KOBIETY POWIEDZCIE MI PO CHOLERĘ WAM TATUAŻ NA PIERSIACH LUB DEKOLCIE?

niska samoocena? popisy? niedowartościowanie? skóra jest ładna, piersi wspaniałe naturalne, a wy się malujecie paskudztwami... po co wam to????? ja tez jeste kobieta ui nigdy sie nie oszpece. poza tym nikt mnie nie bedzie tykal po piersiach, zaden obcy facet!!!

bo tam nie boli:) a na powaznie to tez sie sama zastanawiam:) ja mam dwa planuje trzeci... ale napewno nie w miejscu gdzie mialoby mnie to oszpecic...

bo tam nie boli... a na serio to tez sie nad tym zastanawiam... ja mam dwa i planuje trzeci ale nie w miejscu w ktorym mnie to oszpeci...

A czemu, autorko, malujesz swą równie wspaniałą, naturalną twarz? Bo tak ci się podoba, nie? A nam się podobają tatuaże

Nie pociągnę tego tematu intelektualnie.

ale makijaż można zmyć, a tatuaż jest na całe zycie, wiec slabiutkie to porownanie...

No bo chcemy mieć to, co lubimy, na całe życie, aleś ty ciężko kumata... A to, że ty tego nie rozumiesz i masz po prostu inny gust, nie jest powodem, by zakładać topik na kafe... Chyba, że nie masz nic ciekawszego do roboty, współczuję.

tutaj wtrącasz. zabrakło ci argumentów?:D

Tatuaże to zły pomysł, ale może masz rację, na pewno to sposób zwrócenia na siebie uwagi, trzeba się tylko zastanowić dlaczego takie osoby nie potrafią pokazać się z innej strony.

kazdy ma swoje zycie. dla mnie to psucie pieknego ciala. kazda jest piekna, kazda ma sliczne piersi i cialo. po co po co po co po co to ZAKRYWAC motylkiem albo innym kwiatkiem? albo orlem czy innym smokiem...

zrobie. moj facet mnie kocha i mowi, ze nie przeszkadzaloby mu to, ale ja nie chce miec NIC na swoim ciele. i popieram autorke: nie pozwole sie macac jakiemus gosciowi w studiu tatuazu.

ja mam na łopatce:) Jest śłiczny, podoba mi się.

nie rozumiem dlaczego to jest taki wielki problem dla autorki. jak żyję, to znam raptem jedną dziewczynę z tatuażem na cycu. trzeba naprawdę nie mieć życia, żeby wyszukiwać sobie takie sztuczne problemy jak cudze tatuaże. co do macania przez obcych facetów, to kobiety również wykonują tatuaże- uświadamiam, bo autorka do najbystrzejszych najwyraźniej nie należy, chyba że tak jej się na mózg rzucił koncept, że wszyscy są żądni macania jej cyców

ja mam wytatuowanego pitt bulla

"@ghghghgh - kiedy sie ferie kończa?" mogłabym zapytać o to samo. brak ci argumentów w obronie swoich durnowatych przemyśleń, to wyciągasz z tyłka "ferie".

jak widac ktos sie pode mnie podszywa. co za biedna osoba. ja mam tatuaz na prawej lopatce i mi sie podoba. kwiatki ze wstazka. nikomu nic do tego. a ty wyzej daruj sobie te podszywy, bo ja nie jestem z gimnazjum i mam wyzsze IQ niz ty...

ghghghgh nie rozumiem dlaczego to jest taki wielki problem dla autorki. jak żyję, to znam raptem jedną dziewczynę z tatuażem na cycu. trzeba naprawdę nie mieć życia, żeby wyszukiwać sobie takie sztuczne problemy jak cudze tatuaże. co do macania przez obcych facetów, to kobiety również wykonują tatuaże- uświadamiam, bo autorka do najbystrzejszych najwyraźniej nie należy, chyba że tak jej się na mózg rzucił koncept, że wszyscy są żądni macania jej cyców" no to znajdz mi w Polsce DOBRA laske, ktora robi tatuaze. bo WIEKSZOSC to psuje ile sie da, a faceci tez. i nie zalezy mi na macaniu, ani faceta, aniu laski, wiec to twoje argumenty sa z tylka, dziecko. jakby to, ze laska ma robic tatuaz, to mialoby mnie przekonac do zrobienia. zenujace...

żenujący to jest twój tok myślenia. sama napisałaś, że nikt cię nie będzie macał po cycach jak by to była jakaś sensacja, że tatuator zobaczy twoją klatę, więc ci odpowiadam na ten temat.- jesteś chyba ułomna jeżeli widzisz w tym namawianie cię do zrobienia tatuażu. nikt cię w tym temacie zresztą nie namawia, co najwyżej tłumaczy, że cudze tatuaże, to nie twój interes . i jak na osobę niezainteresowana robieniem tatuaży, to osobliwa jest taka znajomość wszystkich tatuatorów, którzy pracują w PL i poziomu ich pracy

"jak widac ktos sie pode mnie podszywa. co za biedna osoba. ja mam tatuaz na prawej lopatce i mi sie podoba. kwiatki ze wstazka. nikomu nic do tego. a ty wyzej daruj sobie te podszywy, bo ja nie jestem z gimnazjum i mam wyzsze IQ niz ty..." nie mam żadnych tatuaży i nie planuję- nie wiem komu chciało się podszywać, chyba autorce

kolejny podszyw.

problem ze sobą:) popieram autorkę.

"i jak na osobę niezainteresowana robieniem tatuaży, to osobliwa jest taka znajomość wszystkich tatuatorów, którzy pracują w PL i poziomu ich pracy" i znów nie błysnęłaś intelektem:D to że ktoś nie ma ochoty robić tatuażu, to nie znaczy, że nie może być doinformwany w temacie:) jeśli ktoś chce się czegoś dowiedziec, to nie znaczy, ze musi to chciec robic. poza tym jesli ktos ma sie wypowiadac w temacie, to chyba lepiej, zeby mial cos do powiedzenia, prawda? zacznij myśleć, słodziutka niuniu.

ktos sie tatuuje, czy nie. nawet jest to pozyteczne, bo wiem, z kim mam do czynienia. Wg mnie ktos z tatuazem jest raczej prostacki, bo tatuaz jest niestety prymitywnym sposobem zwrocenia na siebie uwagi ( kto moze czym innym, nie musi sie tatuowac). Do tego brak wyobraźni - tatuaz nie pasuje do kazdego stroju, trwale odznacza ( jesli chca, to cie znajda- niekoniecznie dlatego, zebys miala byc przestepcą). Moda sie zmienia, a czlowiek zostaje jak glupi z tatuazem sprzed kilkudziesieciu lat, albo paskudzi skóre, zeby go usunąc. Najbardziej rozwalaja mnie napisy w pseudochinskin , ktorych znaczenia noszacy niekoniecznie rozumie. Znajomi Chinczycy mieli straszna polewke z dziewczyny, której facet nie tak wytatuiowal jedna z paleczek i wyszło przekleństwo po chinsku . Jasne,ze sa ludzie, ktorym sie to podoba, bo rozne sa gusta. Ja mam kompletnie inny , wytatuowanych skreslam towarzysko ( nie musze nawet widziec tatuazu, wyczuwam ten typ, patrzac na okreslona dziewczyne moge sie domyslec,ze ma motylka nad tyłkiem:). Ale jest wolność, wiec sie tatuujcie, mnie to bawi.

skoro nie chca swojego ciala miec ladnego.

Że osoba mająca tatuaż chce zwrócić na siebie uwagę? Ja mam i zapewniam,ze nie o to chodzi. To samo można by powiedzieć o dziewczynach które tlenią włosy,chodzą do solarium,mają tipsy - co ewidentnie wygląda nienaturalnie. Tym tak samo zwracacie na siebie uwagę. A słowa o byciu prymitywnym? Tylko prymitywna osoba ocenia może tak to postrzegać:)

e laske z dziara na cyckach, to na pewno jest latwa i miala niejednego penisa w sobie........ jak mozna miec dziare na cycku?

mam takiego na całych plerach -> http://m.onet.pl/_m/06273b790f872e3ad62c02b467653213,14,1.jpg

to był impuls ...

:D

mnie w ogóle dziwi fenomen tatuażu. na młodej jędrnej skórze, spoko, nawet fajnie to wygląda, ale wyobrażacie sobie taką starą babcię z pomarszczoną skórą i gwiazdki na nadgarstku? ohyda...