Bawicie się w stopniowe podawanie produktów ?

czy od razu dajecie cały słoiczek ?

to jedna wielka zabawa ..ehh skoro odrazu sugerujesz że podawanie stopniowe to zabawa to podaj cały i heja:) ...zresztą uzbiera się tu pewnie grupka która tak robiła więc powinnaś mieć już większą odwagę:)

Ja się tak bawiłam;) ale jak szkoda ci marnować słoik bo to jednak wazne tylko dwa dni po otwarciu to podaj cały odrazu , wiesz, jednak te kilka złotych mogło by ci się śnić po nocach :D.

to ile podajecie dni jeden słoiczek ? u mnie stoi w lodówce słoiczek 24h nie dłużej potem ląduje w misce dla psa :) :P na początku daję 3 łyżeczki 6 ł 9 ł 15 i cały słoiczek a wy jak podajecie ? albo podawałyście ?

że synek dostał potwornie zielonych kupek i tak rzadkich że już nie pokusiło mnie podawanie naraz takich ilości. Lepiej podawać stopniowo po 3 łyżeczki na początek a co do marnowania słoika, hmmm, u mnie nie było z tym problemu bo albo ja zjadałam albo mąż (owocki;) ) albo poprostu się wyrzucało , już nie ma się co ośmieszać przecież każde dziecko musi potrochu spróbować . Jeżlei autorce chodzi bardziej o brak cierpliwości i chce naraz podac bo tak łątwiej i szybciej to niech próbuje w końcu każde dziecko jest inne , przetestuje , będzie wiedzieć;)

Autorko i dośc dobrze sobie radzisz i własciwie podajesz więc po co pytasz? ;)

Ja podawałam przez dwa dni 3 łyżeczki , przez kolejne 3 dni 5 łyżeczek i tak doszłam do całego słoika. U mnie słoiki sa tanie jak barszcz (nie mieszkam w pl) więc nie żal mi tego wyrzucać:D a jakoś po 6 miesiącu malucha zaczęłam kupować ekologiczne i sama zaczęłam gotować bo jednak słoiki na dłuższą metę to żadne jedzenie.

pytam bo dziecko ma ponad 6 miesięcy i jestem z jedzeniem strasznie do tyłu ;/ i chciałam to przyspieszyć ale jednak dam sobie spokój

przy corce tak sie bawilam i tez bylam do tylu z jedzeniem bo testowanie "lyzeczkowe" kazdego nowego produktu zajmowalo mi duzo czasu; przy synku juz sie tak nie cackalam;