Chce iść do Bierzmowania a nie mogę :( proszę pomóżcie co mam zroić ?

Witam , jak pisałam w temacie . Ksiądz dwa lata temu nie dopuścił mnie i moją koleżankę do sakramentu bierzmowania :( Rok temu rozmawiałam na ten temat z moim katecheta i chciał mi pomóc abym poszła w innej parafi do bierzmowania , ale nic z tego proboszcz mojej parafi gdy poszłam prosić o zaświadczenie abym przyjęła sakrament gdzie indziej. Ksiądz rozmawiał ze mną bardzo nie miło i wyprosił mnie z plebani mówiąc ,że napisze na mnie do Kurii ,że nie chodzę do kościoła a chcę przyjąć sakrament bierzmowania :( Nie chciałam robić z tego ambarasu i problemów. Teraz zmieniłam zdanie , ponieważ moja siostra poprosiła mnie abym została matka chrzęsną jej dzidziusia . Ksiądz znowu robi problem ponieważ nie chodzę do kościoła :( Gdy poszłam do technikum to zamieszkałam z babcia i ie mam możliwości aby być co niedzielę i mszę w mojej parafi ... proszę pomóżcie mi co mam robić w takiej chwili ? Uda mi się to jakoś załatwić? TAK czy NIE

ja sie bierzmowałam w wieku 25 lat w krakowie w marjackim.

U nas jest taka katedra, w której można wziąć szybkie bierzmowanie, jakkolwiek to brzmi :) właśnie w wypadku osób, które potrzebują tego do bycia chrzestnym czy do małżeństwa. Tak że na pewno powinno się udać.

tez nie choedze do koscioła. kasiadz proboszcz był zjabisty u nas i wszytsko załatwił. chdziłam tylko z kolzeanka na takie spotkania przed bierzmoaniem ale było lekko i smiesznie.

a na co ci bierzmowanie skoro nie chodzisz do koscioła? żeby wziąć ślub koscielny dla ładnych zdjęć?:D

no bo jak chcesz dostac bierzmowanie jak nie chodzisz do koscioła :D to bez sensu... Matka chrzestna to ma byc osoba która w razie potrzeby bedzie zastępowała rodziców w CHRZEŚCIJAŃSKIM wychowaniu dziecka. a jak Ty masz je wychowywać skoro Ci to wisi? dla papierka idziesz? poczytaj sobie jakie warunki ma spełniac rodzic chrzestny...

inneiini - nie bądź śmieszna. Tak jest z założenia, a powiedz mi ile procent rodziców chrzestnych faktycznie ma jakikolwiek wkład w życie religijne swoich chrześniaków? :D

mam super księdza katechetę w zeszłym roku załatwił bierzmowanie mojemu chłopakowi w innej parabi niż brał chrzest i komunie , i jego proboszcz napisał nawet prośbę aby udzielili mu sakramentu bierzmowania w innej parafi . a ja też chciałam iść i dupa ksiądz robi mi cały czas problem :(

tak, bo mało z tych dzieci zostaje osieroconych(na szczęscie). ale jak sie chrzci dziecko to sie akceptuje te zasady, a jak ktoś ma do głęboko to po co ma je chrzcic? nie rozumiem tych ludzi. w prlu były "uroczyste nadania imienia dziecku" w urzędzie stanu cywilnego-wtedy można sobie wybierac chrzestnych jakich sie chce. jak już przychodzisz do kościoła to do czegoś obowiązuje!

Owszem nie jestem idealna bo nikt nie jest . Jestem grzesznica , ale jeśli jesteście takimi katolikami to wiecie ,że Chrystus każdemu dawał szanse na zmienienie swojego postępowania.. zależy mi na tym i to bardzo.

ja tez zrobilam na szybko bierzmowanie w krakowie. idz tam i powiedz ksiedzu jaka masz sytuacje,napewno cos wymysli. a do innych autorka wyraznie napisala po co jej bierzmowanie wiec naucz sie czytac baranie!!!!!!!!!!! nie sluchaj tych co mowia ze nie chodzisz do kosiola i nie powinnas byc chrzestna,bo w tych czasach liczy sie tylko "papierek" a zeby byc dobra chrzestna nie trzeba byc wierzacym!!! co za zacofani ludzie,żal:/

inneinni- świata na siłę nie zmienisz. Ateiści biorą śluby kościelne, swoje dzieci wysyłają do komunii "no bo wypada". Tak jest i pewnie nieprędko to się zmieni.

To nie tak ,że ja nie starałam sie o bierzmowanie bo nawet mój katecheta pisał prośbę do mojego proboszcza i nic z tego ...

tu Cie nikt nie spisuje na straty autorko, chodzi o to że do bierzmowania sie trzeba przygotować, a nie przyjśc z ulicy i powiedziec ze chcesz, bo Ci nagle jest potrzebne... pogadaj z jakimś ksiedzem i moze zrobi Ci przygotowani w ekspresowym tempie no i zacznij chodzić do kościoła...

Po co Ci bierzmowanie? Też nie mam i jakoś żyje, a już prawie 27 lat na karku.

swiat sie zmieni jak kasieza beda dawac przyklad zeby zyc zgodnie z religia a nie miec kochanki na boku!!! wiec nie pierdolcie mi tu!!

Poza tym jakiś pojebany ksiądz, pewnie mieszkasz w jakiejś wiosce. Jestem pewny na 100% że u mnie w mieście ksiądz nie robiłby żadnych problemów mimo, że w kościele nigdy mnie nie widział. :O

Moj ksiądz jest jednym zdaniem beszczelny bo jak poszłam do niego ładnie porozmawiać to mnie wysłuchał a potem wyprosił z plebani :( Zresztą moją mamę tak samo potraktował . I to ma być ksiądz ... :(

"świata nie zmienisz" bezbłędnapomyłka i właśnie mówia tak Ci którym sie nie chce. co, mam iśc z tłumem i mówic "wszyscy tak robią, nie da sie inaczej". a właśnie że nie. mam swoje zdanie i mam prawo je wypowiedziec. a nie będe siedzieć cicho pod miotłą jak tchórz, głaskac wszytkich po głowie i udawac że wszystko jest ok.

pewnie jak bys dala mu do koperty cos to zaraz by ci wszystkie papiery dal co za kraj,co za ludzie:/

jasia ale jaki powód podaje ? bo przeciez nie taki ,zę do kościoła nie chodzisz ?

jasne, że masz prawo mówić co chcesz, ale czemu na siłę chcesz innym mówić co mają robić? Jeśli Ty nie uznajesz takiego "na odwal się" podchodzenia do sakramentów, to żyj zgodnie z tą zasadą. Ale każdy ma prawo robić co chce. Mi nie przeszkadza to, że ludzie jeśli chodzi o kościół i wiarę często zachowują się jak hipokryci- ich sprawa, nie moja :)

Nie mówię ,że nie macie racji: ( ja dwa razy chciałam przystąpić do bierzmowania i lipa księdzu to nie odpowiada ,że w innej parafi chce to zrobić :(

oczywiście niczego nie sugeruję, ale jestem przekonana, ze gdybyś przyszła do tego księdza z kopertą wypełnioną banknotami to nagle by zapomniał, że nie chodzisz do kościoła :D

Allium a wiec tak poszłam do niego zapytałam czy miałby dla mnie chwilę czasu bo ja w sprawie sakramentu bierzmowania wiec mnie przyjął . Zapytałam go czy dał by mi zaświadczenie aktu chrztu bodajże . Powiedziałam ,że moj katecheta chce mnie przygotować do sakramentu bierzmowania w pobliskiej jego parafi .A ksiądz do mnie z krzykiem ,że było rok temu bierzmowanie w mojej parafi , a jak mu powiedziałam ,że ksiądz mnie sam nie dopuściła to powiedział ,że musi z biskupem na ten temat porozmawiać . To ja odpowiedziałam ,że sam biskup mi udzieli bierzmowania to ks, sie denerwował i powiedział ,że do kurii musia na mnie napisać ,że chce bierzmowania a do kościoła nie chodzę . I mnie wyprosił :( !

ja nie miałam bierzmowania, kursu przedmałżeńskiego i nauk przed ślubem a mam kościelny-bo ładna oprawa;D wiem durne ale prawdziwe. Pieniądze załatwiły wszystko......dosłownie:)

ee tam bierzmowanie, ja nie mam a jestem matka chrzestna 2dzieci:p

Wiem ,że ksiądz remontuje kościół z pieniążków z tacy i darów ludzi . Ale ja nie chce płacić za to co wydaje mi sie ,ze musi mi wydać .

Przepraszam a jak to załatwiłaś jeśli nie masz bierzmowania a potrzebujesz zgodę od proboszcza ?? Moj mi nie chce dać zgody na bierzmowanie wiec jak bede chciała zostać matką chrzęsną to też będzie problem

Przepraszam , ale na chwilkę wskoczę na podwórko z pieskiem ;]