Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Gość gość
Jak tam wasze Bąki? Czym miejcie ząbki waszym dzieciom? Jaką szczoteczka, czy palcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny tu martarta niestety zapomniałam hasła hehe, mój mały zdrowy, rośnie jak na drożdżach wszyscy się dziwią ze taki duży ale ja jakoś tego nie widze, normalny jest :p leci ten czas, rzadko tu zaglądam, ale tak czasem właśnie wspominam sobie wakacje 2012 i oczekiwanie i aż się łezka w oku kręci na wspomnienie tamtego czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Martunia, no cisza cisza,,, wykruszyło się towarzystwo . Szczerze mówiąc 2gie mi się marzy już, raz żeby mieć z głowy, dwa żeby Łucja miała towarzystwo , a 3 to mi się taki maluszek marzy,,, :) u nas się zaczął bunt 2wulatka chyba , o wszystko się wkurza, robi sceny , piszczy , siada na podłogę a najgorsze jest to że ja chce być konsekwentna a mój mąż mnie opiepsza że sceny robię jak dziecku ustąpić nie chce w miejscu publicznym , ostatnio na plaży zrobiła nam taki cyrk, o chrupki , ja je spakowałam bo już się zbieraliśmy i ona akurat wtedy zachciała chrupkę, i nie ma tłumaczenia ,,,, wrzask ,,,, foch , dla mojego męża to moja wina bo dziecku nie chce dać. i na mnie się wiesza że sceny robię . Przy jedzeniu koszmar się zrobił,,,, Mała Blondynka miała ten problem ze starszą córką,,, trzyma w buzi i w ogóle nie mieli, większość posiłków to jest koszmar. Za to czerwone owoce prosto z krzaka pochłania garściami :) Ładnie zaczyna już mówić :) najbardziej mnie oczywiście cieszy Maaamusiu :) No i tu muszę się pochwalić,,,, już od jakiś 2 tygodni jesteśmy całkiem bez pieluszki :) Szkoda że takie pustki bo z chęcią bym poczytała co u waszych maluszków ,,,, Pozdrawiam Was dziewczynki ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ząbków my myjemy elmeksem dla dzieci 2 razy dziennie się staram ale młoda nie chce dac do mycia przednich zębów, tak sciąga wargi że na siłę muszę jej czasami podnosić palcem . szczoteczki był okres że używałyśmy elektrycznej właśnie przez to jej zaciskanie ,ale juz nie chce elektryczną i myjemy chyba jordana jakąś dla dzieci. z zebow prawie full , brakuje tylko 5tek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam lato dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosia jak nauczyłaś jej siusiania w nocnik. Podziel się, bo moja chętnie siada, mówi że sisi, ale zrobi jak wstanie z nocnika na podłogę :D. Moja też mamusiuje, tatusiuj****abusiuje, co te jest, na dół, na góre itp. Idris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka101112
Hej Mojego jak posadzi się na nocnik i chce mu sie siku to zrobi ale sam jeszcze nie potrafi zawołać. Mamusiu,tatusiu tez jeszcze nie mówi tylko mama,tata 🌼 Z zabkami to podobnie jak u Gosi nie bardzo daje przednie do mycia ze musze mu palcem warge przytrzymywać A jak u Was z drzemkami w ciągu dnia? Mój zazwyczaj jeszcze śpi 1.5 do 2h ale zdarzyło się że pare razy nie spal ale dał rade wytrzymać , za to wieczorem wcześniej poszedł spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny , no u nas wakacje jakoś nie wakacyjnie , tylko na weekend byliśmy nad Soliną, na południu pogoda była kiepska w tym roku . A siu siu ,,, konsekwencja , od marca po domu bez pieluszki , zesikała się to trudno , było tłumaczenie , raz ostrzej raz spokojnie ....wiadomo :-) cierpliwość czasami nie daje dziecka ciągle tylko głaskać :-) jak tylko w miarę w dzień zaczęła wołać to w nocy też ściągłyśmy już pieluszke, kupiłam podkład żeby materaca nie załatwiła, nasze za to załatwiła , musiałam gąbki wymieniać i też po wymianie nałożyłam podkład. Oczywiście w nocy wstaje ja wysadzac, ale widzę że ma to sens bo już zaczyna łapać i w nocy też się już zaczyna sama budzić i wołać siu siu . Wiadomo , to małe dziecko do tej pory jej się zdarzy jak się na czymś zawiesi ,,,, dwa dni temu na placu mi się posiusiała choć pytałam wcześniej , z kolega się zabawiła :-) Zęby...mamy dolne 5 ,,, nawet nie wiem kiedy wyszły , na spacerze kiedy coś jej buzię wycierałam patrzę a tam już z pół zęba po obu stronach,, brakuje tylko górnych. Jeździmy ostatnio dużo na rowerze , koleżanka dała nam taki fotelik rowerowy , uwielbiamy ... A trzeba zacząć się ruszać bo waga która tak fajnie spadła po ciąży idzie w górę :-[ Ostatnio w ogóle ciągle na fb krążą różne akcje na chore dzieci . Starałam się to omijać bo ja jestem bardzo wrażliwa i wiedziałam że jak się wciągne to mi będzie spędzało to sen z oczu. I się nie pomyślałam,,, cały czas śledzę profil takiego chłopczyka który praktycznie nie ma szans i co jakiś czas łza się kręci a jak pomyśle żeby moja Łucja miała na coś takiego zachorować to aż mnie paraliżuje :-[ strasznie to smutne i przykre że takie maluszki muszą tak cierpieć . I miałam jakaś taka potrzebę serca żeby choć jednego maluszka wesprzeć ale u nas ciężko z kasą więc postanowiłam wystawia na aukcję na taką dziewczynkę sesję zdjęciowa mojego autorstwa . B-) i sama jestem zaskoczona bo osiągnęła już cenę 160 zł a do dziś wieczora jest aukcja. Jest mi bardzo miło. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczeTroszke
Hej dziewczyny :-) fajnie by bylo znow z Wami popisac :D oj ten "bunt dwulatka"...znam to :P Majce buzia sie nie zamyka, ciagle gada, co nieco po swojemu, ale slownik ma juz bardzo rozwiniety :-) na nocnik wola od czerwca :-) a ja "dorobilam sie" drugiego bobasa :-) w lipcu przyszedl na swiat Marcel, mlodszy brat Majki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaqKR
Jeszcze Troszkę ,,,zazdroszczę :) i Gratuluje oczywiście ,,,, Śliczna parka musi być :) ja wolałabym tak szybko drugie ale warunków w tej chwili brak całkowicie na drugie.... co do gadania to Łucja jakoś ominęła ten etap gadania po swojemu ,,,a szkoda bo to jest urocze,,,, Fajnie by było ruszyć trochę forum ,,,, mimo że się towarzystwo wykruszyło to często myślę o Was dziewczyny , co u Was i Waszych maluchów :) Ja ostatnio mam mega niemoc,,, lenia strasznego nic a nic mi się nie chce , ani sprzątać ani gotować,,,, prać ,,,, bleeeee oczywiście w miarę możliwości to ogarniam ale z takim przymusem że rany. wstaję z młodą o 9 - 10 ,,,kładę się późno . Może to przesilenie ,,,, Do tego znów mi włosy lecą strasznie :( muszę chyba jakieś specyfiki zakupić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczeTroszke
Dziekuje :-) Powiem Wam...jest co robic przy takiej dwujce, a "najgorsze" przede mna :D Majka jak juz bedzie uzywac tylko "prawidlowego" slownika to nas zagada :P Ona praktycznie wszystkie slowa potrawi powiedziec poprawnie ale zdecydowanie woli gadac po swojemu (np. pieknie umie powiedziec -ciocia- ale bez przerwy mowi -sisia-) :D Ja tez mam takiego lenia ze szok...chyba aura tak dziala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia_Wrocław
O jejku, dawnom Was nie czytała :))) Aż miło sobie przypomnieć to biadolenie przed porodem każdej z nas :D Ja zapomniałam swojego nicka, więc nie rozpoznacie mnie pewnie (urodziłam Antosia 19.11.) Teraz mały jest na etapie łobuzowania strasznego, w dodatku z uśmiechem na twarzy (co czasami podkurza podwójnie). Jeszcze nie jest odpieluchowany, ale woła na toaletę (mamy nakładkę, bo do nocnika to się nie chciał przekonać, więc od razu docelowo robił) i mam nadzieję, że już niedługo się przerzuci na dobre (ale przyznam, że się boję jakichś radykalnych kroków - jak zdjęcie pieluchy...). A co mnie czasem martwi - to to, że za bardzo nie mówi. Jeszcze sporo monosylab, albo zbitki ("bam bam" np. to określenie na wiele rzeczy, albo "di", itp), jeśli słowa to raczej krótkie (dom, dym, tam, gęś...). No i sporo już powiedział przez kilka ostatnich miesięcy, ale jakby zostawiał te słowa (wypowiedział jedno- lub kilkurazowo i koniec). Więc nie wiem.... Któraś z Was też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie White
To znowu ja, Gosia_Wrocław (powyżej), celem uzupełnienia. Ja, czyli *Maggie White* - jak mogłam zapomnieć :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Maggie W, ja pamiętam,,,, nie przejmuj się tym że mniej mówi, czy zapomina pewne słowa lub nie chce powtarzać co wcześniej powiedział, koleżanki syn na 3 lata zaczął dopiero mówić,,,, a dziewczynka którą się kiedyś opiekowałam , dużo słów ,,, np nazw zwierząt zastąpiła na jakiś czas ich odgłosami,,,, bardzo ładnie mówiła koń a po wizycie z rodzicami na wsi już tylko klok-klok-klok ( naśladowała stukanie kopytami ) , Każde dziecko rozwija indywidualnie i z tego co wiem to jak skończy 3 latka i dalej będzie kiepsko wtedy można się wybrać do logopedy zapytać ,,,, Ja myślałam że moja ma lekką mowę , póki znajoma , która ma o miesiąc starszą córeczkę nie zamieściła filmiku jak jej mała mówi wierszyk " w pokoiku na stoliku stało mleczko i jajeczko ,,,,, " i to wszystkie zwrotki sama mając 1,5 roku :D zwariowałam,,,, moja jest teraz na etapie że też wierszyki czy piosenki ale z pomocą , mówi ,,,, zazwyczaj dokańcza,,,,, niedawno wzieła sobie książkę z wierszami którą często czytamy do poduchy ,,, otwarła ,,, i słysze ,,," okujajy ,,,,, gdzie są okujajy ,,,, :) podłapałam i ide do nie i mówie ja - ,,, krzyczy biega pan , ... młoda - hijajy ( Hilary ) ja - gdzie są moje ,,,,, młoda - okujajy ( okulary) ,,,, i całą tak ze mną powiedziała do konca :) A niedawno byłam u takiej dziewczyny co leżałyśmy jeszcze przed porodem , tydzień na patologii, jej córeczka młodsza jest o tydzień od Łucji a w porównaniu do mojej młodej też malutko mówi ,,, więc jak widzisz nie ma co porównywać dzieci i czym się martwić . Do tego jest ogólnie przyjęte że niby chłopcy mają cięższą mowe..... Moja rada ,,, dużo mu czytaj nawet jak nie chce :P i dużo gadaj do niego kiedyś rozmawiałam na ten temat właśnie z tą koleżanką co ta jej mała te wierszyki tak mówiła wczas, i doszłyśmy do wniosku a w sumie ona , ja się przyłączam do tej tezy ,,,,, że nawet jeśli dziecko nie mówi ,,,to przyswaja , i w momencie kiedy zacznie to wszystko to co zostało mu przekazane będzie mówiło , dała mi przykład , na swojej małej,,, mówiąc ze kiedyś zaczęła sama śpiewać jakąś piosenkę którą jej śpiewała jak była dużo młodsza ,jak jeszcze nie mówiła , później jakoś zapomniała o tej piosence i nie śpiewała długi czas dziecku ,a mała nie miała prawa od nikogo innego usłyszeć tej piosenki bo nikt inny w rodzinie jej nie zna a do przedszkola nie chodzi , i nagle z niczego okazało się że dziecko ją pamięta ,,, :) Więc dużo gadać do dzieciaczków , czytać , śpiewać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby :). Nie martwcie się mową każde dziecko ma inaczej i nie ma to wpływu na późniejszy rozwój, czy inteligencje dziecka. Mój kolega mówił w wieku 4 lat a jest teraz jednym z najbardziej znanych ekspertów w dziedzinie informatyki. Nie dajcie się zwariować. U nas wszystko ok. Agatka powoli zwiększa swój zasób słów, jest to pocieszne. Poza tym Gosia mam to samo jeśli chodzi o przesyt bycia kurą domową. Dziś idę do ginekologa, zobaczyć czy drugiemu dzidziusiowi bije serduszko trzymajcie kciuki. Termin wychodzi na maj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie_White
Dziękuję Wam :))) Ja tam małego nie cisnę z tym mówieniem, bo wiem, że każde idzie swoim tempem, czasem się tylko zastanawiam... Idris --> gratulacje! :) To Twoje drugie czy jeszcze następne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idris , o ile dobrze pamiętam to chyba Twój 3 ci :-) babel .... O ile osób nie pomyślałam , a 1 szego syna masz już prawie dorosłego przystojniaka B-) , pisałaś kiedyś właśnie że chciałabyś jeszcze jedno żeby ten mniejszy synuś miał towarzystwo.... :-). Powiem wam że tak patrzę na to moje dziecko i stwierdzam że to nic więcej jak cud , że można ja tak obserwować jak z dnia na dzień robi niesamowite postępy ,,,, zaczynają się u nas zdania ,,,, :-) dziś rano " tato , idziesz do nas " cudne to jest u dziecka :-). Te co już to przechodzą widzą ,te które będą, myślę że stwierdza to samo :-) I wykluły się nam ostatnie zęby, górne 5 ,,,, nie wiem czy u Waszych maluszkow też tak było ale nam wszystkie zęby szły parami , z różnica 2-4 dni jeśli chodzi o wyrżnięcie .... Po za tym zdrowe w miarę jesteśmy , ja tylko trochę przykatarzyłam ostatnio ale młoda nic nie złapała ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o fanie, że ktoś się odezwał a też z Wami pisałam ale sporadycznie za to czytałam na bieżąco :) I muszę się pochwalić, że moja córeczka też doczekała się braciszka który tak jak Marcelek JeszczeTroszkę urodził się w lipcu. Moja córcia niestety jeszcze nie korzysta z nocnika :( ale spróbuję metody Gosi a Twoja łucja chodziła zupełnie bez pieluchy czy z tetrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaqKR
Zupełnie bez, i czekałam chwilę, nie leciałam od razu jej przebierać , tylko najpierw wykład :-) trochę niezadowolenia z faktu że się posikała, później ścierałam a na koniec ja przebierałam, jak ci się sama próbuje ubierać /rozbierać to możesz dac jej za zadanie żeby się sama rozebrała i zaniosła zmoczone ubrania do prania, tak robiłam z tą dziewczynka co się kiedyś opiekowałam. Tym bardziej poczuje że coś jest nie tak bo będzie musiała rączki w to wsadzić i jak ciężko ściągnąć takie mokre przyklejone ubranko :-D ależ ja wredna matka jestem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczeTroszke
Majka sama odrzucila pampersa.. od czerwca wola siusiu :-) Wczesniej chcialam ja "na sile" odpampersowac ale efektow nie bylo wiec swierdzilam ze nic na sile...potem samo jej to przyszlo :-) Oczywiscie zdarza sie ze zrobi w majtki, wczoraj np. ani razu nie zawolala...zastanawiam sie czy tak przypadkiem nie przeziebila pecherza :/ musze badania moczu jej zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Maluch rośnie, mam nadzieje ze wszystko będzie ok. Posmialam się bo to moje drugie dziecko :), mam 29 lat wiec ciężko by było z dorosłym synem :). Ale spoko, to chyba biegaczka która miała ten sam termin co ja miała dorosłe dziecko :). Zaczęli grzac wiec będę mała nastrajac na nocnik, ale na spacery z pielucha, nie wyobrażam sobie ze się zsika w zimny dzień. Mam nadzieje ze zalapie przed narodzinami drugiej fasolki. Chętnie bym druga dziewczynke miała, ale zobaczymy :) grunt by zdrowe. Na Razie mam nocne mdlosci i czuje się tak sobie, a cera, szkoda gadać nie mogę doczekać się końca pierwszego trymestru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia dziękuje za odpowiedź, na pewno skorzystam z Twojej rady, bo już czasem mi się wydaje, że moja Martynka to nigdy się tego nie nauczy. Mama 2 maluchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaqKR
Idris , faktycznie Biegaczka :-D ja się z kolei sama zaczęłam śmiać z własnej sklerozy. A tak w ogóle co planujecie kupić maluchom na 2 urodziny, bo to już . Może któraś z Was ma jakieś kreatywne pomysły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja bardzo lubi klocki duplo, innymi nie chce się bawić, ale to dziadkowie, a my będziemy jej kupować takie małe akwarium na kilka rybek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też na duplo się nastawiłam bo młoda klocki też lubi , dostała kiedyś od moich znajomych takie zwykle duże i nie lubiła się nimi bawić , ostatnio jej wyciągnęłam i też szału nie było póki nie złożyłam jej domku z nich7, było okno i drzwi otwierane , to tylko 2 ściany ale teraz młoda tego nie odpuszcza , takie sceny odgrywa że rany .dlatego też o tych duplo myślałam bo to popularne klocki które można rozbudować o nowe elementy . Ale goście się pytają co kupić i nie bardzo więc co wymyślić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duplo są drogie, my mamy pociąg za ponad 70 zl i jest tam nie dużo elementów, wiec możesz np wybrać kilka zestawów. U mnie też zwykłymi nie chciała :). Moja tez lubi pluszaki, zwłaszcza pieski i misie. Z takich kreatywnych to mam takie puzzle od 2 lat, np są zwierzęta i trzeba połączyć dół tułowia z górą, albo mamę zwierzaka z małym zwierzakiem, ona wszystko sama układa, i bardzo to lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem że drogie , ale myślałam później używane nawet dokupować na olx czy allegro masa tego jest, znajoma tak robi i mówi że te klocki są niezniszczalne, że nawet jak odkupi od kogoś to wcale nie wyglądają na używane , luzy się nie robią , więc myślałam żeby tak . No moja niby też układa , ale mam porównanie do dzieci w jej wielu w tej kategorii i orłem nie jest w tej dziedzinie :-) trzeba z nią bo się szybko zniechęca. Lubi za to figurki , lalki tylko takie małe właśnie , teraz zbierałyśmy serię z pszczółki maji to non stop z nimi goni i się bawi, odgrywa scenki, no masakra :-) czasami jak ja słyszę to mi się tak śmiać chce :-) gotuje im , wyciąga mi wiecznie miski , łyżki itp ... :-) U nas dziś była cudowna pogoda,,,, 3 godziny prawie na placu siedziałyśmy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziolek_88
Witam! JeszczeTroszke i Idris gratulacje :) My już po urodzinach więc napiszę co my dostaliśmy. Lego duplo, łóżeczko dla lalek, wózek taki lepszy, zestaw ciastoliny, kase, rowerek biegowy i takie drewniane puzzle. Co do siusiania to nie mamy pieluszki od lipca-mała sama zaczęła wołać siusiu, wcześniej jak ja chciałam ją oduczyć to nie chciała współpracować :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×