Bartek i Kasia zamieszkają w 150 metrowym apartamencie

I od takich matek jak Katarzyna W. :-(

jakie to ma znaczenie? Mówisz tutaj o subiektywnych odczuciach, a liczą się fakty, za to co zrobiła, nie da się jej pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Tak samo jak ludzie nie popierają wielu zachowań ludzi, ale to nie ma znaczenia. Żyjemy w 21 wieku, gdzie to system prawny decyduje, kto jest winny i czemu. Samosądy to były w Średniowieczu.

Jeśli więc nie zrobili nic złego jako rodzice, to dlaczego muszą się ukrywać?

A dlaczego jak ktoś dzwoni na policję i podaje fałszywą informację np o bombie to za to odpowiada, a Kasia za kłamstwa o porwaniu odpowiadać nie będzie?

Ze względu na innych ludzi, których myślenie, niewiele się zmieniło od czasów średniowiecza ;). Jest wiele takich sytuacji, gdy ktoś jest potępiany w swojej społeczności, musi wyjechać, żeby mieć spokój, ale to nie oznacza, że skoro jakieś zachowanie jest potępiane przez grupę ludzi, to automatycznie istnieje na to paragraf... Moim zdaniem ludzie powinni przyjąć, to, że Katarzyna W. jest uznana niewinną i zapomnieć o sprawie. Ty byś nie wyjechała na jej miejscu. Jak mieszkałam z rodzicami, to na naszej ulicy mieszkał facet, który został oskarżony za pedofilię, sąd go uniewinnił, oskarżenia okazały się pomówieniami, ale facet musiał wyjechać. Bo nie miał życia.

"A dlaczego jak ktoś dzwoni na policję i podaje fałszywą informację np o bombie to za to odpowiada, a Kasia za kłamstwa o porwaniu odpowiadać nie będzie?" - różne mogą być odpowiedzi na to pytanie, naogół sprowadzają się do opinii psychiatry, widać w tym wypadku stwierdzono, że była w szoku itd. Natomiast przy dzwonieniu na policję, mówieniu o bombie, działa się ze świadomości i premedytacją. Jeśli natomiast zadzwoniłby człowiek, który ma np. schizofrenię, to by już nie odpowiadał za to. Orzeczenie psychiatry wycofałoby oskarżenia, itd...

Facet w tej sytuacji absolutnie mnie nie interesuje :-) Katarzyna W, której dziecko nie żyje, która je zostawiła jak psa, albo i gorzej, nie ratowała, nie zasługuje na miano MATKI! Mam nadzieję, że więcej ich mieć nie będzie!

W Polsce człowiek może iść do więzienia, gdy źle rozliczy podatek :-) I nie mówię tu o milionach :-)

Wniosek z tej całej sprawy jest jeden: NIE MASZ PRACY I MIESZKANIA - UBIJ WŁASNE DZIECKO!

niech ułożą sobie życie na nowo ! dajcie im juz spokój ! dziennikarze robia wam podpuchy a wy burzycie sie o każdą plotkę ! jest w was pełno jadu , zazdrosci i nienawisci ! Kasiu i Bartku życze wam spokoju i miłosci !

ytu - I kolejnych dzieci?

taka prawda gdyby dostali mieszkanie 30m łatwiej było by wam to przełknąc

a dlaczego nie ? szkoda ze nie obrzucacie błotem te wszystkie matki ( czesto wspolnie z ojcem ) co usuwaja ciaze - to jest morderstwo ! swiadome ! i o nich zapominacie ? gdzie te dzieci co w kanalizacji pływaja ? gdzie matki morderczynie ? czy Kasia zrobiła to celowo to nie wiemy

"jest w was pełno jadu , zazdrosci i nienawisci !" - a dziwisz sie? Prawie kazdy przejal sie losem porwanego 6-miesiecznego dziecka, ktoremu jak sie potem okazalo mamusia urzadzila cichy pogrzeb w gruzach. Dziwie sie tylko, ze policja nie miala mozliwosci na bardziej radykalne dzialanie wobec K., bo srednio inteligentny obywatel na drugi dzien po "zaginieciu" mogl wyczaic, ze w opowiastce mamusi cos nie gra. Ze nie wspomne o jej zachowaniu - kto ma dzieci, ten wie o czym mowie. Niech sobie mieszkaja nawet na Malediwach, chuj z nimi. Ale niech sie nie dziwia co niektorzy, ze ktos moze nie lubic "rodzicow" dziecka.

Powinni ich wykastrować.... żal dziecka, które niczmu nie zawiniło. 22 -letnia matka to nie gówniara, lecz dorosła kobieta... Nie wierzę, że dziecko upadając, uderza akurat główką o próg. I do tego śmiertelnie... Nie znamy całej prawdy, jestem tego pewna.

Sądzę, że większość popierających zachowanie Katarzyny jest ludżmi bezdzietnymi. Innego wytłumaczenia nie widzę...

Lena - akurat to, co piszesz to twoje subiektywne odczucia, bo pogrzebanie w sposob jaki to zostalo zrobione jest jak najbardziej bezczeszczeniem zwlok w rozumieniu kk.

zazdrosc ? jasne zazdroscicie im apartamentu na kilka miesiecy i życia ze swiadomoscia ze stało sie tak a nie inaczej ? sumienie nie da im na długo spokoju

11:47 [zgłoś do usunięcia] AnitaAnitaAnita Lena - akurat to, co piszesz to twoje subiektywne odczucia, bo pogrzebanie w sposob jaki to zostalo zrobione jest jak najbardziej bezczeszczeniem zwlok w rozumieniu kk. ojej kk i jego prawo żałosne a jak nazwiesz wg kk opinie katolików którzy kaza zabic ( kara smierci lub dozywocie ) rodziców dziecka ? miłosc do blizniego czy kk moze cos nowego wymyslił ?

ytu - a wiesz, co to etyka i moralnosc nieujesta w kk i zadna religie? Nie trzeba byc znawca prawa i praktykujacym katolikiem zeby wiedziec, ze nie postepuje sie w ten sposob z cialem, tymbardziej z cialem swojego dziecka.

*nieujeta *tym bardziej

no tak bo ciało po smierci wazniejsze dla katolika niż " miłosc " do blizniego i wybaczenie

ytu - przeczytaj jeszcze raz co napisalam. Jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem, wroc do gimnazjum.

Mnie sie nie czepiaj, bo ja nigdy tutaj, w zadnym z tematow nie naklanialam do linczow. Po prostu sprostowalam to, co mowila Lena z tak pelnym przekonaniem.

Ateisci tez nie porzucaja cial byle gdzie.

11:56 [zgłoś do usunięcia] kinder niespodziana ytu - przeczytaj jeszcze raz co napisalam. brak odpowiedzi lub atak tez jest odpowiedzia i to pełna

dziwne..

11:56 [zgłoś do usunięcia] kinder niespodziana Ateisci tez nie porzucaja cial byle gdzie co za róznica gzdie bedzie ciało ? czy w lesie czy na cmentarzu ? wiesz co to zmartwychwstanie ? '

ytu - Dla Ciebie to jest nieistotne, gdzie będzie twoje ciało? Może być w lesie, a może w polu? :-) Już pisałam, że nawet psa się tak nie zostawia :-( Ta kobieta nie zasługuje na miano Matki! Nie ratowała swojego dziecka. Sama uznała, że nastąpił zgon! Jaka znawczyni medycyny :-) Powinna mieć wyrzuty sumienia do końca życia. I żadnych dzieci. Niech sobie lepiej kupi chomika :-)

wiedziałam ze juz nic nie odpiszesz