Moje wymagania co do facetów coraz bardziej rosną zamiast maleć

jak to uzasadnić? starzeję się, a więc moje akcje powinny iść w dół...a ja tym czasem ciągle czuję, że mogę lepszego i lepszego...

pewnie w końcu i tak zadowolę się 160 cm turkiem, który będzie pracował w kebabie :(

pewnie jest jak mówisz, bo jak bede tak wybrzydzać to do czterdziechy nie znajde nikogo a potem nikt mnie nie bedzie chciał :( mała czarnulka - fajnie by było :D ale jak patrze na zdjecia to jednak z roku na rok brzydne :O chociaż samoocena faktycznie o dziwo mi rośnie :D

a jakie są Twoje wymagania?

pentium IV, 512 MB ramu i windows 98

pentium IV, 512 MB ramu i windows 98 :D :D :D :D :D :D

o coś w ten deseń, tylko moje są bardziej rozbudowane, zajmie mi troche zacznijmy od wygladu: -minimum 174 cm max 182cm - brak tatuaży (chyba, że naprawde maciupeńki!) - brak piercingu (ewentualnie w brwi do zaakceptowania albo w jednym uchu) - uszy kształtne nie mogą odstawać, być za długie, za wąskie albo za krótkie i zbyt okrągłe, mogą się czerwienić

174 cm to karykatura faceta

heh możesz tak mówić, jak dla mnie lepszy taki ale proporcjonalny niż monster 196 cm z politechniki szary wychudły ćpun

haha, to wcale nie masz jakichś nienormalnych wymagań :) Ja też nie chciałabym, żeby mój facet miał tatuaże czy kolczyki bo nigdy mi się to nie podobało, wzrost też ma duże znaczenie bo osobiście niezbyt podobają mi się niscy ;)

Mój facet jest ode mnie wyższy o 17 cm i dla mnie to idealnie :) Miałam kiedyś właśnie takiego prawie 2metrowego i jest to bardziej przeszkoda niż zaleta jak dla mnie :P

nie dziwie sie bo sami kretyni chodza po swiecie

"głowa - kształt ma byc jak u człowieka a nie jakieś jajo, albo mała głowa jak u kapucynki głowa ma być duża " rozwaliłaś mnie :D

cos mi sie wydaje czkawka, ze zostaniesz stara panna, bo bedziesz czekala na ksiecia z bajki, a sama coraz starsza i brzydsza jestes a po kafe widac, ze i z wiekiem glupiejesz

- co do kształu oka - najlepsze - podłużne,poziome, albo duże okrągłe, malutkie zapadniete osadzone zbyt daleko lub blisko nosa odpadają :( :O - twarz ogólnie ma być w 97,5% symetryczna - skóra twarzy: moze byc rumiana, drobne krostki ok. kratery i wulkany - NIE. żadnych wąsów. bródka też odpada oraz bokobrody - brwi - mają być dwie, niezrośniete, najlepiej nie za grube, ale tez nie za cienkie, kształtne ale nieregulowane - wyraz twarzy - najlepiej z lekką nutką niepokoju, albo smutku, lekko przechylona w bok

Dobra to ja też podam swoje, dodam tylko że od lat przy moim boku jest ten, który te wymagania spełnia -szczupła sylwetka- nigdy nie gustowałam w misiach z brzusiem, lubię facetów o lekko wysportowanej, szczupłej sylwetce, z drugiej strony też nie cierpię pakerów :O - idealna lub prawie idealna znajomość zasad ortograficznych :D wiem, może to dziwne, ale nie mogę patrzeć na byki w co drugim wyrazie :P -ładne, naturalne brwi- nie mogę patrzeć na jedną, zrośniętą brew bo taki człowiek niestety trochę przypomina mi małpę :P

tyle, że ja pewnie spotkam ideał a nie skapne sie, że to on i bede szukac dalej :D ja chciałam przez pewien okres życia blondyna ale teraz chyba juz tez chce ciemnego, chociaż bardziej podoba mi ciemny brąz niż czerń (czyli szatyni ) zaraz przejde do wnętrza

chyba kupie sobie kota z którym spędzę całe życie

aa włosy!! - nie znosze - długich przetłuszczonych kudłów! oraz zakoli... facet ma mieć piekne bujne włosy, nie zaakceptowałabym też łysego albo takiego z włosami na 5 mm również jakies dziwaczne czułki/rogi na żelu zniechecą mnie skutecznie a także rude włosy :O

o widzicie - brwi - bezbłedna pomyłka też to zauważyła gólcie te brwi bo przypominacie człowieka pierwotnego! dodam jeszcxze jeden trend - grzywka na 4 cm cała w strąkach :O :O takie dzyndzle na czole, charakteryzują samców ze wschodu oraz młodocianych żuli niedorozwinietych

za to co na pozytyw : brak owłosienia na ciele!! nie znosze kudłów na ramionach, nogach, nie mówiąc o brzuchu i klacie :O aaa i włosy na palcach :O obleśnośc nad obleśnościami brudne pazury albo żółte... :O żółte zęby albo co gorsza czarne/brązowe/srebrne/ ubytki widoczne...NIE . lekko krzywe - ok .

teraz przejdź do penisa

właśnie, z tymi brwiami coś jest- niby nie uznaję facetów, którzy regulują sobie brwi, ale tacy ze zrośniętymi zdecydowanie powinni :O a takiej grzywki już na szczęście dawno nie widziałam u żadnego faceta :D

penis nie budzi u mnie większych emocji wystarczy żeby był: - obrzezany - nie chorobliwie mały ani też nie jak u młodego konia 10-15 cm wystarczy. - kolor penisa tez ma być przyzwoity tzn w kolorze reszty ciała, a nie że chlopak blady a penis jak kaszana albo salami:O

jesteś żydówką?

teraz klata i ramiona - mogą byc chude, niekoniecznie umiesnione, jak facet ma chocby lekką rzeźbe to już mi sie nie podoba :O absolutnie nie chciałabym faceta który chodzi na siłownie :O albo fitnes lub aerobik :D :D dobrze też, jakby nie chodził na basen. Zdecydowanie faceta dyskfalikuje zainteresowanie tańcem :o gardze lamusami co sie tym jarają :O :O

"dyskwalifikuje" miało być :D nie jestem żydówką, ale żydem bym nie pogardziła

czyli tak naprawde interesuja cie wymoczki i przychlasty

sutki mają być normalnej wielkości, nie mogą sie rozłazić po klacie bo wyglada to obleśnie :O albo jak są fioletowe :O mają byc różowiuchne (dla facetów z jasna karnacja)

Normalna sprawa, czlowiek nie jest już gówniarzem, zna swoją wartość, swoje przeżył, nie zadowoli się byle czym