Zobaczyłam aktualne zdjęcie mojej dawnej miłości i jego dziewczyny i mam humor

poprawiony chyba już na kilka lat :D Dzięki Ci Jezu :D

Ehehe piona

czyzby nadal ci na nim zalezalo???

dlaczego tak

Nie, ale patrząc wstecz zmarnowałam na ten syf 4 lata swojego młodzieńczego życia, zupełnie bez sensu. Strasznie mi na nim zależało, idealizowałam go jak tylko można

Dlaczego mam poprawiony humor? :) Po pierwsze dlatego, że nareszcie nie czuję NIC jeśli o niego chodzi ;) No a tak poza tym, jeśli chodzi o fizyczność (bo charakter miał dość trudny), no to mówiąc krótko, BARDZO daleko mu do Adonisa... A ona z kolei zero gustu (żebyście zobaczyły jak się ubrała...), tragiczna figura, twarz taka sobie. Zabawnie razem wyglądają. Ale niech będą sobie razem i układają życie, mówię to zupełnie szczerze. Cieszę się, że sama się uwolniłam. Bardzo :)

no chyba, ze tak...

mój były zdradził mnie z jakąś cizią, maiłam po tym strasznego doła bo ona cała "zrobiona" (nie była ładna ale rzucała się w oczy, fajna figura itd). to było 2 lata temu. nadal są razem (no coż, siebie warci). Ostatnio ich spotkałam, ja akurat szłam na randkę :D, on roztyty, ona podobnie, w dresach, obgryzione paznokcie, jakiś syfy na twarzy... hahahhha

hmm, no dobrze, ok. ale zauważ, że on jest z nia szczesliwy. i nie uroda jest dla niego najwazniejsza, madry facet.

Z tego co wiem, nie są zbyt szczęśliwi, bo on cały czas "rwie" inne ;) Ale to nie mój problem.