Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bambusikk

ZABAWA z 3 miesiecznym bobasem :)

Polecane posty

Mam pytanie - jak sie bawic z 3-miesieczniakiem? podaje jej zabawki,grzechotki, oglada rozkladana ksiazeczke z obrazkami,,,rozmawiam z nią,spiewam itd,,, czasem mi sie wena konczy,co jeszcze mozna zrobic ...??? mała uczy sie dopiero podnosic glowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipkowa
Podnosze bo tez chetnie sie dowiem jak sie bawic z takim maluszkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
może jeszcze tabliczkę mnożenia? tak na poważnie, może jeszcze poznawanie świata dookoła i nauka chwytania grzechotek w rączke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pisalam ze podaje jej rozne zabawki,grzechotki,,, nosze ją czasami zeby ogladala swiat z roznych perspektyw... ale moze sa jeszcze jakies ciekawe zabawy? triki? bo przeciez ile mozna grzechotac? :) poza tym moja corcia wszyyyystko do buzi zaraz bierze i bada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby'sBoyMum
Uczy podnosic glowke??moje dziecko od kilku tyg nosi ja juz sztywno.jutro konczy dokladnie 3miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z 3-miesięczniakiem za wiele nie wymyślisz :-) Machanie grzechotką, śpiewanie, pokazywanie mu co jest za oknem itp. to glównie wszystko. Ja mam roczniaka i też za wiele się pobawic jeszcze nie można, bo trudno nazwać zabawą wykładnia i wkładanie zabawek do pudełka, albo mówienie ciagle aku-ku i chowanie glowy pod kołdrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
pewnie chodzi z pozycji na brzuszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,z pozycji na brzuszku,,, dopiero niedawno polubila taka pozycje i dopiero teraz sie uczy podnosic główke... kazde dziecko rozwija sie indywidualnie... pisalam o podnoszeniu glowki w innym moim topiku na ten temat ;p niedlugo sie nauczy (jestem dobrej mysli )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
jakiej dobrej myśli, kobieto, marsz na rehabilitacje ino myk żartowałam ma czas na nauke do końca 3 miesiaca, a ten czas to też nie wyrocznia wszystko z nią jak najbardziej ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha - mój synek bardzo lubił siedzieć na bujaku i obserwować. Więc sadzałam go i bralam z sobą do kuchni jak coś robiłam i opowiadałam mu co robię, albo siedziałam z nim na tarasie na ogródku, a on siedział na bujau i sie rozglądał i bawił zabawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez ta pogode ( wieje leje i krew mnie zalewa ;P ) odpadaja spacery ;/ wiec w domu mozna oszalec troszeczke :D no mala wlasnie tez lubi siedziec u mnie na kolanach i ogladac tv :P ( blyski,trzaski,cos sie swieci,cos gra i jej to pasuje) ale jest za mala chyba by spedzac czas w takiej pozycji,prawda? nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
w pozycji super półleżącej nic jej nie będzie, oby była oparta o twój brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje mają już prawie 4 miesiące. w co się bawimy? w znikanie - przykrywam pieluszką raz jedną, raz drugą, a raz siebie - mają z tego radochę w pszczółkę - palcem wskazującym wodzę im przed główkami udając pszczołę (z bzyczeniem oczywiście :D ) i co jakiś czas "pszczoła" siada im na główkach podchodzimy do lustra i robimy różne miny lubią się bawić materiałową wstążką - macham nią albo daje potrzymać do rączek naśladuję odgłosy wydawane przez nie naśladuję odgłosy zwierząt foliowa reklamówka też jest niezła, jak mogą sobie jej podotykać, poszeleścić generalnie wszystkie grające zabawki są hitem bawimy się też w "a gdzie dziewczynki mają..." (np. noski, rączki itp) i łaskocze je w te części ciała - pewnie niewiele z tego rozumieją ale najważniejsze, że się śmieją ;) poza tym dużo "gadamy", czasem im czytam jakieś bajeczki, wierszyki... wszystko zależy od Twojej inwencji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki laida :D wstążka może okazać się hitem,bo mała wszystko łapie w rączki. Lubi też właśnie szeleszczące przedmioty - np opakowanie chusteczek :D a z pieluszką to moja niunia ćwiczy wymachy nóżkami - nakrywam jej bose nóżki tetrą i się z niej wykopuje w kilka sekund,ćwicząc nózki :) a radoche ma jak się jej uda,że heej :D twoja "pszczółka" też może być fajną zabawą ,muszę później wypróbować :D u mnie teraz hitem są wszelkie gryzaki małe...mam w planie też zakup żelowych,bo mała wręcz uwielbia właśnie takie małe poręczne zabawki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam o macie edukacyjnej i o karuzeli... choc to tez nie za dlugo ja interesuje,jesli ja np nie komentuje czy nie nasladuje glosu zwierzaczków... inwencja mi sie czasem konczy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maluszka
Wasze trzymiesieczniaki juz biora w raczki grzechotki? Moj maly w ogolo nie jest tym zainteresowany:'( nawet raczek nie wyciaga! Co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabl123
Sam jeszcze nie bierze grzechotek, ale chętnie chwyta moje wlosy :) Synek najbardziej sie chyba cieszy nie z zbawek, tylko jak sie do niego mowi i dotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mała juz lapie grzechotki i gryzaki i wszyyystko co sie jej zmiesci w raczce,,,,i probuje wszystko do buzi wepchnac...wlasne raczki przede wsystkim,,potem moje palce,gdy je zlapie :P wszystkie zabawki zostaly juz posmakowane. mamo maluszka- masuj raczki- prostujac mu paluszki,,zeby dłonie otwieral... podkladaj mu rozne rzeczy,,,tak zeby je widzial,,,szelesc czyms,,grzechotaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
polecam mate edukacyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
Mozesz jej w lozeczku zawiesic balon na sznurku,moja uwielbiala kopac w niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zachecic dziecko do podnoszenia glowki gdy lezy na brzuchu ???grzechocze jej i ukladam cos przed nia,,,a ona sobie tylko lezy i przekreca na boczki glowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maluszka
Mi lekarka kazala synka przekrecac na brzuszek ale podtrzymywac tak zeby klata sie nie opieral o podloze tylko raczkami. Wiec tak pod pachami jakby go trzeba podtrzymywac i on ta glowka nie zwisa tylko probuje trzymac prosto az sie zmeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo dzieki,,nareszcie cos nowego,,bo juz probowalam wszystkiego..wszelkie rady sie powtarzaly,,,i dzialalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko moja raczki tez odrywa,razem z klatka,gdy ja podnosze tak jak pisalas,,,;/ tak ma byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My sie jeszcze turlamy do tych wszystkich wyzej opisanych zabaw:) przekrecam ich na boki i delikatnie popycham i sie tak smiesznie turlaja i rechocza z radosci.Moi chlopcy jeszcze nie chwytaja tak swiadomie w raczki a maja 4,5 miesiaca(ale sa wczesniakami) ale jak cos wpadnie to trzymaja i ciagna do paszczeki ile wlezie:) ostatnio zabralismy ze soba podklad z przewijaka tak go mocno trzymal i nie chcial puscic.Rano tylko czekaja az zapale swiatlo i usiade naprzeciw nich i dawaj trenowac wykopy i wydawac dzwieki wszelkiej masci i natezenia:) Generalnie uwielbiaja jak ich dotykam i zmieniam glos opowiadam im wierszyki i spiewam piosenki fasolek(wymachy obowiazkowe):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to moja ma to samo,,,nozie chodza cale non stop...raczki tez,,przeklada juz z raczki do raczki grzechotke,,, spiewam jej itd itp.. i staram sie cwiczyc ta glowke jej ,,na wesolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama bąbelkow - ja też śpiewam piosenki fasolek :D tylko ponieważ ja jestem cienka ze śpiewania to czasem sobie pomagam podkładem muzycznym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfwerf
Ja robiłam taki bzdet... Mam długie włosy więc wykorzystywałam w zabawie pochylając się nad główką córeczki i otaczając buzię włosami, jakby mała znalazła się pod dachem czy w jakimś szałasie. Śpiewałam do tego "jesteś w budce z włosów" (pisałam, że bzdet, nie?) Widocznie mała była oczarowana bo bardzo się cieszyła i... domaga się tego po dziś dzień chociaż ma już prawie 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×