Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Gość patisonek1987
dzieki dziewczyny za miłe słowa. Jakoś powoli zaczynamy żyć normalnym życiem chociaz są takie momenty, szczególnie wieczorami, ze mi smutno strasznie i, ze kurcze było by za jakiś czas znów malenstwo.. ale wiem jedno! wiecej nie dam sie skusić na hormony! bo one doprowadziły zarówno do tego ze zaszlam i ze poronilam. Na polowe kwietnia jestem umówiona z lekarzem na założenie spirali. Dorian w zeszłym tygodniu zaczął przedszkole bo u mnie 3latki maja programowo 15h i trzeba to odbebnic. Emilka za to maruda straszna- zeby zaczynaja jej isc. Wszystko gryzie i strasznie sie irytuje. Na noc daje jej paracetamol żebyśmy posłać mogli wszyscy. A spotkanie to fajna sprawa, taki zlot zorganizować ;) tyle, ze jak dla mnie to zupełna abstrakcja. W maju jedziemy na dwa tygodnie, moja chrzesniaczka ma komunie. Chciałabym na dluzej ale aż wiecej urlopu nie wyrwie z pracy a samej z dwójka to tak nie bardzo.. Czekamy jeszcze na paszport, na początku kwietnia do odebrania, bilety juz kupiliśmy. Kasuja jak za zboze! A niby tanie linie... Plus taki, ze mąż wygrał sprawe w sadzie o ta akcje co z policja mieliśmy i dostaniemy 5tys odszkodowania. Ale kiedy to tez zagadka.. No nic zbieramy sie, trzeba cos zjeść i wedrujemy do przedszkola - przez pierwsze dwa tyg. musze chodzić z młodym zeby sie zaklimatyzowal a on po 3 dniach przestał zauważać moja obecność ;) postaram sie zaglądać regularnie i sprawdze co na pocztę węży iluś or po przez ten czas tez nie wchodzilam.. i podesle jakieś zdjęcia moich dzieciaczkow ;) 3majcie sie dziewczynki :* kurka, hasła zapomnialam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,,, jak juz ostatnio pisałam jesteśmy na kupnie łóżeczka , ze względu na braki finansowe musiałam niestety zrezygnować z takiego łóżeczka jak chciałam, na dniach zamawiamy ten egzemplarz a o pościele będę się martwiła jak już dojdzie . http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflada-bukowe-3-kolory-materac-gpk-i3093005448.html Dziś młoda mi zaczęła marudzić , nie mogłam jej uspokoić w końcu wsadziłam ją do kołyski i zaczęłam bujać . ( rzadko używam opcji bujania, raczej służy nam jako łóżeczko ) ,,, od razu się uspokoiła i zasnęła,,,, chyba jej brakowało łóżeczka bo od dwóch dni śpi ze mną w łóżku bo mąż chory i śpi osobno . :) nakręciłam aż filmik bo właśnie sobie uświadomiłam że to już jej ostatnie chwile w tej kołysce i żałuje że jej częściej w niej nie bujałam :) przesyłam na pocztę :) I w ogóle taka duża jest już w tej kołysce , jak ją ze szpitala przywiozłam to zaledwie pół zajmowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D my dzisiaj po szczepieniu i ortopedzie, oczywiście był płacz ale i szybko uspokoił się,waży7130, któraś kiedyś pytała o obwód klatki piersiowej u mojego jest 43cm ale ma już prawie 4 miesiące, u ortopedy wszystko ok,następna wizyta do kontroli za 4 miesiące 🌼 ale Wasze dzieciaczki mają bujne czuprynki w porównaniu do Mikołaja, on z tyłu ma jakby wytarte włoski i taki prześwit, nie wiem pewnie od kręcenia główką 🌼 co do wagi z przed ciąży to mi zostało 2 kg na plusie,a ćwiczyć jak nie ćwiczyłam tak dalej nie mogę się zebrać ;) Madziolek współczuje wizyty w szpitalu,dobrze że jest już poprawa, mam nadzieje że szybko Was wypuszczą. gienia mój jeszcze się nie obraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idris jestem za spotkaniem mam z Wawy :) xxx Gosia ja mam bardzo podobne lozeczko i Wojtus sobie chwali :) spi w ni juz od 31 grudnia :) ps. jak Twoja rana po cc ? nadal ja czujesz ? pytam bo ja cialo nad nia nadal mam jakby nie moje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21,11 też mam uczucie mrowienia, i swedzi mnie czasami, Ale z różną intensywnościa, może od pogody to zależy. Ale to już chyba tak zostanie. A masz gładką bliźne? Mnie się tylko na końcach ładnie wygładziła a środek mam taki pogrubiony, ogólnie mnie wkurza ta blizna, ja taka trochę perfekcjonistka jestem dlatego tym bardziej mnie ten sznit razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21,11 też mam uczucie mrowienia, i swedzi mnie czasami, Ale z różną intensywnościa, może od pogody to zależy. Ale to już chyba tak zostanie. A masz gładką bliźne? Mnie się tylko na końcach ładnie wygładziła a środek mam taki pogrubiony, ogólnie mnie wkurza ta blizna, ja taka trochę perfekcjonistka jestem dlatego tym bardziej mnie ten sznit razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21.11.2012 to jak zrobi sie cieplej to mysle ze nam sie uda. Wiem ze jest Leonka i jeszcze dorotelinka chyba tez z warszawy albo okolic. wiec czworka to niezly wynik. Gosia mam podobne lozeczko wenge tylko ze ta zaokraglkna gora ma u mnie ksztalt luku u ciebie jest pofalona i powiem jedno b.dobre drewniane lozko. Wczesniej chcialam takie z zyrafa bialo brazowe ale jak zobaczylam na zywo to okazalo sie to jakas sklejka i wygladalo naprawde tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia mialo byc pofalowane. A jeszcze przypomnial mi sie ten obwod klatki to moja jak konczyla trzy miesiace to miala 39 cm i nic nam nie mowila lekarz wiec chyba ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja tez z Warszawy i faktycznie fajnie byłoby się spotkać :) Musimy się zgadać z jakich dzielnic jesteśmy i wybrać miejsce jakieś najwygodniejsze dla każdej. Ja z Zacisza. 🌼 Ja też mam takie łózeczko tyle, że białe. Szuflada jest mega przydatna - przynajmniej dla mnie bo mam małe mieszkanie i zawsze takie szuflady się przydają. Trzymam tam zapas pieluch, wacików i jeszcze jakieś głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Mały Krzyś zasną i mogę posiedzieć przed kompem i poczytac was. Ja daleko mam do wawy jestem bardziej bliżej Lublina czy Zamościa . A co do Krakowa to moja siostra mieszka tam i na wakacjach się wybieramy do kraka. Madziolek jak masz jak to daj znać jak tam u was. Mój to tak bardzo rwie się do siedania i się złości jak mu główkę na siłę przytrzymuje aby nie siadał jak mu za rączki lekko przytrzymam to się podciąga do siadania Jak na pleckach leży to potrafi głókę już sam podnieść na chwilkę taki z niego siłacz. Boje się go brać w pozycje siedzącą bo on jeszcze jest do tego za mały Tydzień temu skączył 3 miesiące czy wasze maluszki też tak uparcie chcą już siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti to ja nie wiem czemu mi się wydawało że jesteś z wawy :-). Moja ma to samo rwie się od jakiegoś czasu i też podnosi główkę. Ja jej nie kładę na siłę, ale nie pozwalam łapać się za rączki i podciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet z ciekawości sprawdziłam to chyba najbardziej odpowiada nam krakowskie przedmieście. Ja mam 111 po jednej przesiadce a ty 512 :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski! U nas lepiej było wczoraj a dziś kaszana... Mała ma wirusa rsv który dziś nabrał siły :/ Jest strasznie marudna, dostała zwiększone leki, leki na wyciszenie zrobiła się strasznie płochliwa i uwaga- najlepiej zasypia albo wtulona we mnie albo ja ją oklepuje a ona w kimono... dostała też tlen na nawilżenie śluzówek i żeby nie miała duszności. Ze względu na tego wirusa dostałyśmy same pokój bo łatwo zarazić inne malce a i Tośka by z innymi się dobrze nie leczyła... jutro mąż ma mi przywieźć laptopa ale neta będę mieć dopiero w weekend bo masz mobilny pożyczyliśmy znajomym :/ ale chociaż filmy nadrobie te co ostatnio J ściągał :) To u nas tyle. Pati bardzo mi przykro, oj ciężki ostatnio mieliście czas. Najważniejsza szybki powrót do formy psychicznej! Masz wspaniałe dzieciaczki i co ważne zdrowe. Głowa do góry. Koleżanka ma spirale i jest bardzo zadowolona.. Justyna trochę było z okolic poznania dziewczyn, Np Nika-dawno jej też teraz nie było. Idę małą zważyć bo z wagi leci i jeść nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti ja z kraka jestem więc jak będziesz na wakacjach to się odezwij, a gdzie twoja siostra dokładnie mieszka. Ewela wiem że jeszcze bywa w Krakowie ale ostatnio się nie odzywa. Co do łóżeczka ,to też właśnie patrzyłam żeby wyglądało na solidne i te z obrazkami to one zazwyczaj są z płyty i nie zbyt porządne są. Fajnie że Wam się sprawdziły, dziś zamówiłam w kolorze teak, choć bardziej mi się podobał taki ciemny braw wenge czy jakoś tak ale do niczego by nie pasowało, a i ja też patrzyłam na to żeby szuflada była bo nie będę gdzie miała tych wszystkich kocyków pochować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, z tego co piszesz to masz net w telefonie, praktycznie każdy laptop ma wi fi , wystarczy w telefonie ustawić hotspot wi fi i będzie działał jak modem. Ja tak mam i nawet nieźle sobie to radzi, myślałam że gorzej będzie. Spróboj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu na razie mam pakiet dokupiony na internet bo tu nic mi nie sciaga... a jak juz cos chwyci to zabezpieczone haslem... Mala dostala temperatury... mam dosyc juz tych chorob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, i o ten pakiet mi chodzi, po włączeniu opcji hotspot w telefonie , telefon sam utworzy sobie siec z tego pakietu co masz wykupiony, i wtedy wyłapie tą sieć twój laptop, poprostu będziesz używać swojego neta z telefonu na laptopie . A co do Dzidzi to faktycznie macie jakiegoś pecha, mam nadzieję że szybko lekarze dadzą sobie z tym radę i wrócicie do domku szybciochem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale u nas zima wieje pada śnieg mróz zaspy po kolana tak to jeszcze nie było tej zimy u nas. Madziolek trzymaj się dobrze że jesteście w szpitalu i lekarze zdiagnozowali co jest małej i dadzą odpowiednie leki. A siostra w kraku mieszka na ul. kraśnickiego Ja mam stare łóżeczko ale takie sentymentalne bo to jest łóżeczko mojego męża on w nim się wychował teściowa zachowała i teraz nasze szkraby w nim przebywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w warszawie jesli chodzi o snieg to bez tragedi ale dzis dzien sprzatania wiec mala obejdzie sie jakos bez spacerku. Jutro jedziemy znowu w rodzinne strony ok 200 km zobaczymy jak mala tym razem zareaguje. Mam nadzieje ze dobrze i nje bedziemy wracac tego samego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My nadal walczymy z temperatura. Leczenie naszej choroby moze trwac nawet do 6! Tygodni... ale my obrałyśmy wersje że jeszcze 7 dni i będzie dobrze... Gosia ja jestem ciemna i nie wiem jak to zrobic przeszukałam cały telefon i nie mam opcji hotspot :/ chyba że mi wytumaczysz bardziej jak to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia a jaki masz telefon ??? wiesz jaki masz system ? android czy symbian ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroti , przy matecznym, często bywam w tamtych rejonach ,,, można stamtąd na Kazimierz na ogródki skoczyć :) jakbyś miała ochotę . :) Więc jak się będziesz wybierała to daj znać ,,,, może też się Ewela odezwie, bo też bywa ponoć :) więc było by nas już 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako że Android na każdym telefonie wygląda prawie tak samo , to powinnaś mieć to w ustawieniach, zobaczymy krok po kroku, Ustawienia -> sieci zwykle i bezprzewodowe , Wejdz w te sieci i sprawdź czy w jakimś podpuncie pisze hot spot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś wieje w Warszawie. Nie wychodzimy dziś na spacer bo chyba małego by z wózka wywiało :) Cały dzień w domu :( Młody własnie śpi od 12. Zauważyłam, że u niego to już reguła spanie od 12 do 14. Fajnie bo mogę coś sobie zaplanować na ten czas -obiad, sprzątanie lub internecik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pisze włącz hotspot, u mojego męża w tel pisze połączenia i przeznaczenie hotspot, więc nie będzie pisało samo hot spot tylko to będzie w zdaniu jakiejś opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dortelinka to my jesteśmy z tego samego województwa, bo ja z Lublina ;) U mnie dzisiaj zima na całego wieje,śnieg prószy zaspy mam nawet na balkonie ;) też dzisiaj nie wychodzę z małym ale w następnym tygodniu już wiosna ..🌼 kalendarzowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam dzisiaj przygodę teraz siedzę z herbatką i się rozgrzewam a więc jak pisałam wcześniej to u nas straszna zima i o 12 pojechałam po moją jule do szkoły (dobrzy ze Krzyś został w domu) zasypana u nas ulica jednym autem to nie wyjechałam z bramy ugrzęzłam za niskie podwozie więc szybko zmiana auta i w drogę nasza ulica strasznie zawiana ale jakoś dojechałam do głównej a tAM tiry w poprzek stoją i co to na chodnik i chodnikiem jechałam tak jak i wszyscy. Jakoś doturlałam się do szkoły a mam 3,5 km to zajeło mi 25 minut (a dodam że ja na wsi mieszkam i prosta droga do szkoły) Jadę już z dzieciakami ze szkoły bo pozabierałam jeszcze sąsiadów aby na piechotę w taką pogodę nie szły. Wjeżdzam do mojej uliczki a tam w tym czasie tak zasypało że samochodem nie mogłam wjechać zakopałam się na środku drogi zaspy po kolana po długich próbach wyjechania zdecydowałam zostawić auto i na piechotę. Wiało tak bardzo że widoczność zerowa a ja z tymi dzieciakami trzymamy się za ręce i jakoś idziemy zaspy po kolana i wiatr taki że krokA trudno zrobić ale jakoś dotarliśmy Takiej zimy to ja dawno nie widziałam. Przyszłam do domu to telepałam się z zimna teraz herbatki i innne domowe sposoby żebym nie była chora po tych przejściach ale mówie wam u nas jest tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO u nas też śniegu po kolana, w sumie też nie było opcji żeby wyjść na spacer ale wzięłam młodą na ogród, najpier na rękach ale raz że już nie wygodnie a dwa , wiało jej za bardzo po buzi , aż łykała powietrze. Z tym że u nas nie ma aż takich wiatrów , troszkę dmucha . Wyjechałam więc wózkiem, młoda od razu usneła, chyba po 14 z nią wyszłam, wzięłam łopatę do śniegu i cały dom w koło odgarnełam i 3 drożki, do szopy i w pole tak szerzej żebym mogła wózkiem przejechać, do tego taras, później chwilę z psem się pobawiłam, i wrociłyśmy o 17, młoda cały czas spala, zresztą dalej śpi... Tylko już w domu. No to Doti, nie zła z Ciebie artystka... ;) grzej się żebyś faktycznie się nie rozłożyła , ao ponoć od przyszłego tyg znów na plusie ;) Madzia, jak tam Twoja dzidzia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×