facet, z którym się umawiam dzwoni do mnie w nocy

a TY myslsisz ze to normalne wydzwaniac do kogos prawie obcego po nocach , budzic i denerewowac?????? tez mialam kiedys takiego jednego tyle ze on byl chyba zdrowy ale wydzwanial po pijaku i pytal sie przez tel czy wyjde za niego. i tego typu rzeczy, ile mu urodze dzieci itd a spotykalam sie z nim tydzien. dobrze ze po zerwaniu nie nękał

nie planuje, tylko ja coś tam opowiadałam o miejscu w które lubię jeździć a on na to: to na pewno pojadę tam z Tobą, obiecujesz że mnie zabierzesz? albo wspomniałam że jadę w weekend do koleżanki w takie jedno miejsce i on już chciał się ze mną zabierać, bo zawsze chciał tam pojechać. kurczę nie wiem jak Wam to wytłumaczyć, po prostu jakoś brzmiał tak nachalnie proponując takie rzeczy na 1szym spotkaniu. poza tym ja nie lubię rzucać słów na wiatr, więc jak mam mu obiecywać że gdzieś razem pojedziemy w wakacje, skoro go ledwo znam?

no na szczęście tylko raz mnie obudził smsem, od tego czasu mam wyciszony tel w nocy.

autorko?Tobie się to nie podoba,on sobie w końcu odpuści.I za jakiś czas napiszesz na kafe,że facet Cię olał,kurwa niektóre baby są głupie:O

On SIE zakochał. Ze wskazaniem na SIE a nie na Cię bo z Tobą sie w ogóle nie liczy. to typowe dla świrow i socjopatow wszelkiej maści . Polecam ignorowanie.

"Wiesz jak to będzie autorko?Tobie się to nie podoba,on sobie w końcu odpuści.I za jakiś czas napiszesz na kafe,że facet Cię olał,k**wa niektóre baby są głupie" co za bezsensowna wypowiedź. czyli ma mi się podobać to, że facet tak się zachowuje? i prędzej ja go oleję niż on mnie, bo jestem skłonna już zakończyć tą znajomość

Po co Ci ktoś taki autorko? Nie szkoda Ci na niego czasu?

a ludzie którzy mówią że to niby oznaka zaintereswaonia o chyba mózgu nie mają, jak facet chce okazać zainteresowanie to niech Cię gdzies zaprosi stara się kwiaty kupi a nie dzwoni po pijaku.mialas w ogóle z nim jakąś fajną radnke? czy porafi tylko dzwonic zachalny ?

zakochał, przecież nic złego Ci nie robi. a tobie widać nie zależy :(

haha, jaki słaby gościu, jeszcze te texty "zabierzesz mnie tam?" :O musi być naprawdę przystojny albo dziany, albo musi mieć naprawdę wyjątkowa cechę charakteru, ze dałaś mu szansę na drugą randkę :O

prostak, który nie ma nic do zaoferowania prócz prostackich zachowań ,blee :O :O

Nie no spoko , tylko autorki nie szanuje ale tak ogólnie spoko gościu . Aż strach pomyśleć, co zrobi gdy sie odkocha co jest raczej nieuchronne

"musi być naprawdę przystojny albo dziany, albo musi mieć naprawdę wyjątkowa cechę charakteru, ze dałaś mu szansę na drugą randkę " ani przystojny ani dziany, po prostu nie skreśliłam go za jeden tekst który mógł trochę głupio palnąć. ogólnie rozmawiało nam się dobrze, bo mamy dużo wspólnych zainteresowań i to mnie do niego przyciągnęło.

dlaczego nie wyłączysz telefonu? ja na noc wylaczam zawsze

wyciszam głos, nie wyłączam bo mam budzik w tel itp.

do mnie tez w nocy smsy wysyła moj ma na imie tez na B moze to ten sam?

O jakich wspólnych zainteresowaniach mówimy ?

oj nieistotne dokładnie jakie, w każdym razie rzadko spotykam kogoś, kto ma tak podobne zainteresowania..

no dobra, to jak jest jednak fajny taki, to co jojczysz, nikt nie jest idealny

No trochę istotne bo może i ty dzwonią. Do ludzi po pijaku?;) a tak na poważnie, dziewczyno dobrze sie zastanów zanim wejdziesz w taki chory związek, potem cieżko sie wycofać ( np zagrozi ze sie zabije ) . Dosyć cię oznacza jak na początek a ty nie wyznaczasz granic co świadczy o twoim niskim poczuciu wartości więc jesteś łatwym łupem dla psychopaty.

Osacza oczywiście miało być ;)

"Dosyć cię oznacza jak na początek a ty nie wyznaczasz granic co świadczy o twoim niskim poczuciu wartości więc jesteś łatwym łupem dla psychopaty." a w jaki sposób miałabym wyznaczyć granice w takim przypadku...?

np. powiedzieć mu, zeby nie dzwonil po nocy, bo nie podoba ci się takie zachowanie i że cię budzi??..... :O

mookamuka, tylko że ja wychodzę z założenia że w początkach znajomości nie mówi się drugiej osobie co ma robić, tylko obserwuje jej zachowania, które albo mi będą pasować albo i nie. tak od razu próbować kogoś zmieniać? bez sensu

zmieniać?.. jak on nie będzie wiedział, co ci się nie podoba to będize to robił dalej, bo będzie uwazał, że tak może, nie sądzisz? to jest tylko zwrocenie uwagi - i wtedy będziesz obserwować, jak zareaguje. czy poskutkuje i się uspokoi, czy cię posłucha i zrozumie, że zachowuje się głupio.

No i mamy typ ofiary. Powodzenia , będzie ci potrzebne. Szansą jest praca nad sobą ale.... W sumie po co coś zmieniać , lepiej czekać na księcia na białym koniu . Miłego wieczoru no i podespij trochę bo ciężka noc przed toba

a jak będzie dalej wydzwaniał po nocy i wymyślał nowe atrakcje to będziesz wiedziala, ze jest psycho. a jak nie zareagujesz teraz to później pewnie to wszystko zabrnie za daleko i będzie trudniej się wycofać. próbą zmiany to by było, jakbyś go poprosiła, żeby nie pił, bo jak wypije to do ciebie wydzwania. a my mówimy "tylko" o prośbie, żeby przestał wydzwaniać..

typ ofiary? nie przesadzasz trochę? jasne, że mogę facetowi zrobić cały wykład jak ma się zachowywać, ale po co? nie lepiej poszukać takiego, który od razu wie jak się zachować? a akurat wymagań nie mam ogromnych, zresztą jeszcze nie spotkałam faceta który by wydzwaniał do mnie po nocach czy pisał pijackie smsy, ten jest pierwszy.

też takiego znałam, i szkoda na nich czasu ...

przemyślę sobie to wszystko, na pewno tak tego nie zostawię. może spróbuję z nim pogadać, a może po prostu zerwę znajomość. mam trochę mętlik w głowie, chyba po prostu spotkam się z nim jeszcze raz i poobserwuję.