Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdalena Lena

moja teściowa ohydnie gotuje i wciska mi.

Polecane posty

Gość Magdalena Lena

już nie wiem co robić :o na początku starałam się być uprzejma i jeść z grzeczności chociaż ledwo mi to przez gardło przechodziło,potem zaczęły się obiadki jeszcze jako narzeczona mojego m tam chodziłam i odmawiałam paciorek przed drzwiami byleby coś ze słoika yebnęła :o ale nie ona rozwija swoje zdolności kucharskie i ja musze to znosić.Najgorsze jest to że jej sie nie da odmówić twierdzi że albo sie do tej pory jej wstydze i mi nakłada albo że nic nie jadłam i najlepsze tak mi smakuje że krempuje sie i nie prosze o dokładke a śmiało moge:o mój m natomiast nie jada niczego co ja ugotuje (stąd mamusia zapewnia katering) nic mu nie smakuje w restauracjach u mojej mamy u jego ciotek itd no ale co sie dźiwić jak nikt nie serwuje ogórkowej z makaronem albo rosołu z fasolka szparagowa (takie eksperymenty teściowej z których jest dumna ) mało tego nie wie że istnieje coś takiego jak przyprawy dla niej tylko jest smalec i ew.sól reszta nie istnieje jedzenie jest jałowe tłuste i nie da sie tego przełknąć.Ja mówiłam kiedyś mojemu już mężowi żeby sie nie gniewał ale niespecjalnie mi smakuje kuchnia szanuje i dziekuje ze mnie częstuje i że daje jedzenie do domu nam ale ja nie chce i niech robi porcje mniejsze albo coś bo ja 3/4 wyrzucam a on ze to ja nie znam sie na smakach ze to przykro ale moja kuchnia jest niejadalna itd :o na naszym weselu też nic prawie nie zjadł bo NIEDOBRE :o kiedyś teściowała dała pomidorówke nam do domu,dzien później przyszla moja kolezanka wpadla zeby pożyczyć film i mówie do niej siadaj na chwile a ona że jej głupio ale leci już bo umiera z głodu ja nie zdążyłam jeszcze nic zaproponować a mój m wyleciał jak z procy i jej ta zupe zaproponował :o:o myślalam ze wyjde z siebie i coo? ona jak każdy chyba zupa taka ze słuchu nie pogardzi jak może pomidorowa nie smakować ale może,już widzialam po 2 łyżce że żałowała tego co powiedziała oczywiści nie dojadła mówiac ze juz dziekuje i jej starczy i sie zbiera do domu tak mi bylo wstyd nawet nie mogłam powiedzieć przy nim ze to nie ja gotowałam ta miksture :o jeszcze kiedys byla sytuacja ze i do niego przyszedl kolega i tez go chcial poczęstować czymś a on że jeśli gotowała to jego mamuśka to sory stary dzieki :D . Ale mój m nic mu nie powiedział bo to kumple za to mi sie obrywa że nie doceniam jej kuchni i tego że mi przynosi co 2 dzien nowe dziwactwa których ja nie chceee ,co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POWIEDZ TEŚCIOWEJ
że jesteś na diecie, najlepiej beztłuszczowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
taaak doprawiać tego czegoś nie da rady przemienić żadna rewolucja tu nie pomoże jak kierunek wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boże..współczuję cie. w życiu bym czegoś takiego nie tknęła. :o skoro rozmowy z mężem nic nie dają, to nie mam pojęcia co jeszcze możesz zrobić. a mówiłaś teściowej że to co gotuje, nie smakuje ci? jesli nie, to powiedz jej to. wiem że pewnie zrobi jej się przykro, mąż będzie się czepiał, ale to chyba jedyny sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
taaak doprawiać tego czegoś nie da rady przemienić żadna rewolucja tu nie pomoże jak kierunek wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena z zagranicy
Ja pierdziu, nie zazdroszcze. Fuuuuuuuuuuu A mezowi sie nie dziw, skoro na tym zarciu chowany to mu smakuje. Ale nie rozumiem dlaczego do niego nie dociera, ze komus to moze nie smakowac. No chyba glupi nie jest i widzi, ze tylko on sie tym zacghwyca, a inne jedzenie, ktorego on nie lubi wszyscuy lubia. A moze ty sma zacznij wydziwiac z jedzeniem, zn ugotuj zupe, sobie odloz polowe, a reszte wwymieszaj z jakims specjalem, ktory mamusia dodaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
jakbym to powiedziała teściowej to nie wiem gdzie by mnie wygnali :o ona twierdzi że gotuje rewelacyjnie była skłonna zgłosić sie do programu ugotowani a ja tym samym byłam bliska zawału w wieku 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
nie bede do swoich zup wrzucać jakiś dziwnych rzeczy czekam na dzień kiedy ujrze w kapuśniaku pływającego banana i usłyszeć te bezcenne słowa'bawienie sie kuchnia to rzecz piękna,uwielbiam przełamania':o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez liliowy,,,,
powiedz mi magdalena, a co ona zrobiła z tą pomidorowką, bo tej zupy to chyba nikt nie jest w stanie zepsuc, wielcem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej powiedz ze odżywiasz
sie energia z kosmosu !:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
pomidorowa zupa była zrobiona z pomidorów koktajlowych + zielonego groszku nikogo nie zdziwi chyba jak powiem że była z ziemniakami. naprwde to nie żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
ona po prostu wierzy w to że dobrze gotuje, że skoro ktoś lubi groszek banana i kapuste to czemu tych składników nie połączyć? nie wiem nad jaka ona nowa teoria pracuje ale ja nie chce być jej królikiem doświadczalnym i w przyszłości żywić tym dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
lece dziewczyny bo mój mąż sie kręci :o musiałam gdzieś to z siebie wyrzucić bo niby błachostka ale to mnie doprowadza do jakiejs depresji jak tylko slysze ;co wam na jutro ugotwac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babcia od strony mamy tez ma talent do gotowania zreszta to straszny leser caly dzien lezy nic nie robi ona potrafi zrobic placki ziemniaczane i troche jablka do tego zetrzec zupa np fasolowa, wrzuca kromki chleba i miesza i taka oto zupa zupy u niej to tez woda plus jakies zielska po prostu mow ze nie ejstes glodna i sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrty
heheheheh ale się uśmiałam :D ciekawa jestem co ta Twoja teściowa jeszcze wymyśla... współczuję Ci naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena Lena
kur*wa ratujcie mnie,wiece co dzis moje oczy ujrzały po powrocie do pracy ? uwaga :pierogi nadziewane ogórkiem konserwowym i porem w sosie gorgonzola. oczywiście nawet spieprzyła ciasto na pierogi w ogóle nie słone ani nic.I co ja mam zrobić,mój m zjadł 2 talerze i leży zadowolony a ja zrobiłam sobie schabowego z mizeria na co on JAK MOŻNA TO JEŚĆ :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pier... Chyba bym się zrzygała jakbym miała zjeść coś takiego. Dziwny ten Twój mąż, a teściowa jeszcze dziwniejsza. Gdzie oni się chowali jak wszyscy jedli schabowe z ziemniakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też jest wybredny co do jedzenia, bo wychowany głównie na mięsie, ale zupy je normalne, tzn. jeśli pomidorowa to z TYLKO z pomidorów, a poza tym normalne kotlety czy mięso z kurczaka. Nie chce tylko jeść żadnych pierogów, klusek czy sałatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×