Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniaaa Aniaaa23!tt

Robiłam moim dzieciom zdjęcia na placu zabaw i w pewnej chwili...

Polecane posty

Gość nie wrócilabym
haha tak na pewno ktos by przyjechał wylegitymować matkę z dzieckiem ech glupie baby:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
ciburaszka - i niech sobie opadnięte leżą. Każdy może powiedzieć że jest matką, ojcem itd. Dlatego sobie fotografuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
"Cóż skoro robi się zdjęcia tam gdzie jest dużo dzieci, to nijak można sprawić aby tamte dzieci były w dalekim tle" ale można sprawić żeby ZADNE dziecko nie było w tle, chyba ze ktoś ma poważny problem z kadrowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpukktotam
czyli interpretacja: dzieci tamtej kobiety stanowiły tło. I tyle. charakter i cel zdjęcia nie zmieniłby się, gdyby tych dzieci zabrakło. a poza tym jesli było tam więcej niż 3 dzieci to w ogóle nie ma o czym mówić. Ktos sobie może życzyć, bądź nie życzyć, a i tak ma g*** do gadania. Jak sobie nie życzy , to zabiera dzieci albo woła je na bok. Jeśli sobie życzy by dzieci były na placu zabaw - to musi się pogodzić z faktem, że są tłem do zdjęcia innych dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
9wi29wi29 - odezwał się geniusz kretyństwa z IQ przeogromnym. :D Jako opiekun prawny dziecka mam prawo reagować gdy ktoś dla mnie obcy fotografuje moje dziecko. Koniec i kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
"Każdy może powiedzieć że jest matką, ojcem itd. Dlatego sobie fotografuje... " otóz to. a ty możesz sobie najwyżej pokrzyczeć jak tamta i policję wezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
nie wrócilabym "Cóż skoro robi się zdjęcia tam gdzie jest dużo dzieci, to nijak można sprawić aby tamte dzieci były w dalekim tle" ale można sprawić żeby ZADNE dziecko nie było w tle, chyba ze ktoś ma poważny problem z kadrowaniem" Widocznie dla obserwujących nie było to takie oczywiste. Widocznie nie robiła zdjęć tylko wtedy gdy dzieci obcych nie było obok. Inaczej nikomu by nie chciało się reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
jasne ze nie było oczywiste skoro pisze że robiła z zoomem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
nie wrócilabym "Każdy może powiedzieć że jest matką, ojcem itd. Dlatego sobie fotografuje... " otóz to. a ty możesz sobie najwyżej pokrzyczeć jak tamta i policję wezwać" Owszem, a tamta osoba fotografująca musiałaby wyjaśnić dlaczego moje dziecko znajduje się na jej fotografii. I dlaczego musiało się tam znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
nie wrócilabym jasne ze nie było oczywiste skoro pisze że robiła z zoomem." Tak na pewno dla siedzących daleko to było bardzo widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
zresztą wszystko na ten temat zostało tu już powiedziane.matki mogą sobie nie życzyć ale nie mogą zakazać i nakazać pokazywania zdjęć w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9wi29wi29
Jako opiekun prawny dziecka mam prawo reagować gdy ktoś dla mnie obcy fotografuje moje dziecko. Koniec i kropka! Prawo to może i masz, tylko osoba fotografująca ma tez prawo miec na ciebie kompletny zlew... Równie dobrze, mozesz reagowac na deszcz co pada, tylko uwazaj, żeby sie do psychiatryka nie odesłali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
co więcej ja w takiej sytuacji nawet bym nie dyskutowała.Jak nie wzywa policji to niech spada:D prawo na ten temat już znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9wi29wi29
zreszta co jest złego w robieniu zdjeć cudzym dzieciom? Ja kiedyś odbywałam taki staz fotograficzny, i szłam czasem na plac zabaw i pstrykałam fotki dzieciom, wychodziły naprawde fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
"Prawo to może i masz, tylko osoba fotografująca ma tez prawo miec na ciebie kompletny zlew... Równie dobrze, mozesz reagowac na deszcz co pada, tylko uwazaj, żeby sie do psychiatryka nie odesłali..." jesteś chora psychicznie??? Jakie kto ma prawo wobec deszczu??? O czym ty w ogóle piszesz???? Pisze o prawie i deszczu jednocześnie.. Normalne to nie jest... :O I nie jest tak, że może mieć zlew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslenie mnie boli
kurcze a ja jadę w wakacje do sopotu i chciałbym sobie zrobić zdjęcie i tam pewnie będzie dużo rodziców i dzieci i kurcze jak to zrobić żeby ich wszystkich wypierdolić stamtąd no bo nie chciałbym naruszyć ich dóbr osobistych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
http://tkphoto.pl/legalne-robienie-zdjec-%E2%80%93-czyli-co-mozemy-a-czego-nie-powinnismy Rodzic ma prawo interesować się tym dlaczego obcy robi zdjęcia jego dziecku i ktoś kto potrafi się zachować poprosi o zgodę. Cham po prostu zachowa się jak cham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do coz30
Bez urazy, ale wlasnie wygralas konkurs na najglupsza mamuske na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
Cóż to szkoda, że mamuśką nie jestem w ogóle. Jestem tylko dziennikarzem i mnie nie wolno robić zdjęć dzieciom bez zgody. Pytam także nauczycieli czy wyrażają zgodę. Nakaz z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9wi29wi29
jesteś chora psychicznie??? Jakie kto ma prawo wobec deszczu??? O czym ty w ogóle piszesz???? no takie samo jak wobec kogoś robiacego zdjecie- to taka analogia miała byc. Żadne. Możesz najwyzej potupac nóżką, chociaz i to bym odradzała, bo zastraszanie jest karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do coz30
Zrob przysluge ludzkosci i narodowi Polskiemu i nie rozmnazaj sie juz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
Ale widocznie nasz redaktor niepotrzebnie pytał prawników. Mógł poczytać mądrości na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
9wi29wi29 - cóż człowiek to nie deszcz. Bez względu jakie mądrości nie napiszesz. Po to mamy ochronę dóbr osobistych i ochronę wizerunku - aby z nich korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
II. Fotografowanie osób Utrwalając na fotografii podobiznę danej osoby musimy pamiętać, że wizerunek człowieka jest zgodnie z art. 23 k.c. zaliczany do jego dóbr osobistych podlegających ochronie niezależnie od tego, czy wskutek posłużenia się nim w sposób bezprawny, a więc bez zgody zainteresowanego, przez osobę trzecią doszło do naruszenia innych dóbr osobistych powoda, jak cześć czy godność. Zakres ochrony wizerunku człowieka w sposób szczegółowy określa art. 81 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej u.p.a.p.p.). Zgodnie z art. 81 ust. 1 u.p.a.p.p.: Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. W świetle ust. 1 cytowanego przepisu nie jest naruszeniem prawa do wizerunku samo sporządzenie zdjęcia. Nie oznacza to jednak, że wolno nam bez żadnych ograniczeń fotografować, kogo tylko chcemy. Przeciwnie, swoboda fotografowania nie jest pełna. W konkretnych okolicznościach może dojść do zagrożenia innego niż wizerunek dobra osobistego. Przykładowo, natrętne robienie zdjęć przez fotografa, nawet będącego dziennikarzem, może naruszać prawo do prywatności albo miru domowego (tak J. Barta, R. Markiewicz, (w: ) J. Barta, R. Markiewicz, A. Maślak, Prawo mediów, Warszawa 2002-2004).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
kolejny link mówi "...bez narażenia się na awanturę wywołaną przez osobę, którą chcemy sfotografować" awantura osoby która nie ma pojęcia o prawie to jedno a samo prawo to drugie. To tamta mamuśka naskoczyła na autorkę a nie odwrotnie więc to ona zachowała się jak cham.Ja robiąc zdjęcia SWEMU dziecku (a artykuł mówi o cudzym) nie muszę się nikomu tłumaczyć szczególnie jak przyjdzie do mnie z roszczeniowa postawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że nie pokazałabym zdjęć :) poza tym zdjęcia wolno robić o ile nie ma zakazu, tzn tabliczki ze skreślonym aparatem, albo tablicy informacyjnej z regulaminem zabraniającym robienia fotek :) np przy wejściu na plażę widziałam kiedys taką tabliczkę. Tak że myślę że nawet gdyby policja przyjechała nawet by Cię nie pouczyli bo nie ma za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
Nie można naruszać prawa do prywatności. Osoby na placu były tam prywatnie! Nie w żadnym zgromadzeniu, ani też imprezie masowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wrócilabym
i znów piszesz o ROZPOWSZECHNIANIU WIZERUNKU kobieto! a to nie o to tu chodzi :o ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddvfdgdf
coz30... ale z ciebie głupolek, serio! dawno się tak nie uśmiałem :) Dziennikarz robi zdjęcia żeby je upublicznić i na nich zarobić, no to raczej logiczne, że musi mieć zgodę osób fotografowanych. hi hi no nie mogę co za pacanek :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż30...
Lisabet S. - tabliczki dotyczą tylko danych miejsc. Na placu można, gdy nie występują tam cudze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×