesz chciała nadrobić czas zabawy który Cię ominął albo depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni lubia szare niewyrozniajace sie myszki Teraz to szare myszki są właśnie wyróżniające się, bo wszystkie chcą być takie "crazy imprezowe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She Wants Revenge
Pomiędzy szarą myszką a imprezowiczką jest jeszcze wiele, wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
introwertyczka :D czyli i chciałabym i się boję... witam w klubie ;) z tego się nie wyrasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem tego podziału 'domator - wartościowy', 'towarzyski - płytki' No, ale w sumie jak ktoś nie ma znajomych to musi sobie wmawiać, że to przez jego nadzwyczajną dojrzałość i głębię, a nie przez problemy z nawiązywaniem kontaktów lub ewentualnie bycie po prostu nudnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mska
Looser-dokładnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co iść na imprezę? Taniec jest dobry dla pedałów, to nie są męskie ruchy. Zachlać się jak świnia, czy narkotyzować, to też kiepski pomysł. Rozumiem, że można wypić piwo z kolegą i pogadać, albo spotkać się parami u kogoś w ogrodzie. Ale jakieś kluby itp. to dobre dla kenów i barbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, problemy z asymilacją nie czynią człowieka wyjątkowym outsiderem, to nie wybór lecz konieczność niestety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
" A po co iść na imprezę? Taniec jest dobry dla pedałów, to nie są męskie ruchy. Zachlać się jak świnia, czy narkotyzować, to też kiepski pomysł. Rozumiem, że można wypić piwo z kolegą i pogadać, albo spotkać się parami u kogoś w ogrodzie. Ale jakieś kluby itp. to dobre dla kenów i barbie." ŚWIĘTE SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She Wants Revenge
A co, nie można ze znajomymi spotkać się w parę osób i wypić piwo? Co w tym złego? I w jakim ogrodzie? :D Nie każdy ma ogród, zresztą teraz zima jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She Wants Revenge
A co, nie można ze znajomymi spotkać się w parę osób i wypić piwo? Co w tym złego? I w jakim ogrodzie? :D Nie każdy ma ogród, zresztą teraz zima jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She Wants Revenge
Kafe nawala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
She Wants Revenge, oni uważają, że to coś złego, bo przecież o wiele bardziej uduchowione jest siedzenie w weekend samemu w domu 😴 a spotkania ze znajomymi zabijają twoją wrażliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She Wants Revenge
Poza tym spotykając się ze znajomymi można się tylko uchlać, naćpać i puścić oczywiście :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×