Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będe chyba złą teściową

bedę złą teściową-to moja wina?

Polecane posty

Gość będe chyba złą teściową

bardzo chciałam być dobrą teściową ale chyba nic z tego nie będzie, czy to moja wina? syn zaprosił dziewczynę do domu, rozmawiamy sobie o tym o owym i nagle dziewczyna mówi coś takiego: gdybyśmy się z Michałkiem pobrali to moze byście sprzedali dom bo i tak dla was za duzy i wyprowadzilibyście sie do jakiś bloków czy gdzieś a my z misiulkiem byśmy sie mogli za to urządzić? Syn powiedział jej że za wcześnie na takie ustalenia a mnie i mężowi zabrakło głosu, nie chce sprzedawać domu, kocham go, chcieliśmy dać synowi na start 150 tys bo tyle mamy odłożone ale przyznam sie jestem do niej teraz uprzedzona i mam nadzieje ze nic z tego zwiazku nie wyjdzie, nawet mi sie nie chce z synem rozmawiać, jemu też chyba głupio.... przyszła straszna teściowa chyba ze mnie będzie, nie wiem czy sie przekonam do tej dziewczyny, jak mogła tak powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thtrrhfth
Nie dziwię Ci się :O 🖐️ bezczelna ta dziewucha, chce miec dom to niech zapierdala do pracy a nie wyciaga od obcych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleo
wyłożyła kawę na ławę, że tak powiem. To jest wasz dorobek i wasza sprawa , synowi a tymabardziej jego dziewczynie nic do tego. Możecie dać , ale nic nie musicie. Im szybciej młodzi to zrozumieją tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thtrrhfth
dokładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieniądze lepiej dajcie synowi przed slubem, a jeszcze lepiej byłoby kupić mieszkanie wtedy byłoby tylko jego i nikt nie mógłby upominać sie o nie w razie rozwodu. A ta dziewucha wyjątkowo chamska :o nie wyobrażam sobie jak można w ogóle składać komuś takie propozycje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gęsiareczka
Zapytaj, czy jej rodzice też sprzedadzą swoje lokum i podzielą się kasą z waszym Michałkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będe chyba złą teściową
naprawdę chcieliśmy dużo pomóc 150 tys to wszystko co mamy, ale jeszcze pracujemy więc wiadomo jakoś sobie poradzimy, wiem ze to nie starczy na dom czy mieszkanie ale sami też mogliby sie dołożyć, prawda? syn ma odłożone troche pieniędzy, co do niej nie wiem, wydawało mi sie ze na początek to będą mieli dobrze.... znaja sie od kilku miesięcy, parę razy bywała u nas w domu, krótkie rozmowy, herbata itp, dopiero w ostatnia niedziele pomyśleliśmy żeby się spotkać na obiedzie, pogadać... a tu tak wyszło, faktycznie dom duzy, za duzy na dwie osoby, może i byśmy sie wyprowadzili ale to ja i maz chcemy decydować, syn od niedzieli milczący jakiś, a ja nie mogę nawet o tym rozmawiać, płakać mi sie chce, mąz mówi ze jestem przewrażliwiona ale to nasz jedyny syn, miałam nadzieje na córkę-synową a teraz boje sie jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz synowi
że to dziewczyna nie dla niego, chamka jakich mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie wydaje że to nie tylko od niej wyszło, tylko ona powiedziała to o czym wcześniej rozmawiała z synem autorki. Przynajmniej tak wynika z jego reakcji że za wcześnie na takie ustalenia, a nie że takie propozycje są nie na miejscu :o Moim zdaniem musieli wcześniej o tym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gęsiareczka
Pomoc rodziców to ich dobra wola, a nie obowiązek. I to w dodatku wymuszony w chamski sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetf3wtg35t
będe chyba złą teściową prowo jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur uiu
Wyglada mi na dobre prowo. Coz, ja bym zapewne nie wytrzymala i odpowiedzialabym, ze mojego domku dorobilam sie ciezka praca, wiec na starosc chce w nim odpoczac, szkoda, ze mlode pokolenie jest takie roszczeniowe i bezczelne. Wydaje mi sie, ze raczki ma, wiec proponuje zakasac jej rekawy i znalezc dobra prace, by sie mola z misiulkiem urzadzac. Tym niemniej mam nadzieje, ze jednak nie z Michalem, bo z takim podejsciem do zycia wolalabym zeby syn znalazl sobie sympatyczniejsza i bardziej pracowita kobietke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
będziemy musieli porozmawiać z synem ale potrzebuję trochę czasu bo na razie mi bardzo przykro i muszę sie uspokoić, wcześniej rozmawialiśmy o jego przyszłości, wie że mu pomożemy finansowo, o sprzedazy domu była mowa, owaszem w kontekscie ze duzy dom, dużo sprzątania a my coraz starsi, wspólnie mieszkać nie chcemy bo to bez sensu, mam nadzieje ze powiedział tak że za wcześnie bo miał na mysli ze za krótko jest z dziewczyna zeby takie plany robić, zaręczeni nie są,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Wygląda na to, że syn bardzo źle wybrał! Jak wychowaliście go dobrze, to może przejrzy na oczy. Że to nie miłość do niego, a do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
dlaczego prowo? nie odpowiedziałam niemile dziewczynie, maz też nie, zmieniliśmy temat, nie chciałabym sie wtrącać synowi do zycia, jak mu sie ona podoba, do tej pory wiem ze że mu sie podobała,może sie jescze poukłada a jak zrobie awanturę to juz zawsze będzie źle, sama nie wiem co robić,serio, mąz mówi ze sie denerwuje o byle co i nikt z nas z domu nie wygania przecież, wiem, ale jakoś mi zle od niedzieli, dlatego tu napisałam, zeby sie wygadać, przyjaciółce nie mówiłam jeszcze, spotkamy sie w sobotę to sie poskarże trochę chyba, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a juz myślałem, że dotyczy to
normalna sprawa, jeszcze sie nie zdarzyło by teściowa, dogadała sie z synową, i stąd mądrość ludowa: nie chwal dnia o poranku, a teściową, za życia. Sprawdzone und potwierdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
co za beszczelna gowniara my z moim latamy o wynajmach i pracujemy non stop zeby bylo nas na to stac jakbym dostala chociaz jakies minimum hajsu na dom zebymsmialo mogla wziac kredyt to bym sie chyba pobeczala ;p hehe zrob tak jak mowia kup albo daj siano przedslubem wtedy sie jej nie bedzie nalezalo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
o słubie to jeszcze mowy nie było, zareczni nie są, dlatego tak mnie zatkało, moze i rzeczywiscie byśmy sie z mezem wyprowadzili do jakiegoś małego mieszkania a młodym dali ten dom ale to raczej kiedy byśmy byli pewni ze będą małżeństwem a nie tak ni z gruszki ni z pietruszki, sami kiedys dotalismy sporą pomoc od moich rodziców, byliśmy bardzo wdzieczni ale to oni zaproponowali, gdyby mój przyszły wtedy mąz przyszedł do moich rodziców i takie plany przedstawiał to raczej by go nie polubili.... z jednej strony mam nadzieję ze ten zwiazek sie rozleci, z drugiej strony źle sie przez to czuje, nie chce syna buntować, na razie jeszcze z nim nie romawiałam ale chyba dzis po południu sie zbiorę i powiem co myśle, trudno,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
Autorko, daj mu czas, nie przejmuj sie.To Twoj dom i zadna lafirynda przeciez Cie z niego nie wygoni. Jesli rzeczyiwscie ona jest materialistka to mysle ze syn sie na niej pozna. Poki dopeiro spotykaja sie pare miesiacy to jeszcze nic powaznego... On jej powtorzy rozmowe z Tobą. Po co od razu masz byc ta zla. Moze sie rozstana z inego powodu, wtedy porozmawiasz na ten temat znim. To delikatna sprawa, zachowajcie sie z mezem z klasą. Moze tak palneła bo Twoj syn w przyplywie jakich uczuc rozmawial z nia o tym. Skoro mowisz ze on sie speszył to chyba widzi ze to nie dak powinno byc i wstyd mu za nią. Ile oni maja lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwert6y7u89
ja pierd ole juz ci współczuje co za tupeciara matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutuys
Znam takie szmaty, co tylko na kasę leca, potem rozwod i pól kasy dla niej i nowego fagasa. Przyszla tesciowo, strzez sie i nie dawaj jej nic, jak cos to synowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
oboje po 24 lata,młodzi są jeszcze, syn pomieszkuje na razie z nami, kończy studia,mysmy sie pobrali jak mielismy po 25 lat, Boże jak to minęło! wiem że teraz młodzi sie nie spiesza, ale 24 lata to pomyślałam ze moze spotkał przyszłą zone bo przeciez troche musza sie lepiej poznac przed slubem, trochę mi juz odparowało, syn wróci dzis późno, bo sobie dorabia jeszcze oprócz szkoły, zobaczę moze sam zacznie temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka jaka jaga
prowo chyba że Twój syn znalazł sobie dziewczynę kretynkę :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
a i do tej osoby co o tupeciarze pisze, tak sie właśnie poczułam prawde mówiąc jakbym taką spotkała, pewnie jestem też przeczulona bo syn jedynak, wiadomo, nie chcę być nadopiekuńczą mamuska ale chce zeby był szczęsliwy, jesteśmy db małżeństwem, nie jesteśmy jakoś bardzo bogaci ale całkiem ok, mamy duży, urządzony dom, stałe niezłe dochody, oszczędności, dom po moich rodzicach, jest ok, syn to raczej spokojny człowiek, uczy sie i pracuje, ma sporo kolegów, dziewczyn wiele nie było, raczej takie niezobowiązujace znajomosci, ją poznał w zeszłym roku, powoli to sie rozkręca, bardzo sie ucieszyłam prawde mówiac, chciałabym miec synową, moze wnuczke...wiadomo, w sumie powiem wam szczerze nie tyle mnie zaboloło co powiedziała jak to jakim to było tonem,tupeciara-włąśnie tak pomyślałam i aż mi głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic a nic......... .
bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
gdzie tam prowo, wydaje wam sie ze nie moze to być prawda? to dobrze bo mnie też zszokowało a potem sie zastanawiałam czy sie za bardzo nie przejmuję, chyba jednak nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jednak prowo
autorka sama się wkopała 12:25 [zgłoś do usunięcia]ur uiu Wyglada mi na dobre prowo. Coz, ja bym zapewne nie wytrzymala i odpowiedzialabym, ze mojego domku dorobilam sie ciezka praca, wiec na starosc chce w nim odpoczac, szkoda, ze mlode pokolenie jest takie roszczeniowe i bezczelne. Wydaje mi sie, ze raczki ma, wiec proponuje zakasac jej rekawy i znalezc dobra prace, by sie mola z misiulkiem urzadzac. Tym niemniej mam nadzieje, ze jednak nie z Michalem, bo z takim podejsciem do zycia wolalabym zeby syn znalazl sobie sympatyczniejsza i bardziej pracowita kobietke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
ale o co chodzi? ten cytowany post nie mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
nie przejmuj sie autorko wpisami ze prowo itp... Takie sytuacje sie zdarzaja, ale niestety swiadczy to o dziewczynie ze uzurpuje sobie prawo do wtracania sie w zarzadzanie Waszym majątkiem. Jakby byla nawet zoną Twojego syna to nadal takie zachowanie byloby nie na miejscu.. Mysle ze tez bym miala mieszane uczucia jak sie zachowac, ale mowie Ci dla dobra Twoich relacji z synem nie komentuj tego. On jej powtorzy a ona nastawi go przeciwko Wam. Jest duzo takich perfidnych osob, trudno powiedziec jaka ona jest, slabo ją znacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę chyba złą teściową
dziękuje za wasze wypowiedzi, wygadałam sie i mi trochę lepiej,nie bedę sie nic odzywać, moze jeszcze sie wszystko ułoży, syna też buntować przeciw dziewczynie nie będę, jego zycie, do wyprowadzki nikt nas zreszta nie zmusi, moze sie dzieczynie chlapnęło i tyle, zobaczymy, dzięki jeszcze raz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×