KOBIETY POWIEDZCIE MI PO CHOLERĘ WAM TATUAŻ NA PIERSIACH LUB DEKOLCIE?

ale ciężko z pracą. zresztą sponsor albo teście zapłacą za chlebek:D

kompleksy i i nic więcej. albo moze ktos chce sie przypodobac komus albo jakas blizne zakryc...

bo chcę i lubię. Kompleksów nie mam bo nie mam powodów,wysoka,szczupła,zawsze kręcili się wokół mnie faceci choć zaznaczam,w łóżku i w życiu byłam z jednym,swoim mężem. Tatoo zrobiłam będąc już z nim i na szczęście,że nie jest takim ograniczonym człowiekiem jak wy. Ze znalezieniem pracy też nie miałam problemu od kiedy go mam,a pracuję w biurze. W koszuli widać jego fragment i jakoś nikomu to nigdy nie przeszkadzało. Na szczęście w moich okolicach ludzie nie są jak wy tutaj i często zagadują mnie tylko po to,żeby pogratulować odwagi czy pochwalić wzór. Nawet moje babcie nic złego na nie nie powiedziały,a wy młodzi niby dzisiejsi ludzie zachowujecie się jak w średniowieczu :) Z tego tematu dowiedziałam się,że tatuaż to kryminał,prostactwo,głupota,kurestwo i co tam jeszcze. Żal mi was biedactwa :)

tatuaż to dowód ODWAGI???????? ludzie, którzy to mówią, to dopiero średniowiecze:) no cóż, może i pracę w biurze masz, ale na widoku mieć tatuażu nie możesz. jak Cię widza, tak Cię piszą...

Odwagi w sensie zrobienia i nie przejmowania się takimi ograniczonymi opiniami jak wasze:) A na widoku mam,bo jest w takim miejscu,ze zupełnie się go zakryć nie da w koszuli,a to jedyny wymóg w mojej pracy i jakoś nie jestem traktowana przez to ani gorzej,ani ludzie się mnie nie boją,anie nie uważają za mniej kompetentną :) Jak mnie widzą tak mnie piszą:)? Za tym jak mnie odbierają idzie to jak mnie traktują. A nikt nie traktuje mnie źle,gorzej,ani tak nie odbiera:) Nigdy nie miałam z tym najmniejszych problemów,a już 10 lat go mam. Mamusia was nie uczyła nie oceniać ludzi po wyglądzie? Własnym dzieciom też pokażecie kiedyś kogoś z tatuażem i powiedzie "pamiętaj synu,córeczko-tacy ludzie to kryminał,zboczeństwo,kurestwo i tępactwo" ? Gratuluję:o Gdyby przyszłe pokolenia miały być tak wychowywane jak wy jesteście to marnie to widzę :( Rozumiem,nie podobać się,nie pochwalać. Ale oceniać? Nie sądzę,żeby kogoś kto decyduje się na tatuaż obchodziła ocena innych ale samo w sobie jest to żałosne. Nie macie własnego życia i zmartwień:)???

"Mamusia was nie uczyła nie oceniać ludzi po wyglądzie? Własnym dzieciom też pokażecie kiedyś kogoś z tatuażem i powiedzie "pamiętaj synu,córeczko-tacy ludzie to kryminał,zboczeństwo,kurestwo i tępactwo" ?" najczęściej tak właśnie jest. a dopóki dzieci nie podrosną, żeby samemu poznawać świat i się przekonywać, co siedzie we łbie takiej osobie, to rodzic powinien dbać.

nie rozumiem czego sie czepiacie. Jak ktos chce i lubi to sobie robi. Ja nie mam i nie uważam się za "lepszą" od tych z tatuażami. Naprawdę macie problemy...

Mnie to malo obchodzi co robia inni, ich cialo ich sprawa. Ja nie mam i nie planuje zadnych tatuazy, bo mi sie takie ozdoby nie podobaja. Natomiast siostra meza zrobila sobie 3 dosc duze tatuaze i mowila, ze jej nie obchodzi jak odbieraja ja inni, ze to ich problem jesli im sie nie podoba. A teraz poznala fajnego chlopaka, on zaprosil ja do rodzicow, a tu zonk. Jego rodzice zniesmaczeni jej tatuazami, teraz ona nagle zmienila zdanie i chce sie pozbyc tatuazy, a to bedzie kosztowalo duzo kasy i bolu. A nie lepiej gdyby sie dobrze zastanowila zanim je zrobila? teraz przynajmniej nie mialaby problemu.

powyżej. dokładnie, po co jej te tatuaże? i teraz kasa i usuwanie. i może ślad pozostać...

Tatuaż u kobiety to taka oznaka że jest łatwa.

"Ja nie mam i nie planuje zadnych tatuazy, bo mi sie takie ozdoby nie podobaja. Natomiast siostra meza zrobila sobie 3 dosc duze tatuaze i mowila, ze jej nie obchodzi jak odbieraja ja inni, ze to ich problem jesli im sie nie podoba. " taaaaaaaaaa, bo ludzie tak mowia na ulicy i maja wszystko w dupie, ale jak Twoja siostra poznala ew. tesciow, czyli rodzine, to juz sie zaczela liczyc z czyjas opinia nt. swojego wygladu? nie obraz sie, ale wczesniej to chyba sie zachowywala jak Doda, a przeciez w jakims stopniu warto posłuchac czasami innych ludzi, prawda?:) kazdy ma swoje zycie i OK, no ale mozna czasem sie ustosunkowac do tego, co ktos mowi...

To nie moja, tylko meza siostra. Mnie jej tatuaze nie obchodza. Napisalam tylko, ze ludzie z tatuazami czesto zmieniaja zdanie. Mnie jej zmienianie zdania tylko wkurzylo bo teraz jej braciszek, a moj maz chce jej zaplacic za usuniecie jednego z tatuazy (a wiesz jaka to kasa?), a mnie sie to nie bardzo podoba, bo dlaczego mamy teraz placic za jej glupote, ale nie chce sie z mezem o to klocic.

Ładna kobieta nigdy i nigdzie nie zrobi sobie tatuażu. To by było jak "skaza" na diamencie. Tylko przeciętniary starają się w ten sposób "upiększać".

Przecież dziewczyny z tatuażami nie mogą nawet startować w konkursie Miss Polonia.

a co z kolczykami w języku, pępku, dupie i cholera wie gdzie jeszcze?

To nie moja, tylko meza siostra. Mnie jej tatuaze nie obchodza. Napisalam tylko, ze ludzie z tatuazami czesto zmieniaja zdanie. Mnie jej zmienianie zdania tylko wkurzylo bo teraz jej braciszek, a moj maz chce jej zaplacic za usuniecie jednego z tatuazy (a wiesz jaka to kasa?), jakies 500-600 i to nie na raz, tylkop przez pare tygodni, bo to proces a nie jeden tylko zabieg. spoko, jego siostra chce usunac, a braciszek odpowiada za jej dycyzje zyciowe...

"alexus a co z kolczykami w języku, pępku, dupie i cholera wie gdzie jeszcze?" kolczyk sobie wyjmiesz i najwyzej dziurka zostanie, jak dlugo nosilas. poza tym to sie tak w oczy nie rzyca, jak bohomazy robione przez pseudoartystow na ciele.

tatuaże? ja nie mam, ale nie przeszkadza mi to, że ktoś ma, przecież to nie moja sprawa.

ach, źle przepisałam z tą siostrą, faktycznie nie Twoja. no a usuniecie tatuazu kosztuje, owszem, kosztuje. i niby nie ma sladu, ale na fotkach widac brzydkie plamy w tym miejscu najczesciej. zreszta mozna w necie poszukac usuwania laserem tatuazu.

"ale co was obchodzą cudze tatuaże? ja nie mam, ale nie przeszkadza mi to, że ktoś ma, przecież to nie moja sprawa. " w temaciue jest przeciez zadane pytanie i kazdy moze sie wypowiedziec, po co robi:)

pytanie w temacie jest do osób które mają ten tatuaż. więc nei rozumiem po co wypowiedzi w stylu patologia, kurewstwo, wieś itp

wypowiedzi. Ktoś chce,niech ma. Sama mam i wiem,że tatuże są jak styl życia,że to pasja i miłość jak dla innych nałogowe chodzenie do solarium. A jeśli ktoś nie przemyśli dobrze czy chce to już inna bajka. A co do tej wypowiedzi,że tylko przeciętne dziewczyny robią tatuaże to tak jakby powiedzieć,że tylko siwe kobiety farbują włosy co jak każdy wie jest totalną bzdurą. Dla mnie osoby piszące tutaj,ze to wieś,kryminał itd itp dopiero są wieśniakami.

znowu to wałkujecie? Kotlety mają limit odgrzewania...

Tak, to jak wytłumaczysz w takim razie fakt, że dziewczyny z tatuażami nie mogą startować w wyborach Miss Polonia? A że tatuaże są kojarzone z kryminałem, to też prawda. Do pracy w policji, prokuraturze i sądzie nie przyjmują ludzi z tatuażami (chyba że jako np. sprzątaczkę...).

Nie przyjmują z widocznymi tatuażami, tak samo jak nie przyjmą z różowymi włosami, dużą ilością kolczyków i nie pozwolą Ci nosić bardzo widocznej biżuterii i jaskrawo-żółtej marynarki - są takie zawody które mają kodeks wyglądu i koniec. Tak więc nikt nie będzie pytał czy masz tatuaże, mają być po prostu schowane. I przy okazji - w UK policjanci MOGĄ mieć tatuaże, nawet lekko widoczne - z wyjątkiem twarzy, szyi i dłoni. ;)

Nie prawda, do policji nie przyjmują z jakimkolwiek tatuażem. Uważają, że jeśli ktoś sam decyduje się na okaleczanie i oszpecanie swojego ciała, to nie jest zdrowy psychicznie i nie można dać mu broni do ręki.

Nie wiem jak w Polsce, w UK mają tatuaże. Paramedycy z resztą też (i to nawet bardzo widoczne).

najlepszego. Jak sie nie ma rozumu, to sie pokazuje tatuaz.

Tak, zasłaniaj się UK. Jesteśmy w Polsce i interesują nas TUTAJ panujące relacje społeczno-obyczajowe.

To samo można powiedzieć o każdym detalu wyglądu...wniosek - weźmy przykład z muzułmanów i owijajmy się w stare zasłony babci ;)