Powrót do byłego...on ma dziecko

do panienki nie dociera po prostu, że jej wymarzony ucieka nie od baby tylko od dziecka, a że do byłej to tak wygodniej niż układać sobie wszystko od początku. Za kilka lat jakaś nowa mu zwróci w głowie i odejdzie do niej, a pytająca Kasia będzie zdziwiona co się stało.

Spacja.Nie mozna sie z kims meczyc tylko dla tego,ze jest dziecko.Dorosły człowiek ma tez prawo do szczescia.My nie chcemy krzywdy robic temu dziecku.On płacił bedzie,bedzie odwiedzał.A jego była to desperatka,ktorej sie zycie zawalilo bo chciala byc cale zycie kurka domowa i złapac faceta na dziecko

Nikt nie każe się chłopu męczyć. Ze swoją decyzją będzie żył on i od niego zależy jak potraktuje swoje dziecko w przyszłości. Mnie po prostu dziwi, że kobieta może chcieć się ładować w związek z takim mężczyzną.

Bylismy ze soba długo,bywało lepiej i gorzej,jak to w związku.Rozstanie wtedy to był nasz najwiekszy błąd.Tak jak pisałam ja odeszłam.Pozniej załowałam oczywiscie.Jego błedem był związek z tą jego była,zreszta to ciezko związkiem nazwac,wiecej nie lubi razem niz byli.Taj jak napisałam szybko zaszła w ciaze.I niech mi tutaj nikt nie pisze,ze rozbiłam rodzine.Jaka rodzinę?Zachłanna leniwa matka i ojciec,ktory wiecej mieszka u rodzicow niz w domu

to po co w ogóle zaczynał z nią być? Pewnie niezła dupa i do łóżka była mu odpowiednia, ale już do zobowiązań niekoniecznie. Facet myśli fiutem, widać to po wszystkich Twoich wypowiedziach, a teraz chce obronną ręką wyjść z trudnej sytuacji. Ale jak ją dymał na wszystkie strony to mu było dobrze. Na Twoim miejscu nie poszłabym z nim do łóżka, nie mówiąc już o wiązaniu się.

skoro ta dziewczyna to jakas desperatka to czemu ojciec dziecka nie wezmie go do siebie?

Niektorzy ludzie nie powinni byc razem i nie udawac szczesliwej rodzinki.Nie byli nigdy szczesliwi.Moj chlopak czul sie oszukany,z tym podstepem o tab.anty.i nie jest to jego wymysł.Dowiedzialam sie o tym z pewnego zrodła.Nie planował zakladac rodziny z tą panną i tyle.Teraz jest dziecko i trzeba sie jakos w tym odnalesc

w sensie, że brzydziłabym się kontaktu fizycznego z nim, a emocjonalnego nie dałabym rady nawiązać nigdy.

nie planował zakładać z nią rodziny, ale dymało mu się fajnie. Póki dymał bez konsekwencji to wszystko było ok. Facet Porażka.

tez mi sie wydaje ze facet mega nieodpowiedzialny. niby tak cie kochal autorko a znalazl sobie nowa lale do bzykania ktora dymal na przyslowiowego zywca i co lepsze twierdzil ze nie wiazal z nia przyszlosci. no konczyny opadaja bo ja gdybym nie chciala miec z kims przyszlosci to bym nie wspolzyla albo zabezpieczala sie na wszystkie mozliwe sposoby. a tu koles uwierzyl lasce ze bierze tabletki. daj sobie z nim spokoj bo jeszcze bedziesz plakac.

jakim podstępem?? Skoro nie planował z nią zakładać rodziny to weź mi napisz dlaczego prezerwatyw nie używał???? Dziewczyno, naprawdę Twoje wypowiedzi są coraz bardziej żałosne..Nie wiem po co w to brniesz. Skoro przyjmujesz jego durne gadki, uważasz, ze go kochasz to waszej "miłości" ta jego była nie zniszczy. Ale zastanów się nad sobą bo ten facet to egoista. Do tego totalnie nieodpowiedzialny. Ode mnie tyle. Wiecej nie mam nic do dodania.

jakby go zapytać czemu nie zakładał gumy to pewnie by odpowiedział, że bez są lepsze doznania. Materiał na męża i ojca taki, że pogratulować. A przepraszam, zapomniałam, że ojcem już jest.

trudne pytanie :) Lepiej założyć, ze wrobiła go w dziecko- a on taki niewinny:):) Też mam dziecko i widzę jak ważny jest tata w życiu małego człowieka. Ale autorka chyba nie myśli tymi kategoriami... Dla niej najważniejsze jest jej "szczęście"- smutne to no ale nic nie poradzimy...

smutne jest to, że od razu tamta to szmata, a on biedny nie wiedział co robi i był nieszczęśliwy. Autorka jest zaślepiona swoim uczuciem i cokolwiek nie będzie tu powiedziane, to ona i tak obróci to w ten sposób, żeby facet wyszedł na anioła, a matka dziecka na jakiegoś potwora i pasożyta. Smutne jest to, że faceci zostawiają kobiety z dziećmi i uważają, że jak będa płacić skromne alimenty to wystarczy. Przecież taka matka ma dziecko 24h/dobę, zajmuje się nie tylko jego utrzymaniem, ale i wychowaniem, a tatuś się spuścił i myśle, że wystarczy, że da trochę kasy co miesiąc? Dlaczego tak jest, że tacy, pożal się boże, weekendowi tatusiowie umywają ręce od codziennych obowiązków? Moim zdaniem powinno być tak, że czas przebywania dziecka z rodzicem jest dzielony na pół. U matki na co dzień, u ojca wszystkie weekendy, ferie i wakacje. Dlaczego to matka ma mieć skomplikowaną sytuację praca/dziecko/czas wolny dla siebie, a tatuś hulaj dusza, piekła nie ma?

bo niestety to matka przeważnie decyduje się na dziecko:) Jeśłi dziecka nie chce mieć to go nie ma. Uczucia do własnego dziecka my-mamy mamy niejako "od góry". Faceci muszą tego chcieć- tak mi sie wydaje. Nie zmusimy ich do uczuć. A autorce w to graj- on biedny, ona zła. Szkoda, że w tym wszystkim nie ma miejsca dla tego dziecka...

Mój facet kiedyś w hipotetycznej dyskusji powiedział mi, że jeśli kiedykolwiek mielibyśmy się rozstać, czego sobie nie wyobraża, a mielibyśmy dziecko, to on stanąłby na rzęsach, żeby uzyskać prawo do opieki. I że faceci są dyskryminowani, bo w takiej sytuacji dziecko właściwie "z automatu" przyznawane jest matce. Dlatego takim jełopom, jak facetowi autorki, wydaje się, że jak zrobią dziecko to już w bardzo niewielkiej mierze jest ich problem.

ale badziew- ale taka prawda. Sąd zasądza alimenty- często śmieszne i "tatuś" ma spokój. Ale co zrobimy? Niektorzy ludzie nie powinni seksu uprawiac, albo poddawać sie sterylizacji. Wiesz, najbardziej mnie trzesie jak autorka pisze, że "wrobiła go w dziecko"!! A debil nawet gumy nie założył- bo po co- ON z ta kobieta przyszlosci nie planował.... ŻENADA! Tyle powiem. Ale cóż, jakby nie patrzec seks jest dla ludzi odpowiedzialnych a nie dla idiotów. Pozdrawiam