Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Schoulda Woon

Czy można kochać dwóch ?

Polecane posty

Gość Schoulda Woon
Ja uwazam temat za skonczony. napisalam ze wiele osob mi dobrze doradzilo, za co bardzo dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkka
młotkiem kochana, to jedyna rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam temat za skonczony" więc powodzenia AMEN :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schoulda Woon
Regres czy Ciebie to az tak bawi, bo takie odczuwam wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po czym to wnosisz? no chyba koniec tematu nastapił :) ? czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam...
rexel - Tak, ja też Ania. Mam nadzieję, że ten drugi zakocha się szczęśliwie i nie będę o nim myśleć "mój".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem jedno ,
autorko nie przejmuj sie Regresem, to jest twoj temat i pisz na nim kiedy chcesz , jesli tego potrzebujesz.Osobiscie uwazam ,ze pisanie to tez forma rozmyslania i nie ulatwia zapomnienia, ale byc moze to wlasnie pierwszy krok i tego ci teraz potrzeba. Spojrzenia na ta sprawe oczami innych osob. rexel -napisz wiecej :-) Bardzo zaciekawil mnie twoj watek , ale nie bardzo rozumiem o co ci dokladnie chodzilo. Ty kochales dwie kobiety ? Regres nie nabijaj sie , takie rzeczy sie zdarzaja , a jezeli ktos potrzebuje rozmawiac to niech rozmawia . Czasami lepiej pogadac on-line z obcymi ludzmi niz z kims z otoczenia . Po co ktos ma ja pozniej obgadac czy doniesc do jej faceta.False friends nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schoulda Woon
powiem jedno , Dziekuje Ci za wyrozumialosc. jakos tak mi lzej jak sie tu wygaduje i ktos wyraza swoje zdanie niz tlumienie tego w sobie. dziekuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexel
powiem jedno Mniej więcej dobrze zrozumiałaś. Jakoś tak wyszło, że pewna A. również o mnie myślała "mój", choć nie powinna, bo ani ja jej, ani ona moja. Pełno tych "ani" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam...
rexel - Opowiedz tę historię, może okaże się, że świat jest baaardzo mały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexel
skąd ja to znam... Wiem, że świat jest bardzo mały :-). Ale wolałbym nie opowiadać tej historii, bo po pierwsze jest zupełnie nie oryginalna (żonaty i mężatka), a po drugie to nie mój wątek. Ale musze przyznać, że dobre rady dajecie dziewczynie. To: "Zyj swoim zyciem . Kazdy sygnal typu spojrzenie,slowa, czyny itp,, ignoruj , a w glowie sobie tlumacz ,ze to nieprawda. To ci na pewno pomoze .Nie mysl ,ze cie kocha , tylko ze cie sie to po prostu tylko zdawalo. " naprawdę może zadziałać, jeśli nie ma możlwiości zerwania całkowice kontaktu. W każdym razie u mnie działa :-). Sam jestem zaskoczony, jak skutecznie można samemu sobie wmówić coś, co nie jest prawdą. Ale skoro to działa, to OK :-). Każdy skuteczny sposób jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vexel
tak, wiele można sobie wmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexel
vexel Ta groźna mina to do mnie? Powinienem się przestraszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsadu nie było
"Bardzo kocham swojego faceta, bylam, jestem i bede mu wierna" Tak bardzo go kocham, że "potajemnie kocham sie w jego przyjacielu...". Wierna też jesteś/będziesz tak tylko niepotajemnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem jedno ,
milo mi ,ze ktos docenia moje rady :-) rexel ,wyglada na to ,ze ty calkowicie nie zerwales kontaktu !?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schoulda Woon
Powiedz, moze ja wyciagne jakies wazne wnioski...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexel
powiem jedno Zerwałem, ale jednostronnie :-). Ale ponieważ kontakt z jej strony jest zupełnie nieszkodliwy (tzw. gadki-szmatki), więc nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam...
Myślałam, że z obrączką na palcu mój świat zamknie się na uczuciach do męża, ale nie, niewiele się zmieniło, wciąż są żywe inne emocje, szczególnie te z przeszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexel
Schoulda Woon To "powiedz" było do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem jedno ,
rexel , ale wy mieliscie romans czy to bylo takie niedopowiedziane jak u autorki i ,,skad ja to znam ,,? To ona wprost ci mowila ,,moj,,? Sorry ,ze tak sie pytam ,ale interesujace , z zycia wziete ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schoulda Woon
Tak, do Ciebie. Tez jestem ciekawa... Nie chce zeby w moim przypadku bylo tak jak u skąd ja to znam.... Bardzo madra dziewczyna, ciesze sie ze mi tu pomaga, ale nie ukrywa ze dalej w jej sercu siedzi ten drugi, mimo slubu. A ja mam w tym roku slub, za kilka miesiecy wloze obraczke na palec myslac gdzies tam o jego przyjacielu? Nie chce w glowie go miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce w glowie go miec" to napisz do Bravo może oni ci go zresetują :) jak nie wiesz jak go wymazac z pamięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schoulda Woon
Sorry, ale nie wiem co to jest Bravo... Zauwazylam ze zebralo sie tu pare osob z podobnymi doswiadczeniami, wiec dobrze jest podzieli sie przezyciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsadu nie było
"Nie chce w glowie go miec" Jeżeli nie chcesz go mieć w głowie, to zacznij go mieć w dupie. Jak już tam go będziesz miała, to wtedy przymierzaj obrączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vexel
minka nie była do ciebie raczej o siebie mi chodziło z tą złością wynagrodzę moze trochę...... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexel
powiem jedno Nie było to niedopowiedziane. Było bardzo konkretnie dopowiedziane. Powiedzmy, że wprost mówiła "mój". Ale to było takie myślenie życzeniowe, bo przecież wiadomo... Może to i interesujące, Jeśli kogoś interesują takie męki. Fakt, że z życia wzięte. Żaden serial dla dospodyń domowych się nie umywa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsadu nie było
"Bardzo madra dziewczyna, ciesze sie ze mi tu pomaga, ale nie ukrywa ze dalej w jej sercu siedzi ten drugi, mimo slubu." To na czym polega ta jej mądrość? Na tym samym co i Twoja głupota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schoulda Woon
Na tym jak sobie teraz to poukladala i moze nie cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierd czasami mam wrażenie że kobiety sa niezrównoważone psychicznie strzelając sobie na własne życzenie "w kolano" i utrudniając sobie życie najwspanialej jak tylko się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×