Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zak łopotany

Boję się zaprosić dziewczynę do domu.

Polecane posty

Gość Zak łopotany

Witam. Mam trochę głupi problem. Odkąd zmarł mój tata w domu się nie przelewa. Zawsze było ciasno ale ładnie. Rachunki mam popłacone, na życie starcza. Co 2 lata jest w domu malowanie itp. W łazience był rok temu remont. W domu nie mam tragedii. Ogródek i podwórko mam raczej ładne. 20 drzewek owocowych dużych, ładna trawka i ławeczka. Jest również duża bujaczka ;p. Ta dziewczyna mi się bardzo podoba. Przedwczoraj zaproponowałem jej żebyśmy się przeszli na spacer. Wczoraj byliśmy tez na spacerze a dzisiaj idziemy do niej. Ja nie mogę jej zaprosić, moja siostra coma 18 lat ma sama pokój. Jest on największy, ale tylko jej. Mam śpi w kuchni a ja z babcią w jednym, najmniejszym pokoju. Wstydzę się jej zaprosić do siebie do domu. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie i ku przestrodze
Jeśli myślisz o niej powaznie to i tak prędzej czy później nadejdzie ten moment, że ją zaprosisz. Jeśli przez to cię zostawi to chyba lepiej, żeby zrobiła to wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12335445412311657
Mama śpi w kuchni, ty z babcią w najmniejszym pokoju a siostra ma największy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoij
ile masz lat? powinnienes powoli zaczac sypiac w innym pomieszczeniu niz babcia; moze ty do kuchi, a babcia z mama? tak jest zdrowiej, albo kobiety do duzego pokoju, a ty do malego, kuchnia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werqwrqw
dlaczego 18-letnia gówniara ma największy pokoj dla siebie, a reszta rodziny gnieździ się w kuchni i małym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, jakoś dziwnie podzieliliście się tymi pokojami ;p A wstydzić się nie masz czego. Rozumiem, jakbyście mieli syf, a członkowie rodziny hurtem spali nawaleni na wycieraczce... Ale tak? Przesadzasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
;p Moja siostra ma chłopaka i za nic nie odda pokoju. Do kuchni tomogę spokojnie se chodzi bo mam wraca późno a jak wróci to jeszcze u mnie w pokoju siedzi;/ i tv ogląda. Ja się boję jej zarposić. Mam 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werqwrqw
nie do pomyślenia dla mnie. Twoja mama i babcia to jakieś ofiary losu że boją się postawić smarkuli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo jaaaaaaaaaaaaaaaaa:))))hahahahaha, dobre. Słuchaj,jeśli jej też na Tobie zależy to cię nie zostawi,ale ja jak by była facetem to najpierw bym ją w sobie rozkochała unikając zapraszania do takiego domu a potem jak już będzie "po kolana"twoja to już spoko,nie zostawi cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo jaaaaaaaaaaaaaaaaa:))))hahahahaha, dobre. Słuchaj,jeśli jej też na Tobie zależy to cię nie zostawi,ale ja jak by była facetem to najpierw bym ją w sobie rozkochała unikając zapraszania do takiego domu a potem jak już będzie "po kolana"twoja to już spoko,nie zostawi cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudna prowokacja
bardzo nudna prowokacja zarówno mama i babcia uważają że to normalne że 16 letni chłopak dzieli pokój z babcią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
Ta dom wariatów;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co chcecie od jej siostry? sama mam starszego brata a większy ładniejszy pokój. Wiesz wydaje mi się żebyś ją przygotował na tą sytuacje że nie masz niestety swojego pokoju i będzie musiała poznać szybciej niż myśli twoją babcie i mame:)Powiedz to dodatkowo w formie żartu i będzie git:) Zrób to szybciej by mieć to za sobą i głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhffhhfh
Jesli dziewczyna oceni Cie na podstawie tego jak mieszkasz to bedziesz mial jasna odpowiedz ze nie warto kims takim zawracac sobie glowy....Ja nigdy nie patrzylam nie ocenialam kogos kto jak mieszka....Poza tym nie przesadzaj, wcale nie masz zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werqwrqw
"sama mam starszego brata a większy ładniejszy pokój" Co to ma do rzeczy? :O Chodzi o to, że gówniara sama zajmuje cały duży pokój, a jej matka śpi w kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju może lubi, robisz kobieto problem. m,ój tata choć może spać w swoim pokoju zawsze wybiera kuchnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdhd
Jak można spać w kuchni? :O Kuchnia to kuchnia! Chyba tylko jakieś patologie albo bardzo biedni ludzie mają łóżka w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
Dzięki mam patologie =( Ona mieszka w bloku i ma pokój z siostrą. Z siostrą !!! więc to co innego a nie z babką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe my to tam patologią nie jesteśmy:D mamy jadalnie połączoną z małym salonem śpią tam goście no i tata lubi bardzo tam odpoczywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna patologia nie słuchaj tych ludzi bez poziomu! Może pogadaj o tym z mama? Powiedz jej ze będziesz czuł się nie zręcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
Ta porozmawiam. Ona powie że nie ma pieniędzy bla bla ona jest starsza ma sama pokój itp bla bla i tyle z tego jest rpóbowałęm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdhd
Ludzi bez poziomu? Bo nie śpię w kuchni i nie znam ludzi którzy śpią w kuchni? W łazience tez macie łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dodatek nie umiesz czytać ze zrozumieniem:) Nie napisałeś że dziwi Cię to bo takich ludzi nie znasz tylko od razu że to patologia. To jest znaczna różnica. Nie ładnie obrażać kogoś nie znająć tak naprawdę sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
Nie mam w łazience łóżka. Mam dużo kolegów i żaden mi nie wytyka takich spraw. Ale boję się zaprośić dziewczynę koledzy to co innego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A babcia pewnie na moment nie wychodzi z domu co:)? jedynie do kuchni pojdzie na waszym spotkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz to wyjścia innego nie masz jak moja propozycja nr 1. Musisz zaakceptować taka a nie inna sytuacje u Ciebie. Mama ma ciężko zwłaszcza po śmierci ojca, jesteś już prawie dorosłym facetem musisz dotego podejść troche bardziej dojżale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza Augustiewowna
Zależy. Ja np. wychowałam się w domu jednorodzinnym, gdzie każdy miał swój pokój i dla mnie też totalną abstrakcją jest pomysł by spać w kuchni - wręcz sobie tego nie wyobrażam, widziałam to tylko w filmach polskich o jakichś melinach - bez urazy. I nie mówię o pokoju z aneksem kuchennym, ale o kuchni. Może bym faktycznie dziwnie zareagowała. I nie uważam że to świadczy o tym, że jestem pusta. Po prostu nie znam takiego życia, że sypia się w kuchni. Ale jeśli ona mieszka z siostrą w pokoju, to też widocznie zna "uroki" wielu osób na małej powierzchni i pewnie nie będzie jej to przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza Augustiewowna
Chociaż jak wy macie po 16 lat to sytuacja jest inna. W tym wieku dziewczyny jeszcze nie patrzą na sytuację materialną. Bardziej na urodę chłopaka i to, że fajnie spędza się czas. Co innego 20-parolatki - one bardziej patrzą na pieniądze. 30-parolatki na to, by facet był dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
A jeżeli mnie wyśmieje? Ona zna moją mame bo pracuje w sklepie (raczej tak z widzenia ) Lepiej zwlekac przed zaproszeniem czy nie bać się jej zaprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza Augustiewowna
Na Twoim miejscu najpierw powiedziałabym mamie, że chcę zaprosić dziewczynę i jakoś próbowała się dogadać, by na np. godzinę czy 2 godziny pokój był mój. Bo chyba nie chcesz siedzieć cała rodziną razem ze swoją dziewczyną? W tym przypadku ona na pewno czułaby się niezręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×