Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość the power of fucking love

Jestem naiwna i głupia, że pozwoliłam sobie na marzenia.

Polecane posty

Gość the power of fucking love

Piszemy z 6 tyg. NIeregularnie. On wydaje się fajny. Ciekawy. Ale przestał pisać. No i w sumie spoko. OK. Jak tak woli. Ale ja już podświadomie pożyczyłam jego wygląd, kilka cech i usnułam sobie historyjki vel marzenia... i teraz spadam z chmur na ziemię i przyjemne to nie jest. Facet ma mnie gdzieś. A moje przeczucia i intucija są guzik warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
I zapomniałam dodać, że jestem na siebie wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccvxcvxcvx
Jesteś też trochę głupia :) Ale spoko, wyrośniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę sobie ,że:
lepiej nie marzyć,bo potem spadając można się bardzo mocno poobijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
Ale to było takie 'automatyczne'... nie umiałam z tym walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz.
jest jeszcze jedno wytlumaczenie,niemoze narazie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę sobie ,że:
miałam podobnie,ale już tego nie zrobię. Zbyt mocno odczułam upadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
Wydaje mi się, że może pisać. Widać, że jestem dostępna na komnunikatorze i sam przesiaduje na portalu na ktorym sie poznaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz.
to facet z forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę sobie ,że:
lepiej za bardzo się nie nakręcaj,bo będziesz cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacje_w_Toskanii
marzyć można zawsze i każdemu. Samo marzenie o czymś/ o kimś pozostanie mżonką, zrób coś, by zrealizować swoje marzenie i daj sobie szansę. Fantazjowanie o kimś/ o czymś jest jedynie kłamstwem dla mózgu, zafałaszowaniem rzeczywistości. Na wskutek pragnienia czegoś/ kogoś- człowiek jest w stanie wmówić sobie wiele rzeczy, dlatego uważaj, byś nie starciła kontaktu z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
'lepiej sie nie nakrecacaj bo bedziesz cierpiec' - problem z tym, że już się nakreciłam. Nie zakochałam się rzecz jasna, ale się zauroczyłam. Tzn podczas kiedy pisaliśmy wydawało mi się ze się fajnie pisze. Tzn czuło się ze jest bardzo OK, ale najwidoczniej tylko ja tak czułam. No i wydawało mi się ze jest ciekawym i fajnym czlowiekiem. Zapewne tak jest... Szkoda. Fantazjowałam? Tzn wyobrazałam sobiee jakby to bylo gdyby...przypuszczałam ze jest na tyle fajny zeby z nim pogadac, posmiac sie i spedzic z nim ciekawie czas, ze zapewne polubili by sie z moimi znajomymi (Boze, jestem taka glupia). Oczywiscie nie starce kontaktu :) Tylko chodzi o to ze nikt nie wie o tej sytuacji, wiec tutaj jedynie moge napisac i wygadac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje wyobrażenia
są naturalne ale by sie o tym przekonac potrzeba kontaktu w rzeczywistej rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
Tylko, ze jak tak myślę o tym dochodze do wniosku ze to wydawał się byc/ wydaje sie dobry materiał na przyjaciela/ partnera. Zgromadzenie wielu istotnych cech, wiec po prostu jest mi zal ze to sie skonczyło. I w sumie moze lepiej teraz niz pozniej. Ale mimo wszystko żal. Po jakimś czasie sie powinnam 'odkrecic'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz.
no to chyba wiem o kim piszesz,hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak okazało by się, że możecie fajnie spędzić razem czas, pogadać, pośmiać się i nie tylko to i tak on może Cię mieć gdzieś generalnie, choćby naprawdę wszystko wydawało się, ze jeszcze momencik a będzie jak w bajce. Lepiej teraz się obudzić niż później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
No, tak, to najlepsze wyjscie. Gdyby padła jakas propozycja to chyba bym sie nie wahała długo. Lepiej wiedziec na czym sie stoi. A to skrecilo w bardzo niefajna strone, bo podczas kiedy ja sie zaczynam wkrecac w to, on przestał sie odzywac, a nadal poznaje i rozmawia zapewne z wieloma dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana mała
lepiej teraz niz pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
do skad wiesz... skad wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz.
kobieto tem facet jest zonaty,nie powidzial ci o tym,no tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
nie jest żonaty. na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz.
skad ta pewnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje wyobrażenia
marzenia fajna rzecz ale czy wiesz ilu jest oszustów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
W dobie internetu...ja wiem mimo wszystko duzo o nim, chyba o wiele wiecej niz on mysli ze ja wiem. Nie jest zonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz.
buu jaka ty jestes naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje wyobrażenia
wiesz facetowi jak zależy to to okazuje może on chce sobie ciebie wychowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
'Nawet jak okazało by się, że możecie fajnie spędzić razem czas, pogadać, pośmiać się i nie tylko to i tak on może Cię mieć gdzieś generalnie, choćby naprawdę wszystko wydawało się, ze jeszcze momencik a będzie jak w bajce' Moze mnie miec gdzies? Oj, nie że może, on już ma mnie gdzieś. I przez to ze sie przestał odzywac chciał dac to do zrozumienia. No, już nie wierze w księciów z bajki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
Wiem, ze jestem naiwna ale to akurat wiem na bank. No, nie okazuje ze mu zalezy., Tzn jak gadalismy kilka dni temu ostatni raz wtedy dawał do zrozumienia ze mu zalezy, no ale ze przestał pisac to ...chyba zmienił zdanie :P Ale co masz na mysli mowiac ze on chce sobie Ciebie wychowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje wyobrażenia
masz rację -wiara -nadzieja -miłość -istnieją lecz są często nadużywane nie daj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the power of fucking love
do twoje wyobrazenia Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×