Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z uszami w dol

wydaje fortune na jedzenie

Polecane posty

Gość z uszami w dol

jestem zalamana. wydajemy bez mala spora fortune miesiecznie na jedzenie. moj facet musi jesc codziennie na obiad mieso, nie ma miesa tzn, ze nie ma obiadu. dodatkowo duzo warzyw, on woli gotowane, ja surowe. jemy sniadania, obiady i kolacje. najgorsze jest to, ze jak probuje przemycic jakies malomiesne danie to nie przechodzi. dwa razy w tygodniu na obiad jest ryba, wtedy moj facet na lunch wrzera miecho w restauracji kolo pracy. juz rece mi opadaja. raz, ze to nie zdrowo, dwa, ze moglibysmy zaoszczedzic mnostwo kasy gdybysmy przeszli na inna diete. a teraz po co to pisze: czy znacie jakies przepisy na miesne dania, ktore nie sa mega kosztowne a jednak jest w nich duzo miesa. wiadomo mielone, schabowe, robie czesto ale cos innego taniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbrew pozorom nie jest drogo
Jak oszczędnie kupujesz tzn tyle co zjecie to mięso nie jest drogie w obiadach itp. Upiecz mięso - będzie na obiad, zamiast wedlin, rób "wędliny" w domu, na pewno smaczniej, taniej i zdrowiej. Niektórzy tak mają, ze bez mięsa ani rusz, to nic strasznego. Rób mięso duszone zamiast smażonego, pieczone (nawet mielone w postaci klopsa pieczonego zamiast mielonych z patelni. Dla mnie dania mięsne to najszybsze dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja lubię golonkę z indyka, mojemu bardzo smakuje, mięsa ma sporo (przyprawiam i piekę w żaroodpornym czasem polewając woda/tłuszczykiem co się wytopił), albo kupuję ćwiartki z kurczaka i dzielę (kupowane osobno same pałki i to drugie są droższe) i piekę w naczyniu żaroodpornym ostatnio znalazłam przepis na zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym - ile dasz mięcha zależy od ciebie, mój m zachwycony tym przepisem: gotuję kartofle, rozgniatam dodaję 3 żółtka i 50 g masła miksuję, dodaję ubite białka i delikatnie mieszam, mięso podsmażam z tymiankiem i rozmarynem, sól pieprz, dodaję 1 jajko i kubeczek śmietany/jogurtu+lyżkę tej masy ziemniaczanej, mieszam i całość wykładam na naczynie na przemian układając i piekę 50 min albo mielone z sosem serowo-szpinakowym z makaronem - zapycha i smaczne :) my też sporo wydajemy na jedzenie, a wszystko takie drogie ze ja juz nie wiem na czym oszczedzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uszami w dol
dziewczyny dzieki za pomysly! no jedzenie strasznie drogie! ja dzis na obiad kupilam pol kilo wolowiny, troche warzyw, kilka owocow, produkty na ciasto i wyszlo prawie 70 zl. a to tylko jeden obiad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pol kilo wolowiny na jeden obiad?? wow Rob moze jakieś zapiekanki, z miesem plus makaron, warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam takiego faceta :P 100 % mięsożerca :O u mnie problem jest troche inny :P ja nie przepadam za miesem i czasami musze gotowac dwa obiady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest pol kilo wołowiny
jedno małe opakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
ja zyje za , 300-400 złotych maksymalnie miesięcznie , i nie chodze głodna, a z mięsa kupuj pierś kurczaka i mielone to najbardzije wydajne mięsa i najtańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bl a
tzn ile wydajesz? my tez fortune wydajemy napisz ile i ja Ci napisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wydaje mnooooostwo
singielka... 700 zł miesiecznie :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
my z mezem tez jestesmy strasznymi zarlokami.mamy 3 letnia corcie ale jak to dziecko duzo nie zje. Obiad codziennie z 2 dan.Zupa i na drugie ziemniaki i miesko. W zeszlym tyg. kupilam 1,5 kg schabu i starczylo nam to na 4 obiady. Codziennie idzie nam 2 bochenki chleba.1 chleb do pracy na kanapki, 2 na kolacje i sniadanie dla meza ja w domu nie jem sniadan w tyg. Obowiazkowo cos slotkiego.Zazwyczaj jemy piernika bo bardzo lubimy. kasa idzie nam na oplaty, a reszte kasy przejadamy i nic nam nie zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest pol kilo wołowiny
400zł miesiecznie?? to co kupujesz i z ilu osób składa sie twoja rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
400 tylko na siebie, 100 złotych na pepsi dziennie wypijam minimum 1-1,5 litra , i reszta na jedzenie , moje menu mam opracowane od dawna , mielone, pierś z kurczaka, jajko sadzone na przemian plis dużo ziemniaków smażonych bo są bardziej syte z cebula , z warzyw, głownei ogórki kwaszone z cebula i smietana, albo marchewka z jabłkiem , , zadnych kanapek nie jem , tylko to co zapycha zoladek, makaron z bialym serem, ryz z truskwkami, smazone wedliny na kolacje, naleśniki, omlety, słodycze nie jem bo nie lubie, ciast też nie, od czasu do czzasu lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak nie zjem mięsa to czuję się głodna, twój facet pewnie też. Nie zmienisz tego i nawet nie próbuj. Lepiej dać mu zjeść samo mięso, niż ma zjadać warzywa, które przez niego przelecą jak woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieso mielone i piersi z kurcz. moze i najtansze, ale czasami masz ochote na cos innego :O :P u mnie 1 kg piersi z kurcz. kosztuje ok. 70 kr a dobra wolowina ok. 80-90 wiec to logiczne ze wybiore wolowine bo duzej roznicy nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
duzo jemu a jesmy bardzo szczupli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
nie ma ochoty na coś innego szkoda kasy, schab i karkówka są mało wydajne, wołowiny nie lubię , kurczaki są dobre ale nie specjalnie umie je przyrządzac i obrać sobie, więc zmarnowana kasa , a pierś z kurczaka można robić na wiele wariantów i jest najbardziej wyfdajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pancerna - masz racje :P moj facet tez czuje sie glodny. musi byc mieso i koniec.jesli zrobie bezmięsny obiad to i tak musi dopchac sie miesem :O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
glupie przyzywczajenie za dużo mięsa to te z niezdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest pol kilo wołowiny
no , na jedna osobe to spoko te 400 zł , ja mam 4 osoby, w tym 2 synów 12 i 10 lat i u mnie spokojnie 1500 na zarcie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
u mnie niestety pepsi pożera masę kasy w wakacje jak ciepło toi 150 złotych miesiecznie idzie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowe czy nie , dlupie czy nie :P moj facet pracuje BARDZO ciezko :O czasami po 16 czy 24 godz. musi zjec pożywny obiad bo inaczej nie bedzie mial sily na powrot do domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas jest 3-ja ,facet i nastpolatek na jedzenie i napoje wydajemy 2500:O nie licze piwa,wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zyje za - to uzależnienie :P ogladalam kiedy program o kobiecie , ktora pila bardzo duzo coli itp. slodkie napoje zniszczyły jej uzębienie :O nie boisz sie o swoje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
kurde ja bede sama do konca zycia w zyciu by m nie przeszło prez rece wydac tyle pieniedzy na jedzenie jakas masakra :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
wiem, zę uzaleznienie ale nie moge przestac pić bo zapadam w śpiączkę , albo zachowuje się jak narkoman na głodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje za
ja zawsz epoluje na promocję pepsi :P i rpobię większe zaopatrzenie :P przed świętami się obkupiłam w carefourze za 18 zeta było 12 litrów, normalnie raj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×