Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

Cześć dziewczyny:) Pewnie już mnie nie pamiętacie, zresztą nowsze tu dziewczyny nawet nie miały okazji mnie zobaczyć, ale odchudzałam się tutaj jakiś czas i efekty były fajne:) Z około 58 kg schudłam do 50. Teraz przez okres świąteczny i ogólny brak dyscypliny wróciłam do 53 kg. Nie chcę zaprzepaścić całej diety, więc wracam do mojego rygoru. Dziś cały dzień wcinam sałatkę warzywną z oliwą, siemieniem lnianym i otrębami. Plus dużo zielonej i czerwonej herbaty. Jutro muszę znów zakupić ocet jabłkowy, bo działał na mnie fajnie, tylko zaniedbałam jego picie. Z ćwiczeń dziś tylko Mel B, a i tak zapewne na końcu padnę na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka- laseczka, a teściowa pewnie okrąglutka? Przecież już ważysz mało i pewnie do szczypiorka niewiele Ci brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej trelka, fajnie schudlas a ile masz wzrostu? Ja czekam na magiczne 4 na przodzie :) tesciowa nie jest gruba ale moglaby conieco zrzucic, a najlepsze ze mialam do niej jechac najpierw z dzieckiem i mezem to mi przez tel mowila ze bedziemy sie razem odchudzac, bo jej mowilam ze teraz tykle wcinac u nich nie bede :) ide mam wlasnie obiadek spozniony bod zis wszyscy pospali ze hej i wszystko sie poprzestawialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jak zobaczyła, że ją wyprzedziłaś z odchudzaniem, to zrezygnowała?:P Ja mam 166 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej trelka, fajnie schudlas a ile masz wzrostu? Ja czekam na magiczne 4 na przodzie :) tesciowa nie jest gruba ale moglaby conieco zrzucic, a najlepsze ze mialam do niej jechac najpierw z dzieckiem i mezem to mi przez tel mowila ze bedziemy sie razem odchudzac, bo jej mowilam ze teraz tykle wcinac u nich nie bede :) ide mam wlasnie obiadek spozniony bod zis wszyscy pospali ze hej i wszystko sie poprzestawialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to sie dzieje inny post napisalam a wkleil sie stary. chcialam napisac trelka ze super wazysz i nie odchudzaj sie ale trzymaj wage! zazdroszcze. Te ostatnie 3 kg beda najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem glodna hehe, czas na czerowna herbatke i spac a jutro wielkie sprzatanie to troszke zgubie kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Jestem już po porannych ćwiczeniach ramion- mojej zmory. Niech się w końcu ta galareta ujędrni. Na śniadanie wczorajsza sałatka ze świeżych warzyw i zielona herbata. Teraz niestety już czas na mnie- uczelnia czeka. Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez po 3 kawkach juz, zaraz ide pobiegac a potem to sprzatanie. Mam dostac @ i jakos brzuch boli a tu narazie nic. Podczas okresu chudne zawsze ok 2 kg wiec juz sie doczekac nie mogeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dostane @, tak mnie brzuch boli, ufff juz 2 miesiac leci od odstawienia tab.Gdzie jestescie kobietki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skavsta, chudniesz podczas okresu. Do pozazdroszczenia. Ja zawsze czekam na koniec okresu, żeby zobaczyć mniejszą wagę. Już jestem po obiedzie i więcej na dziś nie planuję. Może trochę sałatki. Z ćwiczeń jeszcze tylko hula- hop, więc też marnie, ale kompletnie brak mi chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dzis kiepsko z dieta, zjadlam jeden placek ziemniaczany smazony na tluszczu ze smietaną ;o ;o Na kolacje parówka 1 kromka razowca i pomidory z feta- ale pyszne to bylo. Teraz doprawiam piwem, tez bede miec @ niedługo zwaze sie po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jestem dzis i ja :) wczoraj bylam u lekarza takze caly dzien w zasadzie poza domem, wrocilam wykonczona... kluseczka - ej no! przeciez ja tu codzien jestem! to Ciebie nie bylo bardzo dlugo! :) Trellka - WITAJ! strasznie sie ciesze ze sie znowu pojawilas :) wogole to wszystkim Wam mowie DZIEN DOBRY ja przy porannej kawce wlasnie siedze i sie delektuje. Trellka - ja w sumie nie moge cwiczyc al tak sobie mysle ze gorne partie ciala to juz bym chyba pomalu mogla troche potrenowac.... nie mam galarety ale wole zapobiegac hehe no i zawsze to bedzie jakas forma aktywnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Johnka, pewnie, że lepiej zapobiegać. Wstyd się przyznać, ale ja odkąd pamiętam mam galaretowate ręce i nic z tym nie robiłam. Teraz jeszcze zmian w wyglądzie nie zauważyłam, ale liczę, że ćw z Mel B mi pomogą. Dumna jestem z siebie, bo na początku w jej treningu cardio nie mogłam zrobić tych wszystkich pompek, a teraz daję radę i od razu potem robię 10 minut na ramiona z obciążeniami:D Poza tym Johnka spojrzałam na Twoją stopkę i ładnie Ci waga spada. Tylko pozazdrościć.:) I jeszcze rzuciło mi się w oczy, że masz dobrą pamięć, bo teraz lekko zmieniłam nick, a Ty zwróciłaś się do mnie poprzednim:) Fajnie:) Jestem już po ćw. z Mel B i po śniadaniu- jogurt z siemieniem i otrębami. Teraz drugi kubek zielonej herbaty sączę. Wieczorem pójdę pobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Od wczoraj walczę na kapuścianej;p Dzisiaj jestem po kawie, czerwonej herbacie, marchewce, odrobinie kapusty kiszonej i miseczce zupy (tym razem wyszła o wiele smaczniejsza;)) A wam jak idzie? pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis zero biegania i cwiczen, zaraz jade do gdanska na seminarium i musze daleko isc do szkoly wiec niebede biegac bo potem nogi beda mnie bolaly zanim dojde do tej szkoly. Dieta ok ale jeszcze jednak nie mam @ i dzisbrzuch jak balon. Mam nadzieje ze niedlugo dostane bo brzuch pobolewa a nie chcialabym miec @ na sluby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelllka - :D hehe no tak Cie kochana zapamietalam i tak juz chyba zostanie :) jezeli dajesz rade z Mel B to chyle czola! Fajny zestaw na ramiona i "galaretki" :P me tez Cindy ale na tej drugiej plycie nowe wyzwanie, chwila - sprawdze. Tak "nowe wyzwanie". ja je cwiczylam przed ablacja i raczki byly fajne :) teraz to sobie chyba poogladam :P jeszcze troche ... no waga mi spadla, w sumie mam juz -6kg - jak na mnie to dobr wynik. Jeszcze 2kg do mojego celu a pozniej musze to utzrymac chocby nie wiem co. Najwazniejsze ze ludzie widza ze schudlam no i ciuchy za luzne sa! :D Jak dajesz czadu z mel b to ani sie obejrzysz a zrzucicsz to co chesz :) bezimienna - hej :) no ja sie trzymam na diecie caly czas, o dziwo :) jestem wlasnie po obiadku - kawalek pieczone piersi z kurczaka, salatka z polowy pomidora, polowy ceuli, jednego ogorka + lycha serka wiejskiego. pije dzis wode jak smok - ale to dobrze, bardzo dobrze :) dziewczyny - naprawde sie ciesze ze jestescie! naprawde!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz Johnka:D poszukam tych ćwiczeń z Cindy. Zawsze urozmaicenie będzie. Też się cieszę, że jeszcze się tu dziewczyny wspieracie, bo gdzie bym, córka marnotrawna, wróciła, jak mi kg zaczęły wracać:P Szkoda, że wielu dziewczyn już nie widać. Ale dobrze, że jesteśmy my:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki jestem cały czas z wami.!;p Po prostu z czasem mam kiepsko, zostały mi ost dwa tyg szkoły i nawał wszystkiego ,że ughh... żyć człowiekowi nie dają i pisać na kafe;p po za tym post się skończył także w weekendy kocioł w pracy też ;p ale obiecuje poprawę i częściej tu pisać;p szczerze mówiąc jestem już na maksa zadowolona z siebie bo co druga osoba mówi mi ,że schudłam ale zostały mi jeszcze masywne nogi i muszę to zwalczyć;] a tak w ogóle to ćwiczyć mi się nie chce bo co chwila coś wyskakuje i po prostu nooo... jakoś pod tym względem mam bardzo kiepską motywacje... najbardziej rower lubię, ale pogoda teraz nie przychylna jakaś taka jest;p po za tym szukam sobie cały czas wymówek, no bądźmy obiektywni;D ale daje sobie jeszcze dwa miesiące do osiągnięcia celu więc mogę nawet chudnąc po trochu i tak będę zadowolona;]]] i jestem z was wszystkich dumna ,że tak dajecie rade! no i fajnie ,że trelka wróciła! pokutuj teraz i nas ostro motywuj!;]] a bezimienna czemu stos jakieś wytyczone diety jak kapuściana? a co do johanki i skavasty to no normalnie zazdroszcze wam tego samozaparcia, a kluseczka ty jak sobie teraz trochę pofolgujesz to nawet dobrze, organizm zacznie sie przyzwyczajać do normalnego jedzonka po wyjściu z diety;DD jak kogoś pominęłam to niech nie czuję się dotknięty;p po prostu nie do końca ogarniam te kilka stron mojej nieobecności;D śle buziaki kobietki i wybaczcie mi mój elaborat ale no musiałam;p to było po prostu eeemm... jak nieodparta ochota na słoodkie ciacho.!;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziowa a stosuje konkretną dietę bo mi najbardziej pomogła ostatnio a od 3tygodni waga stała i już mnie to denerwowało;p Fakt nie trzymam się ściśle diety bo dzisiaj nie powinnam jeść owoców a podjadłam trochę winogron. Mam nadzieję że efekt będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Markiewisz
Cześć Ja mogę Wam polecić bardzo fajny portal gdzie na 100% otrzymacie pomoc w ODCHUDZANIU + dostaniecie fajny prezent dla każdego za zapisanie się na liście. Na portalu znajduje się mnóstwo przepisów, porad prowadzi go kilka osób, które specjalizują się w zdrowym odżywianiu, dietach, sporcie itp. http://sukcesosobisty.pl/ Trzymam kciuki za Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziowa, fajnie, że się odezwałaś:) Jak już ogarniesz wszystko dookoła, to ujawniaj się częściej:) Niedługo idę pobiegać. Już czuję, że będzie ciężko, bo nie mam najmniejszej chęci na wyjście z ciepłego domu i już jakiś czas odpuściłam bieganie, więc podejrzewam, że dziś i 20 minut mnie zadowoli, a trzydzieści, to w ogóle będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dzis w koncu mam wolne i bede mogla caly dzien poswiecic na cwiczenia, bieganie i rower. Chcialabym juz wazyc 47 kg ale wciaz w zyciu cos sie zdaza ze nie idzie tak szybko tego celu zdobyc. Mam ochote zamknac sie gdzies, uciec bez telefonu i zajac sie soba a nie wciaz chwile dobrze a potem znowu cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Siedzę sobie z herbatką i myślę co zjeść. Na dziś plan ćwiczeń to ramiona, pośladki i brzuch z Mel B plus bieganie i może hula- hop. skavsta, to chyba u każdej tak jest. Ale jak nudno byłoby bez tych kuszących jedzeniem i alkoholem imprez i spędów. I już niestety okresy zapieprzu w pracy/ na uczelni, gdy ciężko robić wszystko na głodnego, a czasu na gotowanie brak o ćwiczeniach nie wspominając muszą być, bo za pięknie byśmy w tym życiu miały. :/ I tak już ładnie schudłaś:) Najważniejsze, żeby te kiloski nie wróciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dzieczywny! :) madziowa - noooooooo :) nareszcie powrocilas!!!!!!!! ciesze sie :) przeczytalam Twoj elaborat :P i widze ze mnostwo rzcezy na glowie ale... ale to dobrze przynajmniej o jedzeniu nie myslisz :P :D:D:D:D nie? heheh wyszlam wczoraj po poludniu na spacer i spotkalam moja dawno niewidziana kolezanke. przerazilam sie sluchajcie :( dziewczyna sie zaglodzila... bosze jak ona strasznie wyglada, buzia jej sie doslownie zapadla, sama skora i kosci. Ona jako dzieko zawsze byla otyla... pozniej ajako nastolatka wziela sie za siebie i ladnie sludla, tak w granicach zdrowego rozsadku - byla po prostu szczupla. nie widzialam jej od kilki lat i wczoraj booom .... gadalamz nia chwilke, przyznala ze zmusza sie teraz do jedzenia, i wiecej niz 500kcal nie zjada dziennie, jest po d opieka lekarza zeby sie nie wycienczyc calkiem :( nie wiem dlaczego ale zaraz na mysl przyszla mi Boginka - nie dlatego ze uwazam ze tez jest tak wychodzona ale ona stosowala chyba diete 500kcal. Boginka - jezeli to czytasz to prosze odezwij sie, daj znac co u Ciebie! pozostale dziewczyny - prosze Was, obiecajmy sobie ze nie przecholujemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trellka - hej! :D a ja siedze z moja pyszna czarna gorzka kawka i mysle co zjesc na 2 sniadanie... hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka, no takie głodzenie się jest niebezpieczne. Na szczęście teraz mi to nie grozi, bo odwrotnie, muszę się mobilizować, żeby nie jeść za dużo. Też mam koleżanką wyglądającą przeraźliwie chudo. Ona zawsze miała normalną sylwetkę, zgrabną, ale podobały jej się typowe kostuchy. Zaczęła wycieńczanie się od bardzo dużej ilości ćwiczeń, ale normalnym jedzeniu, a teraz już je malutko, ćwiczy też mniej, bo nie ma siły, ale ćwiczy. A najgorsze jest, że cały czas chce coś zrzucać. Straszne to jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, jestem jestem, czekam na @ czuje sie jak bomba, waga waha sie miedzy 1 kg zobaczymy za pare dni. Dzietki trzymam sie jako tako, czasem wieksze grzeszki czasem mniejsze, najwazniejsze ze nie tyje. Fajnie was widziec, madziowa trellka skavsta bezimienna itp. Boginka drugi raz prosze bys sie odezwala, nie zostawiaj nas tylko napisz co slychac! Wczoraj poszlam na step mailam przerwe 2 tyg ale spoko wytrzymalam, teraz znow zaczynam chodzic regularnie na fitnessy, bo jest wiecej czasu. U nas jest taka dziewczyny chuda az jej wszystkie kosci widac, wyglada jakby miala anoreksje, okropnie to juz wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja nie mam jakos silnej woli podjadam czasem tu i tam naszczescie waga mi sie trzyma i nie tyje ale wiem ze musze sie zmobilizowac zeby osiagnac cel no nie wiem moze potrzebuje troche czasu jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×