Powrót do byłego...on ma dziecko

Witajcie.Mam problem,chciałabym wrocic do byłego,on tez chce byc znow ze mna.Problem tylko taki jego dziewczyna i dziecko.Nie układa im sie,juz dawno miał z nia zerwac

nie wpierdalaj palcy między drzwi:P:P:P

Spotykamy sie od jakiegos czasu.Jestesmy po rozmowie z jego dziewczyną(teraz juz była)ona jednak nie daje za wygrana,tzn.nachodzi go,straszy

odpusc sobie, jednej zrobil dziecko, znudzil sie i chce ją zostawic, ty bedziesz nastepna. zwykly ruchacz

Bylismy razem dlugo,mielismy brac slub,glupia sprzeczka,honor i tak sie skonczylo.Teraz jednak chcemy znow byc razem:)

tak a Ty bedziesz robic na niego i jego dziecko...paranoja!

ty ajcia , ona be:D:D:D jakie to stare i naiwne :D

On ma prace oczywiscie.Bylismy dlugo razem,jak juz pisałam,rozstalismy sie przez glupote dosłownie.Ona była dla niego przelotną znajomoscia,niestety zaszła w ciaze i tak to sie zaczeło.

facet niedojrzaly. rozstaliście sie o błachostkę???? :D

Ja postanowiłam sie rozstac,a pozniej uniosłam sie dumą i honorem(wiem to było dziecinne)zmienialam sie od tamtego momentu.Uwazamy,ze mamy prawo do szczescia,do bycia znow razem

Najgorszy problem mamy jednak z jego była,tak jak pisałam on nie planowal z nia przeszlosci,nie wiedzial co ma zrobic jak zaszła w ciaze(nastapilo to bardzo szybko).Ona teraz nie daje nam zyc

cóż , kiedyś jej minie. A wy jak jesteście pewni siebie to przetrwacie.

Ona lata i wciaz marudzi,ze rozbijam rodzinę,ich zwiazek był fikcją,juz od początku."Złapała"go na dziecko i myslała,ze bedzie wiecznie siedziec zadowolona w domku na jego utrzymaniu.Kiedys mu powiedziala,ze do pracy nie pojdzie bo nie lubi pracowac

w takim razie powiedz jej , że jej gadanie to se może wsadzić:D a jak nie przestanie to wystąpicie o opiekę nad dzieckiem i to wy stworzycie dla niego rodzinę:D

Poznali sie na dyskotece.On po naszym rozstaniu topil smutki w alkoholu.Nigdy wczesniej nie byl wielbicielem dyskotek.Tak sie poznali.Miala to byc taka niezobowiazujaca zabawa.On byl ostrozny,ona po miesiacu powiedziala mu,ze bierze tab.antykoncepcyjne.On jest dosyc majetny.Oczywiscie z tab.to byl blef.i tak zaczal sie ich zwiazek,wtedy to juz we trojke(bo oczywiscie szybko w ciaze zaszła)

haha chyba oszalalas... rozstalas sie z nim, on sie pieprzyl z inną, zrobil jej dzieciaka, chooja w spodniach utrzymac nie mogl mimo ze cie kochal (?) a ty chcesz do niego wrocic haha, tylko pilnuj go zeby nastepnej nie zaplodnil jak sie poklocicie

oj bożże jaki on biedny, topil smutki w alkoholu i w przygodnej dziwce... jak mi go szkoda doprawdy biedak. a ona jaka malpa pigulek nie brala hahaha, jak mi go szkoda

Problem to jest w tej jego byłej,ona ciagle zasłania sie dzieckiem,a on oczywiscie bedzie płacił alimenty na nie

no tak a to swinia wrobila go w alimenty... czy ty w ogole nie myslisz autorko tematu? a kto mu kazal sie z nią pieprzyc? po nastepnej waszej klotni on zrobi komus dziecko, a ty go bedziesz bronic

jezu czytam te historie miłosne na kafe jakieś pojebane układy i zawiłości i porównuje ze swoim życiem uczuciowym i związkiem to go bardziej doceniam...

za grzechy trzeba cierpieć

To oczywiscie nie stało sie tydzien czy dwa po rozstaniu,mineło ponad pol roku

Poznali sie dokładnie 8 miesiecy po naszym rostaniu.Wczesniej probował wiele razy do mnie wrocic,a ja nie umiałam sie przyznac wtedy do błedu

A to go wrobiła łajza jedna, to prawie jak gwałt.

ja nie widze problemu, oni się rozstają, on płaci stosowne alimenty, oczywiśći dalej interesuje się dzieckiem jak na prawdziwego ojca przystało, wy jesteście razem , ty zdajesz sobie sprawę ,że on ma z inną dziecko i musi jemu oddać część swojego czasu i pieniędzy.:D tyle.

Kazdy ma prawo popełniac błedy i kazdy ma tez prawo do szczescia.

On planuje płacic 700 zł alimentów.

planować to sobie może , o tym zadecyduje sąd:D

Planujemy sie wyprowadzic do innego miasta,wiec kontakty z dzieckiem beda utrudnione

On nie wszystko rozlicza,tak wiec wiekszych alimentow nie dostanie:)