Ten sklep Tally Weijl jest dla jakichś anorektyczek albo dzieci!

czemu mają takie małe rozmiary? oni są śmieszni, to nie są ciuchy dla kobiet!

dokladnie zanizone ze hej... dla malolat albo plastikow tez tak myslisz?

no ja wybitnie szczupła nie jestem, ale w 38 rozmiar wchodze w tym sklepie, ale w innych w 36

dla malolat udajacych dorosłe phii+

A, przepraszam, stylistycznie to oni niby mają ciuchy dla kobiet, a nie dla młodych szczuplutkich dziewcząt? Nie. Więc rozmiarówka jest dostosowana do klientów docelowych.

Tam mają takie kuse i malutkie ciuchy. Oni chyba na materiale chcą zaoszczędzić!

No ale w czym rzecz? To tak, jakbyś weszła do sklepu meblowego i miała pretensje, że nie mają w asortymencie sukien balowych...

bo oni chyba wysylaja jakies drugie gatunki po Polski, albo nieudane za male rozmiary. W Uk jak mialam rozmiar 42 (w PL) ubieralam sie w8 angielskie:-D

nogogłaszczka...... ale co Ty porównujesz????!!! Sklep meblowy to sklep meblowy, a gdy wchodzę do sklepu z damską odzieżą to oczekuję, że znajdę jakiś ciuch dla siebie ciasteczko...... a to bardzo ciekawe co piszesz, czyli wychodzi na to, że polska trafiają jakieś niechciane spady ... ehh i wez tu się u nas ubierz

Ok, inaczej. To tak, jakbyś weszła do salonu Chanel i zapytała czemu nie mają skejtowskich spodni i glanów. Albo czemu u Kruka nie sprzedają naszyjników-kolczatek. Rozumiesz? Każdy sklep ma jakąś konkretną grupę klientów docelowych. Najwyraźniej po prostu nie łapiesz się jako klientka docelowa Tally Weijl :P

ja noszę 34 i 34 z Tally idealnie na mnie pasuje. teraz jest raczej tendencja, żeby zaniżać rozmiarówkę, żeby kobitki się cieszyły, że wlazły w 36 i w amoku, że są takie szczupłe biegły do kasy. zdarza się, ze mierzę spódniczkę 34 lub 36 i mi leci z tyłka( a nie jestem zbudowana jak chłopiec mam 90 cm w biodrach), więc nic dziwnego, że jak znajdziecie "prawdziwe" 34, to jesteście zdziwione.

autorko moze powinnas pomyslec zeby troche schudnac?

anorektyczka nie jestem ani dzieckiem mimo to mam kilka zeczy z tego sklepu moja siostra jest grubsza ode mnie i tez sie tam ubiera tak wiec podejzewam ze to nie problem sklepu a ty masz problem

gówniar prawdziwa kobieta nie ma tam czego szukać, same malutkie rozmiary

Kobiety tak powinny wygladać żeby w te rzeczy wchodziły. A jak nie, to coś z nimi jets nie tak.

Za grube jesteście i tyle xD

Nie wiem czemu tak uważasz, ale ten sklep nie jest dla anorektyczek czy dla nastolatek . Po porstu sa to ciuchy w małych rozmiarach dla szczupłych kobiet a nie dla wierorybów :)

Na mnie jeansy pasuja tylko w tally weijl poniewaz mam waska talie ( 60 cm ) i szerokie biodra ( 93 cm ) i nosze rozmiar 36. W tally weijl jeansy dopasowuja sie do figury a w innych sklepach sa poprostu szyte chyba na figure prostokąt!

I mam 166 cm wzrostu i nie jestem specjalnie chuda.

i ważysz pewnie 48 kg ?