Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala znociaa

co robić? co robić!!! mąż pisze z byłą :(

Polecane posty

Gość mala znociaa
hej :) no znów dół. Tylko dzieci dają radość. Teraz są z babcią, bo tęskniła za nimi. Ona czasem podsyca te jego zwierzenia, ale on łapie się na to i pisze ciepło do niej. Sama nie wiem co myśleć. Może on tylko żartuje sobie z niej i się śmieje, że ona w to wierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
Strzałak, wydaje mi się, że póki tamta nie da mu wyraźnie znaku, że chce go to on nic nie zrobi, bo wygodnie mu ze mną. ale ona nic takiego nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wygodnie mu z Toba... tylko pytanie czy taki związek Cię satysfakcjonuje? czy chcesz być z facetem, który potajemnie kocha swoją było a z Tobą jest tylko dlatego, ze tamta go nie chce i mu wygodnie? nie sądzisz, że zasługujesz na coś więcej? niemniej dopóki z nim nie porozmawiasz i nie usłyszysz jego kretyńskich wykrętów (a takie zapewne będą - typowe dla facetów) będzie Ci bardzo ciężko, bo sama będziesz sobie układać w głowie historię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss ccalifornia
kurcze ale ciężko jest odejść mamy dzieci, była wielka miłość, małzeństwo. A tu co się okazuje? Ze wielka miłością jest ONA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
sory wskoczyl mi stary nick smutek i żal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam.....
Myślę, że to jednak nie jest taka wielka miłość jak może się wydawać. Pisał przecież do niej jak dzieci nie mieliście prawda ? Co mu szkodziło jeśli kochał aż tak bardzo, tęsknił, żałował wrócić do niej. Przecież ludzie się rozwodzą i układają sobie życie na nowo. Mówisz, że nic po nim nie widać. No bardzo wątpię, żeby po człowieku nieszczęśliwie zakochanym nic przez 6 lat nie było widać. Przecież widać tęsknotę, zamyślenie, brak snu i takie tam. To co jak pisze maile taki zakochany a zamyka lapa i spływa to po nim jak po kaczce wraca do życia jakby nigdy nic....nie chcę mi się wierzyć naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapid
Łatwo jest mówić o odejściu jeśli nie jest się w takiej sytuacji. Na radykalne rozwiązania przyjdzie czas. Najpierw rozmowa. Musisz się dobrze zastanowić czego oczekujesz i chcesz od związku. Musisz przemyśleć co w sytuacji kiedy ta rozmowa pójdzie innym torem niż byś tego pragnęła. Niestety jest możliwe, ze on powie Ci rzeczy, które będą bardzo boleć jak np, że od dawna myśli o odejściu ale trzymają go dzieci :( Możesz usłyszeć coś, czego nie podejrzewałaś:( Porozmawiaj z kimś ze swojej rodziny: mamą, tatą, siostrą. Możesz liczyć na ich wsparcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
ja się trzymam tej nadziei. Czasem pytałam go bo był zamyślony, ale coś zawsze wymyślił - praca itp. Ale gdyby to byla nieszczęśliwa miłość to wył by wieczorami do księżyca. Albo tak potrafi się maskować, albo ślepa jestem. Albo, co mi pomaga, żartuje sobie z niej. Z siorą mogę pogadać, tylko ona teraz w ciąży jest i nie chcę jej męczyć moimi problemami. dlatego piszę tu. wiem, że smęcę, ale wiecie jak to jest :( chcę go z kimś rozgryźć. Pisała do niej jak już nie byli razem i pisał, że wiele razy chciał jej wyznać uczucie ale zawsze było coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam.....
Ja jestem osobą dość praktyczną. I uważam, że albo coś jest albo nie ma. I wiesz co ja bym zrobiła... Po prostu wygarnęła mu to wszystko i tyle. On sobie robi co chce i jakoś nie martwi się o Ciebie, rodzinę. Jak mu powiesz może dojdzie do niego co robi. Powiedz, że skoro tak się kochają wysyłasz maile jej mężowi żeby już wszyscy wiedzieli co i jak i niech wybiera. Powiedziałabym i pokazała maile rodzinie, tak żeby się nie wyparł. I wtedy zobaczysz co ta wielka miłość jest warta. Powiedz mu wszystko jak się czujesz, co myślisz wszystko. Bo inaczej wylądujesz na jakiś lekach i wogóle nie będzie wyjścia z sytuacji a on dalej się będzie w poetą bawił. Wiem, że to trudne ale życie to nie bajka zrobił coś wstrętnego i powinien ponieść konsekwencje. Bo my tu pitu pitu a to nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapid
Ciekawa jest ta dziewczyna. Jeśli kocha męża to po co pisze z byłym? Wiesz dlaczego się rozstali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapid nie prawda, że facet by po sobie na pewno pokazał. ja przez 4 lata przyjaźniłam się z kumplem mojego faceta (mieszkali razem) i NIKT, ani ja, ani mój facet, ani inni współlokatorzy, mimo, że spędzaliśmy razem każdy dzień, nie zauważyliśmy, że on mnie kocha... i tak - kochał na prawdę mocno, na tyle, że teraz jest moim mężem. Ale nic nie pokazał po sobie, bo nie chciał popsuć naszych relacji, a poza tym ja miałam faceta. więc sądzę, że facet JEST w stanie ukryć swoje uczucia... zwłaszcza, że ona nic nie podejrzewała, więc mogła nie zwracać uwagi na zamyślenie itp, albo mógł się tłumaczyć pracą, a kto wie o czym myślał w łóżku... wiem, że łatwo mówić o rozstaniu jak sie nie jest w takiej sytuacji, dlatego autorka sama powinna sobie odpowiedzieć czy będzie umiała z nim dalej zyć, mimo, że tak ją potraktował, że prawdopodobnie kocha inną i wolałby z nią być i mimo, że nie będzie mogła mu nigdy zaufać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam.....
No też myślę, że rozstanie to ciężka sprawa. I dla autorki (to było zaskoczenie) i dla dzieci. No ale jak wyjścia nie ma..... Ale na początek wygarnij, wyrzuć to z siebie. Powiedz nawet jak chcesz, że jest dwulicowym dupkiem, że zmarnował Ci życie, że nie szanuje żony i dzieci i za nic ma rodzinę. I dodaj, że jest tchórzem i stać go tylko na marne maile w tajemnicy. Tak mu powiedz. Będzie mu wstyd przed rodziną (pewnie i tak mu powiedzą co nieco), będzie się bał, że straci to co miał czyli dom i normalne życie dla jakiś "westchnień" zobaczysz jak podkuli ogon. Niech poczuje odpowiednio do sytuacji czyli źle bo źle robi i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej kobieto!!
hej kobieto!! Na co ty jeszcze czekasz? Łudzisz się że pzrez 6 lat chciałoby mu sie pisywać do byłej dziewczyny dla żartów???No ludzie, litości! Gdyby sie zakochał wyłby do ksieżyca??? Uwierz że faceci świetnie potarfią grać, kłamac i maskowac się. Jesli ja kocha nie musi wcale byc zamyślony, wyć do ksiązyca albo wzdychać czy chodzic nieprzytomnym Kobieto obudź sie i pzrestań sie łudzić On kocha ja nie ciebie i zrobi wszytko a właściwiek już robi ( zrobiłbym dla ciebie wszytsko) aby rozwieść ją z mężem ale mu sie nie dziwię bo wyglądasz na jakąś memotę bez jaj bo ja takiego palanta dawno kopnęłabym w d**ę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
czytalam po lebkach ale dziwie ci sie ze jeszcze z nim jestes,przeciez jak tamta by kiwnela palcem olal by ciebie i dzieci w jednej minucie,moj ex odnalazl na naszej klasie swoja pierwsza milosc,nic go nie interesowalo tylko ona ,zamkniete dzwi i komputer,przymykalam na to oko tak jak ty myslalam :przejdzie mu,ale raz przez przypadek przeczytalam ze napisal :zaluje ze tak sie stalo,ze nie jestesmy razem,przekreslilo wszystko,siedemnascie lat ze mna i dwoje dorodnych synow a on zaluje ze nie jest z nia......wiadomo jak to sie skonczylo,ale najsmieszniejsze ze ona od meza nie odeszla i je8aby zostal sam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
tak czytam i czytam - straszne do czego zdolni są mężczyźni dla swoich pierwszych miłosci! Mi pierwszy szok przechodzi... powoli godze sie, ze ona jest w tle... ale boli :( cholernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
nie mogę uwierzyć w to, że byłby zdolny porzucić dzieci dla jakiejś kobiety! to niemożliwe chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
Kapid, z tego co wyczytałam to był a po prostu młodzieńcza miłość, rozstania-powroty. Takie rozstanie na zasadzie "nie wiem czemu". Związek krótki, bo o tej z którą był kilka lat wiem. A o tej nic, do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nakręcaj się i nie dołuj pogadaj z nim, tak szczerze do bólu ja nie wyobrażam sobie żeby ukrywać coś takiego i dusić w sobie i udawać że wszystko jest ok.. a jeśli koniecznie chcesz sprawdzić czy on coś do niej na poważnie czuje to napisz do niego maila z adresu łudząco podobnego do jej adresu. Napisz że mąż się dowiedział o mailach że się wyprowadził itp. Zobaczysz co twój odpisze, co zrobi... tylko czy jesteś pewna że chcesz się przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaaa85
trpche sie obawiam, ze to prowow,ale i tak napisze, bo moze ci pomoge, 1. po pierwsze - postaraj sie nie panikowac, i na razie mu nie mow o tym, ze wiesz o mailach 2. zastanow sie- czy ci zalezy zeby z nim byc domyslam sie, ze kochasz swoje dzieci, wiec pewnie warto nie rezygnowac z tego zwiazki rowzniez przez wzglad na nie jesli chcesz popracowac nad tym zwiazkiem to idz do punktu nr 3 3. zastanow sie jaka jest przyczyna tego, ze on z nia koresponduje i czy mozliwe jest zlikwidowanie tej przyczyny - czy czuje sie zaniedbany emocjonalnie lub fizycznie? - czesto u mezczyzn te dwie sfery lacza sie - jak kobieta nie ma ochoty na seks, albo ogolnie w lozku sie nie uklada, to mezczyzna odczuwa to jako oddalanie sie emocjonalne i ogolny brak bliskosci - czy macie czas dla siebie - na chwile wspolnego relaksu, rozmowy? Moim zdaniem mozliwe ze on czuje sie zaniedbany seksualnie i emocjonalnie i ucieka w nierealny swiat romantycznych uniesien z przeszlosci. 4. jezeli ci na nim zalezy - postaraj sie poprawic jakosc waszego wspolnego zycia - wiem, ze to trudne przy 2 dzieci - czasem wrecz niemozliwe, ale warto sie wysilic - wlasnie dla tych dzici; ja bym na twoim miejscu: - starala sie atrakcyjnie wygladac - zwracala uwage na jego samopoczucie, okazywala mu uczucie (w tej chiwli wiem, ze zapewne masz ochote okazac mu zgola inne uczucia:)) - postarala sie w lozku I zobaczyla- czy po takiej kuracji dla zwiazku nowe maile dalej beda sie pojawiac. Jesli tak - problem moze tkwic glebiej. Ale szczerze - podejrzewam, ze on po prostu potrzebuje emocji i atrakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaglana kaszka
wg mnie autroka jest naiwna, dlaczego sie katuje a nie powiem mu poprostu suchaj widziałam te twoje meile do byłej ... powiedziałabym mu wszystko!! a ty sie ludzi pytasz sama nie wiem o co? jak mozna żyć w świadomosci majac takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firtka
Autorko jest mi Cie zal , ale czasami my sami jestesmy winni sytuacji w jakiej sie znalezlismy . W Twoim malzenstwie widocznie czegos zabraklo , wydaje mi sie ze rozmowy , wzajemnego zaufania i milosci . Twoj maz ucieka w swiat marzen idealizuje byla partnerke , jezeli nie podejmniesz rozmowy i tego nie zakonczysz , bedzie coraz gorzej , Wy sie kazdego dnia oddalacie od siebie . Wyobraz sobie , ze w chwili kiedy jego byla bedzie miala kryzys malzenski , Twoj maz poswieci Wasza rodzine dla niej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9u7gh
Nie wiem czym ty sie kierujesz , mozliwe ze lubisz sie udreczac lub byc cierpietnica . Ja bym nie wytrzymala w milczeniu , gdyby moj maz wypisywal takie brednie do bylej . Zastanow sie co ty chcesz osiagnac , do czego dazysz , bo to co robisz do tej pory nie pracuje . Nikt o zdrowym umysle nie pozwolilby sobie na takie oszukiwanie , twoj maz calkowicie zatracil szacunek do ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
wiem, że to brak szacunku, ale to dopiero kilka dni wiem. Muszę się otrząsnąć. Chyba najgorsze to działać w emocjach. Rozwód? Matko! Dla mnie to abstrakcja, przecież są dzieci, nasze mieszkanie, nasze życie... Może źle odebrałam te mejle? Może to tylko flirt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
a jaki jest dla ciebie na codzien??bo moj chodzil zamyslony,przestal interesowac sie rodzina itd......bo jesli nadal jest dobrym mezem i ojcem to juz sama nie wiem ,moze mu po prostu odbilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
mnie najbardziej zabolalo ze pisal do tamtej:zaluje ze tak sie stalo i ze nie jestesmy razem.........to przekreslilo wszystko,najbardziel bolal fakt ze byl ze m,na a myslami z tamta,zamrnowalam 17 lat zycia,tez sie wachalam co do rozwodu ale chyba lepiej jest byc samotna niz nie kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala znociaa
też właśnie jest często jakby gdzie indziej myślami, ale myślałam,że przez pracę itp. On też pisał swojej, że nie może zrozumieć dlaczego nie są dalej razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9u7gh
Dlaczego myslisz o rozwodzie wcale to sie nie musi tak skonczyc . Jest to swieze dla ciebie , ale dla niego niestety nie , gdyby mial cie zostawic to dawno by to zrobil . Sama pisalas , ze jego byla nie jest nim zainteresowana , wiec to nie ma przyszlosci . Jedynie te e-maile sa krzywdzace dla ciebie i jezeli ty nic z tym nie zrobisz , mozesz pewnego dnia zalowac , ze nie zawalczylas w odpowiednim czasie o wlasna rodzine . Ktos musi byc madrzejszy i uswiadomic mu , ze rozwala sobie rodzine , ktos musi go powstrzymac bo on sie jedynie osmiesza tym pisaniem i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×