Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

25-latek

lodzik

Polecane posty

W jakich sytuacjach robicie lodzika Waszym partnerom: czy wtedy, gdy same nie macie ochoty na seks, a widzicie, że on ma ( przypadek mojej dziewczyny), czy w jakichś innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadsafa
Ja mojemu robię, bo chcę żeby zrobił mi minetę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poniedziałek ONA
robie kiedy mam ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
-jeżeli nie chodzi nam o sam seks, ale o pieszczoty -albo w czasie gry wstępnej Mój to nie ma na co narzekać (ja z resztą też nie), w różnych dziwnych miejscach zdarzało nam się dogadzać sobie oralnie :P Ale jesteśmy ze sobą kilka lat, więc to sama frajda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blabla: napiszesz w jakich to dziwnych miejscach dogadzaliście sobie oralnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blablabla: zazdroszczę Twojemu facetowi tak otwartej dziewczyny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Na koncercie, w różnych "zaułkach" jak wracaliśmy z imprez, u moich dziadków na strychu, w pociągu, nad jeziorem (na pomoście a raz w łódce), no że w samochodzie to chyba pisać nie muszę. Oj, dużo by wymieniać :P Bo tak tylko w domu, to nudne jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
E tam, dużo jest dziewczyn takich jak ja, które są otwarte dla swoich partnerów, jeżeli i partnerzy są otwarci dla nich. Jak się fajnie dopasujecie z temperamentem, to nawet nie będziesz wiedział co to znaczy nudny seks :D Bo ja nie rozumiem, czego tu się wstydzić przed własnym partnerem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
No jasne, ale wiesz, jadąc samochodem jesteśmy także odpowiedzialni za innych, więc musiała to być droga za miastem, gdzie nie było dużego ruchu, bo mojemu partnerowi ciężko się było skupić na prowadzeniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zircur
ja z kolei moge robic mojej dziewczynie minetke codziennie:D uwielbiam;p a jak sie przy tym wije jak wąż;p niestety na lodzika rzadko moge liczyc;/ jak ją zachecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Wiesz, nie liczę. To jest spontan, jedziemy gdzieś dalej, nachodzi nas ochota (albo głównie mnie) i jest, więc pewnie sporo tego było. Coś wyczuwam, że u Ciebie coś nie teges w tych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no po prostu moja dziewczyna nie jest tak otwarta na te sprawy. Czyli w czasie jazdy to była głównie Twoja inicjatywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
zircur, tu Ci nie pomogę bo mnie nie rajcuje za bardzo mineta. Tzn, lubię w czasie gry wstępnej przez chwilę, ale ogólnie to wolę przejść do rzeczy. Mnie jara jak mój tak przy tym wzdycha, wtedy wiem, że jest mu dobrze i to nakręca mnie jeszcze bardziej. Może pokaż jej, że sprawia Ci to mega frajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zircur: trudno chyba namówić dziewczynę, która nie chce tego robić. Dziewczyny często są uparte i jak same czegoś nie chcą, to trudno je przekonać ( z autospji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Zazwyczaj tak, choć jak facet patrzy na Ciebie maślanym wzrokiem to chyba wiadomo o co mu chodzi (tzn no Ty akurat nie wiesz :P ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj przypomina mi się opowieść starszej koleżanki, która mówiła o fetyszu swojego faceta ( stopy). Kiedyś właśnie w czasie jazdy coś ją naszło, żeby się nim pobawić. Oparła się o drzwi, podniosła nogę i kazała sobie całować stopę. Podobno mieli z tym mega ubaw. Zupełnie nie zwracała uwagi, że jadący z naprzeciwka coś tam widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Chodziło mi o to, że nie wiesz jak to jest, jak facet patrzy na Ciebie maślanym wzrokiem :P To fakt, jak dziewczyna uparta to już koniec. Moja koleżanka jest bardzo zamknięta, jeżeli chodzi o seks. Ona najlepiej by się położyła na plecach- jak kobiety w Islamie, po Bożemu. I znowu jest sama.. A szkoda, bo zajebista laska. Dobra, ja wracam do pracy, bo mnie szef zje na lunch jako danie główne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poniedziałek ONA
25-latek ..oczekuje rewanżu oczekuje ale nie zawsze...mam ogromna przyjmeność juz z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablala
Bo tu właśnie chodzi nie tylko o przyjemność ale także i o dobrą zabawę ;) Paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poniedziałek ONA
a jeszcze najlepiej jak mnie strasznie podnieci..to wtedy moge robic mu lodzika z 3 razy pod rząd.. :) jak dobrze ze tu mnie nikt nie zna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poniedziałek ONA
no niby nie..ale dobrze ze pozostajemy anonimowi.. jak sie ma powiedzmy 25 lat i robilo sie powiedzmy lod 3 partnerom to ok.. ale gdzies 5 i wiecej..to sorry..dla mnie laska jest kurewka, ale to moje skromne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 partnerów? Może przesadzasz. Pewnie wiele dziewczyn 25-letnich miało po tych kilku partnerów, nie ma w tym nic złego. W młodym wieku często szuka się takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poniedziałek ONA
o sorry laska ktora lobi loda w kilblu na dysce nowemu poznanemu gościowi jest dla mnie kurewka! u mnie licze sie bardzo higena, partner musi myć "go" ze tak prostacko napisze kilka razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×