Kierunki scisle studiuja osoby inteligentne, ambitne, a humanistyczne???????????

inzynierem, zwłaszcza, co do ostatniego zdania. jednak nie ma reguły. Ja, tez prosty inzynier ,prowadzilam przez wiele lat zajecia ze studentami na Politechnice - musze powiedzic,ze trafialy sie takie głaby,ze rece opadały. Wiec az takiegoi przełozenia to nie ma.- choc nie wiem, jak byloby z zajeciami na kier. humanistycznych.

a widzisz a ja codziennie o 8 do 17- 18 śrenio siedze na zajęciach a jakbym chociaż dwa razy nie poszla do mnie wyrzucą... dobrze że chociaż w pon mam same wyklady

bez sensu jest studiowac dziennie kierunek humanistyczny zobaczysz dziewczyno meczysz sie chodzisz tam lepiej isc do pracy i na studia zaoczne albo na jakis inny kierunek po ktorym masz jakies konkretne umiejetnosci

] prosty inzynier - ja studiuje jednoczesnie na politchnice kierunek typowo techniczny i na ue. Wiekszej roznicy w poziomie miedzy tymi uczelniami nie widze :O Z tym, ze politechnika produkuje teraz taka ilosc pseudoinzynierow, ze biada wam biada w przyszlosci. :O

mamy się powiesić z tego powodu.

Czemu przyszliście kłuć w oczy swoją niezywkłą inteligencją na tym jakże ambitnym,a nie na np.na forum dla właścicieli luksusowych jachtów,chyba dzięki swojej inteligencji i wykształceniu miliarderami już jesteście.

ja tam jestem na kierunku ścisłym na akademi medycznej i poziom jest utrzymany... a jesli chodzi o politechnike to masz racje poziom troche spadł... moja koleżanka konczyła klase humanistyczną w lo zdała tylko matme na poziomie podstawowym i bez problemu dostała się na politechnikę gdzie na politechnice same scisle przedmioty

Gdybym miał zawód dla naprawdę inteligentnych,dający ogromną kasę,nigdy w życiu bym tu nie zajrzał.

coz za scisly kierunek studiujesz na akademii medycznej mloda?

Tak się składa że swego czasu byłam wieczną studentką pierwszego roku. Przeszłam przez 1 rok (ponoć najtrudniejszy) studiów humanistycznych, potem przyrodniczych, epizod politechniki aż skończyłam na medycznej. TAAAAAAKIEGO debilizmu, jak na studiach humanistycznych nie ma nigdzie. A słowo "uzdolnienia humanistyczne" oznacza tylko "jestem debilem, który chce mieć magistra" Doświadczyłam tego, więc wiem

to jak idziecie na takie uczelnie ze potem 80 proc dla was humanistow to tepole to nie zazdroszcze :D

A MIT błaga was już,żebyście przyjęli tam stypendium.

ta bo to jest własnie Polska, ja pewnie po studiach otworze firmę sprzątającą domy żeby zarabiać jakąs kase :P bo pewnie z praca bedzie cięzko

na akademii medycznej szanujacym kierunkiem jest TYLKO I WYLACZNIE medycyna i stomatologia. reszta psedudomedycznych kierunkow jest smiechu warta:D:D Ludzie inteligentni, ktorzy sa zainteresowani medycyna studiuja MEDYCYNE a nie jakies dziwne pochodne medycyny i inne smieszne kierunki:D:D:D

A zresztą praca naukowa to teraz żadna przyszłość,z pewnością jakiś globalny bank już nie może się doczekać,aż zostaniecie jego analitykami.

kdjfghkjgrgrsthwr, zgadzam się ale dorzuciłabym jeszcze do tego farmację

no w sumue chociaż wydaje mi się ze fizjoterapia też jest spoko można sobie swoją firme otworzyć ale z drugiej strony fizjoterapie można robić na awf i się nienamęczyć

ja narazie magistra nie robie nie potrzeba mi ostatnio rozmawiamy z mama o otworzeniu wlasnego biznesu moze sie uda

po fizjoterapii to moze sobie otworzyc swoja firme nawet technik:D:D:D A firme swoja to mozesz otworzyc zawsze, nawet po podtswowce:P

zreszta chyba jestescie zakompleksieni mocno skoro musicie udowadniac swoja wartosc na tym marnym forum :D

Zgadzam się z tym, że poziom nauki na kierunkach ścisłych znacznie się obniżył. Wydaje mi się, że może to być spowodowane bumem na te kierunki i ich wielką w ostatnim czasie popularnością. A prawda jest taka, że za parę lat sytuacja może się odwrócić i zacznie brakować ludzi właśnie po pedagogice, historii czy socjologii. osoby, które właśnie zaczynają studia czy są powiedzmy na 2 roku, za parę lat mogą spotkać się z sytuacją na rynku pracy, która odbiega znacznie od obecnej. Między innymi dlatego, że będzie zbyt wielu absolwentów kierunków ścisłych, przy czym część z nich z bardzo niskim poziomem umiejętności. Pamiętacie taki kierunek jak ochrona środowiska i jego wielką popularność? Każdy chciał to studiować, bo była po tym praca a nie myśleli co może być za parę lat. I powiem tyle, niech każdy zajmuje się tym co lubi, co kocha i w czym jest dobry. Nie ważne czy to jest matematyka czy historia. Nie rozumiem ludzi, którzy nie czują pociągu do przedmiotów ścisłych a na siłę pchają się na te kierunki. Będą całe życie robić coś czego nie rozumieją i nie lubią? Ja szczerze mówią, podziękuje za takich specjalistów :)

i akurat u mnie raz cie nie ma- tez wypier dalasz

fizjoterapia- śmiechu warte, sorry, ale takie studia może skonczyć kazdy głupi.

młoda13 co studiujesz i na którym jesteś roku?

ja zawsze chcialam miec swoj biznes , nienawidze jak ktos mną rządzi jeste czlowiekiem bardzo nieposlusznym wiec dla mnie jedynie prowadzenie wlsnego biznesu ewentualnie praca na stanowisku kierowniczym

to po co konczysz szkole, otworz sklep :P:D

miszekkk w takim ukladzie najlepsze dla ciebie by bylo isc do jakiegos policealnego studium zaocznie i rownoczesna praca w zawodzie. Po 2-3 latach konczysz szkole, masz umiejetnosci, otwierasz beznes, zatrudniasz magistrow i nimi pomiatasz:P:D

narazie jestm na etapie nie wiem co chce dokladnie w zyciu robic daje sobie czas skoncze w tym roku szkole ktorej nie lubie :P narazie mam nową prace zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w nowej pracy jak do roku nie awansuje to bede kombinowac cos innego

ja zaocznie studiuje i od 18 roku zycia pracuje :)

propozycje zagranicznych kontraktów